Obywatele Rosji nie zobaczą filmów Barbie i Oppenheimer. Tamtejszy regulator zakazał ich dystrybucji, bo są niezgodne z rosyjskimi wartościami. Jakimi konkretnie?
Barbie i Oppenheimer na cenzurowanym w Rosji. Tamtejsze ministerstwo kultury nie planuje dopuszczenia żadnego z filmów do kin w kraju. Jak nietrudno się domyślić, pirackie kopie funkcjonują tam sobie w najlepsze. W każdym razie, Rosja mówi zdecydowane nie, a zamiast tego rząd nawołuje ludzi do oglądania i wspierania krajowych produkcji, które wyraźnie odzwierciedlają rosyjskie wartości.
Sprawa urosła do rangi decyzji ministra, który to w osobie Andrieja Małyszewa, wydał nawet specjalne oświadczenie, w którym wyjaśnia swoją decyzję i potępia amerykańskie dzieła. Komuna pełną gębą!
Uważamy, że filmy, które zaproponowano do obejrzenia obywatelom naszego kraju – Barbie i Oppenheimer – nie spełniają celów i zadań wyznaczonych przez głowę państwa, a mianowicie zachowania i wzmocnienia tradycyjnych rosyjskich wartości duchowych i moralnych.
Wyprzedzając decyzję ministra państwowa agencja informacyjna RIA Novosti ostro skrytykowała Barbie za treść i niezgodność z rosyjskimi wartościami. Przyznała filmowi najniższą możliwą ocenę, zarzucając mu „wypaczanie wartości feministycznych” i przedstawianie mężczyzn jako „głupich”.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!