Demon’s Souls Remake będzie dla wszystkich takim samym wyzwaniem

Mikołaj Ciesielski
2020/10/30 15:50
1
0

Podobnie jak oryginał i inne gry z serii Souls, tak i odświeżona wersja nie pozwoli na wybór poziomu trudności.

Demon’s Souls Remake zbliża się wielkimi krokami. Wczoraj otrzymaliśmy nowe fragmenty rozgrywki dostępne w rozdzielczości 4K i 60 klatkach na sekundę, a dziś mieliśmy okazję obejrzeć materiał wideo, na którym porównano grafikę odświeżonej wersji gry z pierwowzorem z 2009 roku. Tymczasem Gavin Moore, dyrektor kreatywny Bluepoint Games, poinformował w rozmowie z serwisem GameInformer, że Demon’s Souls Remake, podobnie jak oryginał i inne gry z serii Souls, nie pozwoli na wybór poziomu trudności.

Demon’s Souls Remake będzie dla wszystkich takim samym wyzwaniem

GramTV przedstawia:

Moore wyznał, że jego zdaniem gra nie powinna zawierać takiej opcji, ponieważ oryginalne wyzwanie stawiane przez grę jest sprawiedliwe. Twórca podkreślił, że całość polega na nauce ruchów poszczególnych wrogów i znajomości otoczenia, a także na wyczuciu i podjęciu decyzji o wykonaniu ataku czy uniku w odpowiednim momencie.

Ponadto dyrektor kreatywny zdradził, że wiele razy słyszał, że Demon’s Souls jest strasznie trudną grą. Moore nie zgadza się z tą opinią i wyznał, że jego zdaniem kolejne tytuły z gatunku souls-like stawiały przed graczami dużo większe wyzwanie.

Demon’s Souls Remake zadebiutuje w Polsce 19 listopada. Tytuł będzie dostępna wyłącznie na PlayStation 5. Tydzień wcześniej gra pojawi się na wybranych rynkach zachodnich, podobnie jak next-genowy sprzęt japońskiej firmy.

Komentarze
1
Bambusek
Gramowicz
31/10/2020 02:39

Cała awantura wokół poziomu trudnosći w Soulsach to wypadkowa dwóch rzeczy: 

1. Samego środowiska fanów, którzy nakręcili ludzi na serię krzycząc, jak wyzwanie to tylko część doświadczenia i jakie ta seria ma niesamowite lore i klimat. Sprawilo to, że na Soulsy zwrócili wzrok ci, którzy w normalnej sytuacji by przeszli obok i nawet nie spojrzeli. Podobny "problem" mial Cuphead - gra, która normalnie jest poza zainteresowaniami dużej grupy, ale ponieważ wygląda fajnie i ma fajne animacje to ludzie się na nią nakręcili i odbili od poziomu trudności (przy czym Cuphead ma easy mode, tylko nie pozwalający ukończyć w pełni gry)

2. Przekonania, że skoro "gry są dla wszystkich" to znaczy, że "każda gra musi być dla wszystkich". No nie, nie musi. 

W ogóle przy okazji wojen o easy mode doszło do jakiegoś cudacznego odwrócenia: ludzie mówiący "jak chcesz grać to graj, tylko się dostosuj do wymogów gry" są uznawani za podłych, a ci, którzy krzyczą "ja chcę grać w tą określoną grę, ale nie w jej obecnym kształcie tylko wtedy, kiedy będzie dostosowana do moich wymagań i chrzanić innych" uchodzą za tych dobrych.