Cyberpunk 2077 wygląda coraz lepiej! Porównanie grafiki z pokazów

Mikołaj Ciesielski
2020/09/19 12:00
6
0

Kolejne materiały potwierdzają, że studio CD Projekt RED pracowało przez ostatnie lata na pełnych obrotach.

Wczoraj miał miejsce trzeci pokaz Night City Wire, na którym poznaliśmy m.in. wymagania sprzętowe Cyberpunk 2077. Deweloperzy zaprezentowali również miasto Night City i przedstawili różne gangi, które staną na drodze graczy podczas zabawy. Nie zabrakło też nowych fragmentów rozgrywki. Tymczasem w serwisie YouTube pojawił się ciekawy materiał, który przedstawia, jak Cyberpunk 2077 prezentował się na poszczególnych pokazach. Trzeba przyznać, że jakość oprawy graficznej za każdym razem stała na dużo wyższym poziomie.

Cyberpunk 2077 wygląda coraz lepiej! Porównanie grafiki z pokazów

GramTV przedstawia:

Autor materiału porównał ze sobą fragmenty gry Cyberpunk 2077 przedstawione na pokazach z 2018, 2019 oraz 2020 roku. Różnica widoczna jest gołym okiem i możemy śmiało stwierdzić, że studio CD Projekt RED pracowało przez ostatnie lata w pocie czoła, aby zapewnić graczom w dniu premiery oprawę wizualną na najwyższym możliwym poziomie. Zerknijcie na materiał załączony do tej wiadomości i sami oceńcie pracę rodzimego dewelopera.

Cyberpunk 2077 zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One. Premiera gry zaplanowana jest na 19 listopada bieżącego roku. Produkcja pojawi się również na konsolach nowej generacji.

Ciekawi naszej opinii na temat gry? Zerknijcie do artykułu Myszastego, który dzięki uprzejmości studia CD Projekt RED miał okazje wziąć udział w specjalnym wydarzeniu, na którym sprawdził 4-godzinne demo Cyberpunka 2077.

Komentarze
6
koNraDM4
Gramowicz
20/09/2020 11:58
kotlecik5 napisał:

Upgrade graficzny widać gołym okiem, ale za to co musieli wykroić z gry to już inna sprawa, więc sam oceń czy całokształt jest upgradem czy downgradem.

Sanders-sama napisał:

Każdy co innego twierdzi. Dla jednych upgrade, dla drugich downgrade.

Tyle, że raczej wykroili sporo rzeczy nie dla tego by gra w ogóle działała lecz dlatego, że nie potrafiliby zmieścić się z nimi w terminie bo były nie dokończone lub w średnim stanie, a skupili się na tych najbardziej prawdopodobnych do skończenia i tu widać jasno, że trochę porwali się z motyką na słońce i prawdopodobnie tak jak wielu graczy psioczyło na pierwszego wiedźmina (mi tam się podobał) to już się zakochało w drugiej części i tak też sądzę może być z Cyberpunkiem jeśli dostanie część drugą.

Khalid
Gramowicz
19/09/2020 22:43

Ta gra jest zdecydowanie skierowana na rynek amerykański. Tak jak kiedyś amerykanie nie kojarzyli tematyki Wiedźmina, a bardzo im się spodobał. Tak dla nas Polaków tematyka Cyberpunka jest lekko obca (nie licząc pasjonatów). Osobiście czekam na Cyberpunka 2077, ale jeszcze bardziej czekam na wzmiankę o Wiedźminie. Podobno na czwartą część nie ma co liczyć, ale na coś w uniwersum Wiedźmina jak najbardziej. Tak więc mam nadzieje na jakiś kontent.

Co do muzyki to absolutnie się z Tobą nie zgodzę. Uważam że jest świetna. Do tego myślę, że warto poczekać na wydanie gry, a nie oceniać dziś ścieżki. Poszperaj jak znakomitych artystów 'zaprzęgnięto' do tego projektu. Ja jestem pełen podziwu już za samo to.

Yosar
Gramowicz
19/09/2020 20:33

Kij w oko jak ta gra wygląda. Nie to będzie make it or break it. Zresztą wygląda OK jak dla mnie.

Coraz bliżej premiery a reklamy gry wciąż kierowane do tłumu sierot po GTA (od muzyki po tematykę).

I to trochę martwi. Niewiele na razie zwiastuje, że historia będzie dobra, że w jakiś sposób osobista (i nie, pragnienie zostania wielką szychą w Night City to żaden wyznacznik inteligentnej historii, wręcz przeciwnie jeśli to ma być cała motywacja bohatera, to zajeżdża to prymitywizmem wręcz).

W poprzedniej prezentacji były jakieś przebłyski w historii nomada, że może chodzić o coś bardziej skomplikowanego niż naje*nie jakiemuś gangowi. Tu znowu tego nie widać. Zaczynam się martwić.

Wiedzmin 3 bez ludzkich bohaterów i historii, pierwszego, czy drugiego planu byłby po prostu typową prymitywną siekaniną fantasy.

Podsumowując na ten moment gra nie pokazuje żadnego serca. Jadąc po najpłytszych tematach. Mam nadzieje, że to tylko marketingowa selekcja.

PS I na ten moment większość muzyki mi się nie podoba, nie jest ona ani odwołaniem do punkowo rockendrollowego pierwowzoru Cyberpunka 2020 (i to pomimo wykorzystania niby tekstów), ani dzisiejszą wariacją na temat czasów które zrodziły cyberpunk czyli muzyki lat 80-tych, ani próbą zdefiniowanie muzyki przyszłości w roku 2077. Wiedźmin 3 zyskiwał mnóstwo przez to, że muzyka była nieoczywista, żadnych bombastycznych tematów ala Skyrim, jeśli dynamicznie to właśnie w oparciu o takie 'wynalazki' jak Percival Schuttenbach.

A to co na razie nam serwują w większości to po prostu ten sam chłam co dzisiaj leci w radio.

Zobaczymy czy ty tylko zmyłka marketingowa na rynek głównie amerykański, czy jednak ta muzyka będzie kijowa. Na razie niewiele było słychać od rzeczywistego autora muzyki W3 (poza Percivalem) więc jest jeszcze nadzieja.




Trwa Wczytywanie