Producent serii Yakuza: Japonia w Ghost of Tsushima to arcydzieło

Wincenty Wawrzyniak
2020/07/30 18:15
2
0

Twórca przyznał, że Japończycy zostali przez Sucker Punch pokonani, a taka gra, jak Ghost of Tsushima, prawdopodobnie nigdy by w Japonii nie powstała.

W niedawnej transmisji na żywo poprowadzonej przez firmę SEGA wziął udział między innymi Toshihiro Nagoshi, producent serii Yakuza, który zachwalał najnowsze dzieło studia Sucker Punch, grę Ghost of Tsushima. Jak donosi serwis Kotaku, twórca opowiedział ze szczegółami, dlaczego gra tak bardzo mu się spodobała – chwalił przy tym takie elementy, jak motion capture czy niezwykle naturalną i dającą pełną swobodę eksplorację. To jednak nie wszystko, bowiem deweloper stwierdził, że Sucker Punch musiało poświęcić na stworzenie Ghost of Tsushima niewyobrażalnie dużo czasu oraz wysiłku, aby dokładnie zbadać wszelkie niuanse i główne cechy przedstawianego w grze świata, włączając w to również poglądy samych Japończyków na własną historię.Producent serii Yakuza: Japonia w Ghost of Tsushima to arcydzieło

Obcokrajowcy, którzy znacznie bardziej działają na wyobraźnię Japończyków niż sami Japończycy, są… raczej niesamowici, prawda? (...) Szczerze mówiąc, zostaliśmy pokonani. (...) Jeśli mam być szczery, to myślę, ża ta gra powinna powstać w Japonii.

GramTV przedstawia:

Warto jednak zauważyć, że Nagoshi przyznał zarazem, iż taka gra prawdopodobnie w Japonii i tak nigdy by nie powstała. Mało tego, niektóre elementy pojawiające się w Ghost of Tsushima obalają według dewelopera tezę, jakoby ludzie z Zachodu nie potrafią zrozumieć charakterystyki kultury japońskiej. Wychwalał również tryb Kurosawy, który upodabnia rozgrywkę do klasycznych, czarno-białych samurajskich produkcji Akiry Kurosawy. Zgadzacie się z producentem serii Yakuza? Czy Ghost of Tsushima rzeczywiście świetnie oddało to, jak wyglądała feudalna Japonia? A może macie inne zdanie? Dajcie znać w komentarzach!

Na koniec przypomnijmy jeszcze, że Ghost of Tsushima zadebiutowało 17 lipca bieżącego roku wyłącznie na konsolach PlayStation 4. Jeżeli chcecie być na bieżąco z wiadomościami dotyczącymi dzieła studia Sucker Punch, zapraszamy pod ten adres. Pod tym adresem znajdziecie natomiast kompendium na temat gry. Zalecamy także zapoznać się z naszą recenzją, a szczególnie zainteresowanych grą (oraz kulturą samurajów) zapraszamy do sprawdzenia swojej wiedzy w specjalnym quizie.

Komentarze
2
garfieldgarfield
Gramowicz
31/07/2020 09:22

Gra jest świetna. Kupujcie - nie pożałujecie! :)

Argael
Gramowicz
31/07/2020 01:27

Nagoshi jak zwykle z klasą opowiada o grach konkurencji. Nie to, co niektórzy, dający się ponieść zawiści.

Jako człowiek mieszkający w Japonii od kilku lat, a mający związki z Japonią od 20, powiem, że gra świetnie oddaje klimat, może nie tyle Japonii, co japońskich filmów o samurajach. Owszem, jest w niej mnóstwo anachronizmów, np. samuraje w czasach inwazji Mongołów walczyli zupełnie inaczej (konne łucznictwo było wtedy jeszcze podstawową taktyką), broń, stroje i zbroje wyglądają jak z okresu późniejszego o 300 lat. Podobnie to ciągłe ględzenie o honorze, patrzeniu przeciwnikowi w oczy itp. Jeśli ktoś się interesuje historią Japonii, to wie, że podczas wojen zdrady i podstępy były tam na porządku dziennym, jak w każdej innej nacji. Jednak to wszystko, według wczesnych wywiadów z Sucker Punch, było zamierzone, żeby pokazać samuraja bliższego wyobrażeniom z popkultury, a więc łatwiejszego do zaakceptowania współczesnemu odbiorcy. To miała być "fantazja o byciu samurajem" i w tej roli gra sprawdza się znakomicie. Wizualnie widać, że ekipa odrobiła zadanie domowe, bo te wszystkie świątynie, cmentarze i inne miejsca wyglądają dokładnie tak jak to, co w Japonii widuję podczas różnych wypadów za miasto. Same misje też mocno nawiązują do japońskich opowieści i są bardzo klimatyczne.

Znajomy Japończyk, którego praca polega na wcielaniu się w historycznego generała z XVI w. i oprowadzaniu ludzi po zamku Okazaki, a więc znający się na rzeczy, też jest Ghostem zachwycony.

Gra jest tak popularna w Japonii, że w sklepach brakuje wersji pudełkowej. Zachodnia gra o Japonii, która się podoba Japończykom, to naprawdę jest coś.