David Jaffe, reżyser Twisted Metal i God of War, ostro o grach wysokobudżetowych

Katarzyna Dąbkowska
2018/11/24 13:23
6
0

Jak twierdzi - wszystko jest takie same.

David Jaffe, reżyser Twisted Metal i God of War, ostro o grach wysokobudżetowych

David Jaffe jest personą bardzo dobrze znaną w świecie gier. Pracował między innymi przy takich seriach jak God of War czy Twisted Metal. Twórca opublikował właśnie wideo, w którym stwierdził, że gry wysokobudżetowe powoli zaczynają odchodzić do lamusa, a on sam woli omijać takie produkcje. Swoją tezę poparł dowodami z fragmentów rozgrywki.

Jaffe pokazał graczom, jak wygląda zarówno wspinaczka, jak i mechanika strzelania w pierwszym Uncharted i jak odnosi się to do czwartej odsłony serii. Widać przy tym, że gry są podobne. Jak stwierdził Jaffe, to powoduje, że gry wysokobudżetowe dla niego nie są już ciekawe, bo są takie same. Jak twierdzi, tyczy się to nie tylko Uncharted, ale również takich serii jak Gears of War czy Far Cry. Mówi, że dla graczy może być to dobra rzecz, bo wracają do gier, które dobrze znają. Z drugiej strony blokuje to innowację, co mu się bardzo nie podoba. Wspomniane wideo możecie zobaczyć poniżej.

GramTV przedstawia:

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
25/11/2018 14:14

Był jakiś czas temu boom na gry indie, ale nie ma co się oszukiwać. Gracze zawsze będą chcieli więcej i lepiej, a to wymaga dużych nakładów gotówki, bo potem trzeba albo wydać grę niedorobioną, albo dłubać nad nią aż wszyscy o niej zapomną. Są nieliczne studia, które chcą być innowacyjne, podchodzą do gier inaczej niż inni. Tylko, że większość graczy i tak podąży za tytułami, które mają najlepszy marketing i z czymś im się kojarzą.

Usunięty
Usunięty
24/11/2018 20:20

Kasia, albo wszystkie są takie same, albo wszystko jest takie samo. Uczymy się pisać. :D

ZubenPL
Gramowicz
24/11/2018 20:18
6 godzin temu, MisioKGB napisał:

Assassina nawet jeśli wygląda jak DLC do Origins, nie przeszkadza mi powtarzalność byleby był nowy świat i fabuła.

Origins było początkowo fajnie ale później przy setnym posterunku i innej aktywności robionej metodą kopiuj i wklej zanudziło mnie na śmierć, DLC nawet nie próbowałem robić. Teraz odpaliłem na próbę Odyseje i po godzinie gry wyłączyłem z nudów bo znów to samo i dodatkowo fabuła a przynajmniej wstęp to jakiś żart, żadnego interesującego zawiązania akcji. Już robienie BH i Revelations było męczarnią bo wszystko było takie same jak w AC2 a tam jeszcze nie było miliona nikomu nie potrzebnych pytajników.




Trwa Wczytywanie