Red Dead Redemption 2 sprzeda się fenomenalnie, ale nie jak Call of Duty Black Ops 4 – mówią analitycy

Katarzyna Dąbkowska
2018/10/27 19:48
5
0

W pierwszy weekend gra ma sprzedać się świetnie.

Red Dead Redemption 2 sprzeda się fenomenalnie, ale nie jak Call of Duty Black Ops 4 – mówią analitycy

Red Dead Redemption 2 było bez wątpienia jedną z najbardziej wyczekiwanych gier na całym świecie. Na produkcję czekały miliony graczy i choć zapewne nie uda jej się pobić fenomenalnego wyniku Grand Theft Auto V, to analitycy już przewidują, że gra zaliczy ogromny sukces. Nie bez powodu. Gra zebrała niesamowicie wysokie oceny wśród recenzentów i nazywa się ją przełomową. Analitycy uważają, że w ciągu pierwszego, premierowego weekendu, gra może zarobić nawet pół miliarda dolarów.

GramTV przedstawia:

Red Dead Redemption 2, jak twierdzą analitycy, sprzeda się w liczbie od 6 do 8 milionów egzemplarzy w pierwszy weekend. Dodają, że do końca tego roku fiskalnego sprzeda się około 18 do 20 milionów kopii tej gry. Jak twierdzą, Rockstar będzie się chwaliło wynikami sprzedaży, ale dopiero w przyszłym tygodniu. Nie przebije jednak wyniku Call of Duty: Black Ops 4, które ma się sprzedać w liczbie ok 24-25 mln egzemplarzy. W przeciwieństwie jednak do Call of Duty, Red Dead Redempion 2 nie jest jednak dostępne na PC.

Komentarze
5
MisioKGB
Gramowicz
28/10/2018 19:45

Ciekawe jak będzie z Red Dead Online, kolejny miliardowy hit na miarę GTA Online?

dariuszp
Gramowicz
28/10/2018 14:45

RDR2 przełomowa raczej nie jest. Nie ma tam nic czego nie widzieliśmy w GTA 5. Co nie zmienia faktu że to NIE JEST GTA 5. To praktycznie symulator dzikiego zachodu. I to nie bez przesady.

Dodatkowo Rockstar wiedział co robi. Polujesz? Ściąganie skóry to krótka animacja ALE nie krótka na zasadzie "naciśnij trójkąt i już masz".

Tak samo jak np wywiąże się strzelanina. Każde zwłoki przeszukujemy osobno. I trwa to moment.

To samo z otwieraniem szafek, kontenerów itp. To jest ciekawe bo na każdy musieli mieć odrobinę inną animację. Bo są różnej wielkości. 

Przy sobie masz tylko broń krótką. Arthur odkłada broń długą przyczepiając ją do siodła. Jak ssiadasz z konia, nie zapomnij ją wyjąć. Jest skrót w postaci L1 (i odpowiednik na X-klocku) ale jednak - musisz to zrobić.

Nawet tak głupia rzecz jak kapelusz została dodana. Spadłeś z konia? Przenie zgubiłeś kapelusz. Idź i go podnieść :-) Możesz też podnieść kapelusz kogoś innego.

Upolowałeś dużą zwieżynę? Możesz wziąć co upolowałeś, przyczepić do konia i sprzedać rzeźnikowi lub dać rzeźnikowi w Twoim obozie. Zabiłeś drugie? Sorry, nie ma miejsca z tyłu. Upolowałes np królika? Przypnij go z boku. Upolowałeś drugiego? Nie ma miejsca. Ale jak pójdziesz to z drugiej strony konia go przyczepisz.

Polowałeś na zwierzynę? Położyłeś bizona długą serią z 6-strzałowców? Sorry, popsułeś mięso i zniszczyłeś skórę. Następnym razem użyj mocny karabin snajperski. Zabiłeś królika z mocnego karabinu snajperskiego? Sorry. Popsułeś królika. Trzeba było użyć łuk albo karabin na gryzonie. I strzelaj w głowę żeby nie zepsuć skóry. Serio :-) Spróbujcie upolować węża dla skóry strzelając mu w głowę jak wije się w trawie - powodzenia :P

W skrócie. To nie GTA. Ta gra jest wolniejsza i bardziej nastawiona na to by gracz "żył" na dzikim zachodzie. I wg mnie wychodzi im to świetnie. Dodatkowo to jest seria "epizodów" z życia gangu do którego należysz od dziecka. Więc nigdy nie czujesz pośpiechu. Co jest fajne bo naprawdę - o ile w GTA 5 robiłem główne misje bo wszystko poboczne było mało istotne i bezużyteczne o tyle tutaj robię wszystko na około i dopiero jak mi się znudzi lub skończę - robię główne misje :-)

Tyle że jak ktoś nie lubi dzikiego zachodu lub pseudo symulacji dzikiego zachodu - to nie będzie to gra dla niego.

Blutoniumboy
Gramowicz
28/10/2018 10:08

No petycja o wersję na pc juz jest. Jednak hype i chęć na te gre na kompie juz opada

.




Trwa Wczytywanie