Cyberpunk 2077 – zaprezentowany fragment rozgrywki jest częścią pełnej wersji gry

LM
2018/08/27 22:55

Co nie oznacza, że niektóre jego elementy nie doczekają się drobnych zmian.

Cyberpunk 2077 – zaprezentowany fragment rozgrywki jest częścią pełnej wersji gry

Po ponad sześciu latach od pierwszej wzmianki o grze Cyberpunk 2077 studio CD Projekt RED upubliczniło pierwszy, obszerny, 48-minutowy zapis rozgrywki z rzeczonej produkcji. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji go zobaczyć, to znajdziecie go pod tym adresem. Dla tych, którzy zastanawiają się, czy zaprezentowany materiał wideo pochodzi z gry, czy jest to tylko stworzony na potrzeby prezentacji vertical slice, mamy garść informacji.

W rozmowie z redakcją serwisu Dualshockers Patrick Mills zapowiedział, że wszystko, co zobaczyliśmy podczas pokazu, pojawi się w finalnej wersji Cyberpunka 2077. Uchwycone na materiale fragmenty linii fabularnej pochodzą z wczesnych etapów głównego wątku i być może do czasu premiery mogą doczekać się jeszcze drobnych modyfikacji.

GramTV przedstawia:

Ten sam wątek redakcja wspomnianego serwisu podjęła z reżyserem gry – Adamem Badowskim. Ten przyznał, że zawartość prezentacji pochodzi z gry Cyberpunk 2077, a raczej jej roboczej wersji. Decyzję o udostępnieniu dema początkowo jedynie dla mediów podjęto, mając na uwadze fakt, że takie elementy jak m.in. strzelanie, fizyka prowadzenia auta czy interfejs użytkownika jest obecnie w fazie testów – sporo w tym zakresie ulegnie jeszcze większym lub mniejszym zmianom i otrzyma stosowne poprawki. Niekompletne skrawki Night City, kulejące animacje czy dopracowywana jeszcze mimika twarzy poszczególnych bohaterów – wszystko to sprawiało, że RED-om nie było łatwo podjąć decyzji o upublicznieniu gameplayu. Ostatecznie postanowiono, że nawet jeśli finalna wersja gry będzie o niebo lepsza od aktualnego buildu, to warto pokazać fanom coś, do czego będą mogli odnieść się bezpośrednio.

Cyberpunk 2077 zmierza na PC i konsole PlayStation 4 oraz Xbox One. Daty premiery jeszcze nie ujawniono.

Komentarze
21
Sanders-sama
Gramowicz
29/08/2018 14:31
Khalid napisał:

W sumie jak czytam komentarze to narzekają jedynie Polacy. 

Oj wierz mi, nie tylko... Na YT wielu zagraniczników też psioczy, tak jak psioczyła na Wiedźmina.

koNraDM4
Gramowicz
29/08/2018 08:53
Numenpl napisał:

Dobra ogólnie pod kątem rozgrywki to gra przypomina mi bardzo ostatnie dwie części Deus Ex czyli HR i MD z tym, że Cyerpunk 2077 jest o wiele bardziej rozbudowany niż te 2 dwie gry razem wzięte i ma otwarty świat.

Ogólnie o ile lubię Deus Ex to jednak tam mimochodem skradanie się i nie zabijanie przeciwników tylko obezwładnianie bardziej mi się w grę wpisywało. Tamta seria jak dla mnie była zbyt drewniania by typowo robić z siebie maszynkę do zabijania i wolałem raczej powolny i przemyślany gameplay.

Usunięty
Usunięty
28/08/2018 23:55

Cebule, gry Ubi czy EA na tym etapie prac są miesiąc przed premierą, a na tę grę pójdzie jeszcze wieeele milionów dolarów i roboczogodzin. Powinniście być dumni, że ktoś dla takich malkontentówi buduje tak złożone gry, mimo iż praktycznie cała konkurencja poszła w zupełnie inną stronę, tj. klepania gniotów i tasiemców pokroju AC, robienia wokół hajpu, a później zamiatania syfu pod dywan. I rok po roku tak samo. Może gunplay sprawia wrażenie lekko drewnianego - i co z tego? Widać, że nie macie jeszcze umiejętności wyczucia po gameplayu na ile gra jest fajna - to przychodzi po kilkunastu latach grania. Czuć, że walka jest angażująca, czego nie było w wiedźminie, mimo iż znacznie ładniej to wyglądało, ale nie było żadnej progresji skomplikowania czy trudności. Tutaj na tę chwilę jest to zbyt szybkie, wolałbym zacząć od prostych starć na pistolety, a skończyć grę po strafe'owaniu po sufitach, przeplatanym zdolnościami specjalnymi. Jedyne co mnie martwi, to to, że gra z takim natężeniem contentu i bodźców będzie trudna do skonsumowania, wręcz ciężka i nużąca. Ta ogromna intensywność i przepych treści, w połączeniu z pierwszą osobą będzie po prostu nużyć - nie ze względu, że cokolwiek tutaj będzie kuleć, ale po prostu komputer jest już zbyt ograniczonym medium do przedstawiania tak złożonych opowieści. To jest jednak świat w którym będzie można utonąć i aby zniego czerpać, trzeba się w niego zanurzyć po uszy. A co do 3 osoby - no sorry, ale jak można być aż tak nieogarniętym, aby nie widzieć, że to totalnie nie pasuje do takiej gry?




Trwa Wczytywanie