E3 2018: The Last of Us: Part II z jedną grywalną postacią

Katarzyna Dąbkowska

2018/06/14 13:52

Twórcy potwierdzili, że Ellie będzie jedyną postacią, którą pokierujemy w grze.

Podczas konferencji Sony postanowiło pokazać kawałek gameplayu do The Last of Us: Part II, a także najnowszy zwiastun. Po pokazie dowiedzieliśmy się nieco więcej o nowej produkcji. Za zamkniętymi drzwiami twórcy prezentowali wersję demonstracyjną gry. Dziennikarze w trakcie zapytali twórców, czy Ellie będzie jedyną grywalną postacią podczas rozgrywki.

Początkowo projektant gry, Richard Cambier, powiedział: Nie mówimy o tym jeszcze. Po jakimś czasie Neil Druckmann, reżyser The Last of Us: Part II, potwierdził, że faktycznie Ellie będzie jedyną grywalną postacią podczas rozgrywki.

GramTV przedstawia:

The Last of Us: Part II było jedną z najważniejszych części konferencji Sony na E3 2018, gdzie zaprezentowano gameplay z gry. Twórcy potwierdzili również, że w grze znajdziemy też tryb multiplayer. Data premiery nie została jeszcze potwierdzona, ale wiadomo, że tytuł ten trafi wyłącznie na konsole PlayStation 4.

Komentarze

elmartin

Gramowicz

14/06/2018 20:23

O.K. Żeby było jasne.

Brak Joela w The Last of Us Part 2, jako grywalnej postaci lub co gorsza, ewentualna śmierć Joela w The Last of Us Part 2. Mnie osobiście w ogóle nie cieszy, ale nie znaczy to, że nie podobało mi się to co zobaczyłem na E3.

Bez przesady, Ellie ma już 19 lat i jeżeli taka pani archeolog, którą zresztą również bardzo lubię, może łapać i wieszać przeciwników niczym Spider-Man, polować na nich w lasach niczym wojownik z Apocalypto, zabijać ich skrycie niczym Assassin lub w otwartej walce niczym Rambo... To dlaczegóż to młodziutka Ellie, po tym co przeszła w pierwszej części i z pewnością po tym co przeżyje w drugiej części, nie może robić tego co robi?

Zarzuty, że Neil przedstawia Ellie jako lesbijkę. No cóż, po pierwsze: to jego gra i może kreować postać według własnego światopoglądu, po drugie: to było wiadome już od Left Behind.

Co do gustu, to już jest uwaga chyba obraźliwa, jeżeli nie w pewnym sensie rasistowska.

Czy mam rozumieć, że wszystkie bohaterki, niezależnie od uniwersum, muszą być za przeproszeniem cycatymi blondynkami, klonami z magazynów??

Czy przeciętna, piegowata dziewczyna nie ma prawa do istnienia jako część fabuły?

Przecież nie dla "lasek" graliśmy w The Last of Us?

Czy Bill z pierwszej części był ok? Czy nie przeszkadzała jego orientacja? Nie lepiej by wyglądał Bill jako np. Brad Pitt? Przecież Bill był chyba najfajniejszą postacią drugoplanową w The Last of Us!!

Poczekajmy cierpliwie, chociaż sam nie wierzę, że to piszę /emoticons/wink.png" srcset="/emoticons/wink@2x.png 2x" title=";)" width="20" /> aż poznamy więcej szczegółów.

Sama historia ma być uzupełnieniem, częściowym wyjaśnieniem, kontynuacją niektórych wątków z pierwszej części, więc nie zgadujmy i nie zarzucajmy czegoś.

Osobiście bardzo czekam na The Last of Us Part 2. Pozdrawiam wszystkich.

Usunięty

14/06/2018 19:53

jedisaiyanpl napisał:

Bardzo zła wiadomość... tak samo zła była prezentacja gry na E3 typowa gra TPP z system osłon i pew pew pew....

To mi pokaż inną typową grę tpp z takimi animacjami.

alex1112

Gramowicz

14/06/2018 19:15

Zastanawiam sie czy ta gra jest potrzebna i nie jest jedynie prubą jechania na marce? Owszem muszę przyznać, że jest to jedyne uniwersum o Zomby, które kupuje i ma logiczne wytłumaczenie. Niewątpliwie ma ono potencjał, ale uważam że Ellie powinni odpuścić. To była dobra zamknieta opowieść, poruszające kwestie ojcostwa, wychowania i poświęcenia. Jednak w tym świecie jest miejsce na cała masę ludzkich dramatów i przygód, które można opowiedzieć. A tu wyczuwam mocne jechanie na politycznej poprawności, w końcu z Ellie dalej robi się lezbijke i to jeszcze pozbawioną gustu. Wyglada na to że twórcy raczej nie rozumieją, że więź i wspólna podróż bochaterów z jedynki była bardzo mocną strona tego tytułu. A tutaj co? Elli będzie ratowała/mściła się za swoją dzieczynę? Ile % graczy kupi taką historie?

Trwa Wczytywanie