Pierwsza wersja Dooma 4 została odwołana, bo za bardzo przypominała pewną strzelankę

Małgorzata Trzyna
2015/06/25 15:30

Bethesda przyznaje, że w Doom 4, które zostało odwołane, było za dużo Call of Duty, za mało Dooma.

Pierwsza wersja Dooma 4 została odwołana, bo za bardzo przypominała pewną strzelankę

Bethesda nie wdawała się uprzednio w szczegóły, dlaczego Doom 4 został odwołany - graczom musiało wystarczyć, że gra "nie spełniała oczekiwań, zarówno jeśli chodzi o jakość, jak i o rozgrywkę". Po zapowiedzi nowego Dooma na E3, Pete Hines w rozmowie z Polygonem wyjaśnił, w czym rzecz:

- Nie byliśmy zadowoleni z gry, która powstawała. Uznaliśmy, że jest w niej za mało Dooma, więc zdecydowaliśmy się odrzucić ten projekt i zacząć od nowa. Parę osób odeszło, pojawiło się parę nowych twarzy. Ta zmiana nie była łatwa dla zespołu, ale dzięki niej powstały niesamowite rzeczy.

- Pewnie moglibyście zamknąć oczy i bez trudu wyobrazić sobie grę "Call of Doom" albo "BattleDoom" - grę, w której czulibyście się tak, jakbyście grali w zupełnie coś innego, ze skórką Dooma.

GramTV przedstawia:

- Ta gra nie była dość szybka. Demony nie zachowywały się tak jak powinny. Walka nie wywoływała odpowiednich emocji. Mnóstwo elementów związanych z wykańczaniem przeciwników wyglądało nie na miejscu. Walka pochodziła z zupełnie innej bajki, czasami kryłeś się za osłoną i wykorzystywałeś elementy z różnych FPS-ów, co może było dobre w innych grach, ale do Dooma nie pasowało zupełnie.

Wideo z odwołanej gry Doom 4 znajdziecie w naszym poprzednim wpisie.

Nowy Doom ukaże się na PC, PS4 i XOne wiosną 2016 roku.

Komentarze
21
elmartin
Gramowicz
26/06/2015 17:20
Dnia 26.06.2015 o 09:27, Ring5 napisał:

Naprawdę bym chciał, by czwórka była powrotem do tego, co w tej serii najlepsze.

Miejmy nadzieję, co nam pozostaje ;) Musimy cierpliwie poczekać, na jakieś nowe informacje/filmiki ( po drodze jest Gamescom 2015 ). A wszystko się okaże w przyszłym roku, po premierze.

fenr1r
Gramowicz
26/06/2015 10:55

Dnia 25.06.2015 o 22:10, Nalfein napisał:

I pomyśleć, że swego czasu GR był wyszydzany jako zręcznościówka w stosunku do R6, a teraz jest to "pełnokrwisty taktyczny FPS".

Mnie chodzi o tego pierwszego z 2001 roku. Miałem wrażenie, że GRAW wyglądał podobnie, ale się myliłem.

Usunięty
Usunięty
26/06/2015 09:27
Dnia 25.06.2015 o 16:22, elmartin napisał:

Były takie momenty w historii oczekiwania na "prawdziwego, soczystego/krwistego" Dooma, że to właśnie smutne oczekiwanie, rozjaśniało mi granie w Gears of War ;))

A wiesz, że coś w tym jest (jak powiedział sadysta wyciskając żabę)? Wprawdzie z GoWem miałem do czynienia tylko na PC, czyli nie dość, że taki sobie port, to jeszcze myszka i klawiatura, ale cały czas miałem wrażenie, że ta gra mi coś przypomina, że dobrze mi się kojarzy...Niestety, pomimo całego zaawansowania technicznego, jakie reprezentują sobą dzisiejsze FPSy, jak na razie nie spotkałem jeszcze żadnej gry, która oferowałaby podobny klimat i emocje. Wiem, że wiele osób od razu pomyśli "e, tam, to po prostu sentyment, nostalgia i nic więcej", ale to nie do końca tak. Pierwszy DOOM jest dla mnie idealnym przykładem tego, jak powinien wyglądać dobry FPS - z zachowaną równowagą pomiędzy radosną masakrą, elementami taktycznymi (jasne, można było wpaść na ślepo do pomieszczenia i zacząć strzelać na oślep do wszystkiego, ale można było także podejść do sprawy bardziej z głową, podpuszczać przeciwników, by atakowali siebie nawzajem itp.), odrobiną horroru, a wszystko to okraszone odrobiną humoru.Dwójka już mnie tak nie wciągnęła. Niby było to to samo, ale jednak nie do końca. Drobne zmiany, ewidentne przegięcia (końcówka...) - to wszystko momentami potrafiło trochę zniechęcić. Naprawdę bym chciał, by czwórka była powrotem do tego, co w tej serii najlepsze.




Trwa Wczytywanie