Filmowy Need for Speed już prawie na siebie zarobił

Paweł Pochowski
2014/03/18 13:15
6
0

A jeszcze nie zdążył zadebiutować we wszystkich krajach.

Filmowy Need for Speed już prawie na siebie zarobił

Tak jak informowaliśmy ostatnio - według Wall Street Journal produkcja filmowego Need for Speeda pochłonęła 66 milionów dolarów, przez co film stał się jedną z najdroższych produkcji w stajni Dreamworks. Nie bacząc na niskie noty od recenzentów - chyba wydatek się opłacił, ponieważ już teraz, w sytuacji, w której gdzieniegdzie film jeszcze nie zdążył zadebiutować (np. Polska), bilans zarobionych przez niego pieniędzy prawie wyrównał się z poniesionymi wydatkami. 63,4 miliona dolarów - tyle wynosi przychód filmu, który w zeszłym tygodniu znalazł się na trzecim miejscu najpopularniejszych obrazów w kinach USA. Ponoć w samych Stanach Zjednoczonych film zarobił już 17,8 miliona dolarów, a oprócz tego aktualnie wyświetlany jest on w 40 innych krajach.

- Z krajowego punktu widzenia start można uznać za rozczarowujący, ale takie otwarcie na świecie oraz przychód pokrywający już teraz koszty produkcji to świetna informacja. To bardzo przystępny film, który w wielu krajach dopiero się pojawi i powinien się spodobać. Jesteśmy bardzo zadowoleni z sytuacji, w której obecnie się znajdujemy - powiedział Dave Hollis, szef dystrybucji w Dreamworks.

GramTV przedstawia:

W naszych kinach debiut odbędzie się w tym tygodniu - obraz pojawi się w kinach od piątku 21. marca. Wybieracie się do kina?

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
19/03/2014 14:08

To było wiadome :)

piomink
Gramowicz
19/03/2014 13:24

Znany aktor + znana gra = mnóstwo kasy i narzekanie krytyków :)

Usunięty
Usunięty
18/03/2014 14:27

Dałem radę wczoraj (dzięki siostrze, która odebrała wejściówki) obejrzeć film i powiem wam że wcale nie jest on taki zły jak to krytycy go opisują. Fakt jest tam parę nieścisłości oraz fabuła rodem z TDU2, ale jako FILM DROGI da radę spokojnie go obejrzeć, ba nawet śmiać się z niektórych fragmentów filmu.




Trwa Wczytywanie