Phil Harrison z Microsoftu: gigaflopy i megaflopy się nie liczą

Piotr Bajda
2013/10/01 13:34

Oficjele Microsoftu kolejny raz bagatelizują różnice w specyfikacji nowych konsol, kluczem do sukcesu mianując gry. I to co mówią ma sens.

Phil Harrison z Microsoftu: gigaflopy  i megaflopy się nie liczą

Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się strateg marki Xbox, Albert Penello. Porównywanie specyfikacji technicznej konsol jest bez sensu - twierdził, a po czasie musiał się z mocno krytykowanych słów tłumaczyć.

Teraz Phil Harrison (któremu znudziło się bycie ważniachą w Sony i został jeszcze większym ważniachą w Microsofcie) dorzuca swoje trzy grosze.

(...) O każdej platformie, z którą byłem związany ktoś mówił "oł, to ma więcej gigaflopów czy teraflopów niż to drugie". W ogólnym rozrachunku to nie ma większego znaczenia.

GramTV przedstawia:

Chodzi o gry oraz jak najlepszą zabawę i Xbox ma wyraźnie lepsze gry.

Harrison wspomina też, że ocenianie możliwości konsoli przed jej premierą nie ma większego sensu. W miesiącach poprzedzających start dochodzi do wielu zmian (jak podkręcenie bebechów Xboksa One dla przykładu) i nawet producenci gier nie są w stanie oszacować, ile można ze sprzętu faktycznie wycisnąć.

To oczywiste, że Microsoft bagatelizuje znaczenie specyfikacji. W końcu - przynajmniej na papierze - są w tej kwestii za Sony. Ale w słowach o grach jako decydującym aspekcie jest dużo prawdy. To, czy Xbox One góruje nad PS4 to kwestia gustu, ale dopływ gier jest dla sukcesu kluczowy. Microsoft przekonał się już o tym na własnej skórze. W końcu Xbox zjadał możliwościami PlayStation 2 na śniadanie, ale bogatsza biblioteka (choć rzecz jasna nie tylko ona nie tylko - rozpoznawalność marki i szybsza premiera również) przesądziła jednak o niebywałym sukcesie "Czarnulki".

Przed nami ciekawe kilka lat.

Komentarze
15
Usunięty
Usunięty
01/10/2013 21:30

Harrison wspomina też, że ocenianie możliwości konsoli przed jej premierą nie ma większego sensu.Gdyby to X1 był mocniejszy to by piał co innego.

Usunięty
Usunięty
01/10/2013 19:24

Microsoft ma rację.

Usunięty
Usunięty
01/10/2013 19:14
Dnia 01.10.2013 o 15:29, Shinigami napisał:

> Zobaczymy czy naszym rodzimym graczom będzie się chciało tyle czekać, skoro PS4 ma zawitać do nas w ostatnich dniach listopada... Każdy zainteresowany XBone sobie poradzi, kupno konsoli choćby za granicą to naprawdę nie problem, nie mówiąc już o osobach które takie konsole będą sprowadzać do kraju. Dostępność i wsparcie dla innych usług to zupełnie inna bajka.

Tyle że do niewygody i marży pośredników dojdzie jeszcze konieczność rejestrowania się (pewnie niezbyt legalnego;) jako zagraniczny użytkownik, bo wątpię aby legalnie nabyte tytuły dało się odpalić bez weryfikacji w Live.Jedną sprawą jest lubić markę i napalać się na xbox''owe tytuły (całkiem słusznie moim zdaniem bo parę wygląda fajnie na trailerach), a zupełnie inna dawać się traktować jak obywatele drugiej kategorii i jeszcze za to słono przepłacać (w euro albo funtach).Okażcie trochę szacunku do samych siebie xbox''owcy i kupujcie... pecety! XD




Trwa Wczytywanie