Assassin's Creed IV poprosi graczy o ocenę poszczególnych misji

Paweł Pochowski
2013/10/01 11:45

Po co? By dać twórcom odpowiedni feedback, który zostanie wykorzystany w pracach nad kolejnymi częściami gry.

Assassin's Creed IV poprosi graczy o ocenę poszczególnych misji

Jeżeli macie zamiar nabyć Assassin's Creed IV to nie zdziwcie się, gdy po zakończeniu pierwszej misji ujrzycie małe okienko proszące Was o to, by ocenić zakończona właśnie misję w pięciostopniowej skali. Jest to pewien eksperyment twórców, którzy w ten sposób chcą poznać opinie graczy o poszczególnych zadaniach.

- Pomysł oceniania misji pozwoli nam poznać zdanie graczy na temat każdego z zadań w grze. Ocena wystawiana jest anonimowo, a następnie wysyłana do nas, by zostać przeanalizowana. Idea ta pojawiła się podczas dyskusji pomiędzy Jean Guesdonem (pracuje na stanowisku creative director - dop. red.) i Sébastienem Puelem (executive producer - dop. red.). Została zaimplementowana już na wczesnym etapie produkcji, ponad rok temu. Wykorzystywaliśmy ją podczas naszych wewnętrznych playtestów, by poznać opinię graczy - tłumaczy w rozmowie z Eurogamerem Sylvain Trottier, pracujący w Ubisoft Montreal na stanowisku "associate producer".

Ocenianie misji ma być opcjonalne i całkiem proste - gracze zostaną poproszeni o przyznanie danej misji takiej ilości gwiazdek, na jaką w ich ocenie ona zasługuje. - Jest to szansa dla naszych graczy, by mogli określić jaka misja im się podobała, a jaka nie. Można to nazwać przysługą. W ten sposób dowiemy się, jakie misje są najbardziej, a jakie najmniej lubiane - tłumaczy Trottier.

GramTV przedstawia:

Moim zdaniem największa przysługę poprzez ocenianie misji robimy sami sobie. Jeśli dany element nam się nie podoba, to informując o tym twórcom zwiększamy szansę na to, że więcej nie będziemy musieli go oglądać. Generalnie to świetny patent na to, by zebrać feedback od graczy, którzy zakupili grę - a jest to opinia najcenniejsza ze wszystkich, jakie można otrzymać.

Jeżeli eksperyment się powiedzie jest szansa na to, by podobne systemy zawitały także do innych gier kanadyjskiego studia. - Sami jeszcze nie wiemy. To pierwszy raz, gdy robimy coś takiego z tego co wiem. To w sumie test, ponieważ nie wiemy nawet jak wiele danych uda nam się zebrać. Nie wiemy, czy ludzie będą z tego korzystać czy też nie, ale sądzimy, że warto spróbować - powiedział Sylvain i trudno nie przyznać mu racji. Nawet jeśli okaże się, że gracze nie korzystają z takiej możliwości, to po pierwsze - warto było spróbować, a po drugie - z całą pewnością graczy będzie można do tego łatwo zachęcić. Wystarczy dać im za to jakiś mały wirtualny dodatek, chociażby piracką czapkę dla awatarów na Xbox 360. I już poleci w zamian lawina ocen konkretnych misji.

Co sądzicie o takim sposobie zbierania opinii? Wypełnialibyście takie proste formularze dotyczące różnych aspektów w innych grach?

Komentarze
27
piomink
Gramowicz
03/10/2013 19:03

Takie rzeczy to niech w becie robią, a nie w grze. Chcę wejść w świat gry, a nie wyrywać się z niego odpowiadając na głupie pytania :O

Usunięty
Usunięty
03/10/2013 12:39

Metacritic to "marka" i "cenione źródło informacji".

Usunięty
Usunięty
03/10/2013 10:08

Odpowiem jednym słowem: METACRITIC. Tam też nie ma żadnej motywacji, a mimo to ludzie robią taki shitstorm ocenowy, że nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. Pewnych rzeczy nie unikniesz, jak napisałem wcześniej. A nic nie wnosząca nagroda (w rodzaju jakiegoś drobnego, kosmetycznego przedmiotu) może zachęcić do głosowania tych, którzy normalnie by tego nie zrobili.




Trwa Wczytywanie