Xbox One wymaga stałego połączenia z siecią. Po upływie doby

Patryk Purczyński
2013/06/07 08:42

Microsoft sprecyzował wreszcie kilka nurtujących graczy kwestii dotyczących Xboksa One. Firma podzieliła informacje na trzy kategorie: połączenie, licencje i prywatność.

Xbox One wymaga stałego połączenia z siecią. Po upływie doby

"Na Xboksie One możesz grać offline do 24 godzin na swojej głównej konsoli, a także godzinę, jeśli jesteś zalogowany na osobnym urządzeniu, na którym udostępniona jest Twoja biblioteka" - wyjawił Microsoft. "Granie offline nie jest możliwe po upływie wyznaczonych limitów do czasu aż ponowisz połączenie. Możesz za to nadal oglądać TV i filmy na DVD i Blu-ray".

"Choć stałe połączenie nie jest wymagane, Xbox One jest zaprojektowany tak, by weryfikować to, czy aktualizacje systemu, aplikacji lub gry są wymagane, a także by sprawdzić, czy użytkownik nabył nową grę, odsprzedał którąś pozycję ze swoich zbiorów, wymienił się, lub oddał grę znajomemu. Gry, które są zaprojektowane tak, by skorzystać z dobrodziejstw chmury, mogą wymagać stałego połączenia" - zastrzega gigant z Redmond.

Po pierwszym zainstalowaniu gry z dysku na Xboksa One lub pobraniu jej z platformy Xbox Live, tytuł ten już zawsze będzie dostępny dla danego użytkownika za pośrednictwem chmury. Microsoft podpowiada jednocześnie, że instalowanie gier z płyty będzie najszybszą formą ich przerzucenia na dysk konsoli.

Xbox One pozwoli na dostęp do jednej biblioteki maksymalnie dziesięciu członkom rodziny. Nie będą oni zatem musieli nabywać osobnej licencji, by legalnie grać w produkcje przeznaczone na nową platformę amerykańskiego giganta. Dozwolony będzie też handel grami, ale wyłącznie wtedy, gdy ich wydawcy nie postanowią inaczej. "Microsoft nie pobiera opłat od sklepów, wydawców czy konsumentów za umożliwienie transferu tych gier w obrębie swojej platformy" - podkreśla firma.

GramTV przedstawia:

"Xbox One jest zaprojektowany tak, by nie blokować wydawcom dania wam możliwości przekazania waszej gry, która została zakupiona w formie tradycyjnej, znajomym. Nie ma żadnych opłat za tego typu transfery. Są za to dwa warunki: możecie oddać grę tylko takim znajomym, którzy są na waszej liście co najmniej 30 dni, a każda gra może być oddana tylko raz" - tłumaczy producent konsoli.

Microsoft nie zapomniał także o sensorze ruchu i mowy Kinect. "Jeśli nie chcesz, by był on włączony w trakcie, gdy grasz, lub korzystasz z innej formy rozrywki, możesz go spauzować. Aby wyłączyć Xboksa One, wystarczy powiedzieć "Xbox off". Kiedy urządzenie jest wyłączone, reaguje wyłącznie na jedną komendę: "Xbox On". Tę funkcję również możesz jednak wyłączyć" - zapewnia gigant z Redmond.

"Sam określisz, na ile Xbox One ma reagować i być dostosowany do potrzeb twoich i twojej rodziny. Wszystko określisz w ustawieniach. Konsola pokaże ci najważniejsze opcje prywatności (tu będziesz miał chociażby wybór automatycznego i ręcznego logowania) oraz przejrzyste powiadomienia o tym, jak mają być używane posiadane przez ciebie dane. Kiedy Xbox One jest włączony, a ty uczestniczysz w jakiejś rozmowie, która akurat toczy się w pokoju, konwersacja ta nie jest w żaden sposób nagrywana ani udostępniana".

Bardziej szczegółowy opis działania nowej konsoli Microsoftu zawarty jest na tej stronie w trzech sekcjach: połączenie, licencje i prywatność. Najważniejsze informacje wyszczególniliśmy powyżej. Koniecznie dajcie znać w komentarzach, co sądzicie o propozycji giganta z Redmond i czy niektóre funkcje nie odtrącają Was od zakupu Xboksa One.

Komentarze
71
Usunięty
Usunięty
12/06/2013 18:09

Mi bardziej chodziło o to, że nawet bez oficjalnego potwierdzenia część ludzi wiedziała, że wywiady różnych państw mają dostęp do wszystkich naszych danych :D Żadna firma nie jest na tyle potężna, żeby walczyć z organizacjami wywiadowczymi danego państwa. Zawsze do takiej firmy może wkroczyć choćby Urząd Skarbowy i lepiej się wszystkiemu przyjrzeć :DDlatego dla mnie ten cały PRISM nie jest żadnym zaskoczeniem - od dawna udostępniam w sieci tylko bezpieczne dla mnie dane :D

Usunięty
Usunięty
12/06/2013 15:32
Dnia 12.06.2013 o 15:03, Pietro87 napisał:

A kinect podglądający obywateli - hmm amatorskie porno live nabierze wcentralach wywiadu USA zupełnie nowego wymiaru =P

Dobre. :D Chyba po to tam właśnie siedzą Ci pożal się Boże "analitycy wywiadu." ;D

Usunięty
Usunięty
12/06/2013 15:19

Ten wymog akurat mi nie wadzi, nie trzeba poswiecac dziewic przy laczeniu sie z siecia. A na wyjazdach trzeba panny podrywac a nie przy konsoli siedziec :-D




Trwa Wczytywanie