Ilość walk w Tomb Raiderze została zmniejszona o połowę względem pierwotnego zamysłu

Małgorzata Trzyna
2013/03/21 13:43
6
0

Lara Croft miała być bardziej ludzką postacią niż w poprzednich częściach. Pierwsze zabójstwo było dla niej szokiem, ale na dalszych etapach gry twórcy scenariusza musieli ustępować czasem na rzecz gameplayu.

Ilość walk w Tomb Raiderze została zmniejszona o połowę względem pierwotnego zamysłu

Scenarzystka Tomb Raidera, Rhianna Pratchett, wyjaśniła, że ciężko było stworzyć bohaterkę gry komputerowej, która byłaby pokazana w sposób wiarygodny, a jednocześnie zabijała bardzo wielu ludzi. Podobne trudności musieli pokonać twórcy serii Uncharted - gameplay rządzi się swoimi prawami i nie da się go całkowicie podporządkować fabule. W Tomb Raiderze początkowo mieliśmy zabić dwukrotnie więcej przeciwników, ale developerzy ostatecznie zdecydowali, że zmniejszą ich liczbę o połowę, by Lara wydawała się bardziej ludzka.

GramTV przedstawia:

- Trzeba pogodzić jakoś prawa rozgrywki z fabułą, która nie może zawsze mieć pierwszeństwa przed gameplayem - powiedziała Pratchett. – Tak naprawdę jest zupełnie na odwrót. Jeśli chodzi o historię, wolelibyśmy, żeby akcja toczyła się w wolniejszym tempie. Ale, jak wiecie, trzeba brać inne czynniki pod uwagę. Gdy gracz otrzymuje pistolet, zazwyczaj chce mieć okazję, by go użyć. Musieliśmy wykazać się odwagą, nie dając Larze broni palnej przez długi czas w grze, w której jest dużo strzelania. Próbowaliśmy wprowadzić pewne innowacje, ale nie można zawsze dostosowywać się do fabuły. Najlepiej znaleźć złoty środek, ale czasem walka i rozgrywka muszą mieć pierwszeństwo.

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
21/03/2013 15:28

Nie licząc końcówki i 5 - 5 miejsc gdzie toczy się ostra strzelanina i można porządnie postrzelać cała gra opiera się na skrytej eliminacji z łuku lub pistoletu ze tłumikiem.Dla mnie na poziom trudnym nie był wcale wyzwaniem a normal i łatwy to istna porażka . Po pierwszym zabójstwie Lary to prawie płacz i histeria a dalej to czysta eliminacja. A po odblokowaniu umiejętności kończących czekanem i bronią to istny śmiech na twarzy z jej pierwszego zabójstwa.

Usunięty
Usunięty
21/03/2013 15:02

Hah momentami śmiać mi się chciało jak oglądałem te odrealnione sceny które serwował mi nowy Tomb Raider :D Wszystko się wali, hordy przeciwników nas atakuję a nastolatka skacze, fika i morduje antagonistów bez problemu. Ale mimo tego wszystkiego gra jest super :D

Usunięty
Usunięty
21/03/2013 14:37

> Hmm, nie wiem, mam 41% gry i zabiłem góra 25 osób...Nooo to spokojnie sobie "nadrobisz" pod koniec. Straszna sieczka się zaczyna i trochę psuje klimat zaszczucia. Tak czy inaczej, jak dla mnie to najlepszy Tomb Raider ever.




Trwa Wczytywanie