Pierwsze urodziny gry AION w modelu free-to-play - jakie eventy uświetnią tę okazję?

Małgorzata Trzyna
2013/02/27 20:24
5
0

Urodziny to doskonała okazja, by nieco ułatwić graczom zadanie – do 6 marca będziecie mogli zdobywać o 50% więcej doświadczenia, Punktów Otchłani, będziecie mieli również większą szansę na drop i sukces w craftingu.

Pierwsze urodziny gry AION w modelu free-to-play - jakie eventy uświetnią tę okazję?

Odkąd Gameforge udostępnił grę AION w modelu free-to-play, minął rok. W tym czasie zarejestrowano 2 700 000 nowych kont. Firma postanowiła uczcić tę okazję nie tylko przez zwiększenie o 50% premii do zdobywanego doświadczenia, Punktów Otchłani, szansy na drop i sukces podczas wytwarzania przedmiotów. Już jutro odbędzie się wiosenne zdarzenie Happy Hour: Daeva Rządzi! Kupując monety AION między 12:00 a 24:00 otrzymacie 20% bonus.

GramTV przedstawia:

To jednak nie koniec wieści o AION. 17 kwietnia zostanie wprowadzona aktualizacja 3.9, dodająca kilka nowych elementów do gry: Rookie Server oraz Dungeon Finder, dzięki któremu będziecie mogli dołączać do grupy instancji na każdym serwerze i łatwiej osiągać kolejne poziomy.

Jak dotąd, tuż po premierze gry wprowadzono aktualizację oferującą m.in. system pogody, nowe profesje i wierzchowce, natomiast aktualizacja 3.5 została stworzona z myślą o graczach mających wysoki poziom – dodano ostateczny pojedynek z władczynią smoków, Tiamat, oraz nową mapę PvP – „Arenę Kooperacji”, gdzie rywalizują ze sobą trzy dwuosobowe drużyny. W grze można również walczyć o odznaki na „Arenie Sławy”, przeznaczonej dla czterech graczy.

Komentarze
5
Usunięty
Usunięty
01/03/2013 16:55

To Aion jeszcze żyje? Na Nexusie w miastach praktycznie nie ma nikogo, w wyszukiwarce grup są może 3 grupy, i to wszystkie na dungeony/pvp 55lvl+ . Nowi gracze nie mają nawet po co zaczynać bo nie zrobią q grupowych, chyba, że zagrają z dużą grupą przyjaciół.

TobiAlex
Gramowicz
27/02/2013 23:49

> Niedługo kończy mi się Annual Pass w WoW-ie i zamierzam przesiąść się na jakiegoś koreańskiego> FTP. Grałem zarówno w Aiona, Terę i Vindictusa, ale nie miałem jakoś czasu dojść daleko.> Czy ktoś kto grał w te gry mógłby mi powiedzieć która z nich najlepiej się rozkręca po> jakimś czasie?Grałem / gram w gry, które wymieniłeś, ale tak naprawdę każda z tych gier jest przeznaczona dla innego targetu. Aion w zasadzie nastawiony jest na PvP, Tera to bardziej PvE natomiast Vindictus - ciężko tu mówić w ogóle o mmo, bo wielu graczu to spotyka się tylko w mieście, na misjach to już tylko w grupach kilku osobowych (mniej więcej wygląda to jak w Guild Wars). Do tego całość podzielona jest na małe mapki. Jednak najbardziej z całej tej trójki podoba mi się Vindictus, ale tu preferowany jest grind :D Warto też dodać, że gra jest non-target (nie zaznaczasz swojego celu tylko tak jak w slasherach podbiegasz i lejesz co się da :D i zdecydowanie ten non-target jest lepiej zrealizowany od Tera.Na Twoim miejscu po prostu bym spróbował każdej poczynając od Vindictus (kilent gry zajmuje parę GB), potem Aion (tu kilent zajmuje jakieś 15GB) a na koniec Tera (tu mówimy o liczbie rzędu >20GB). No i taka mała uwaga - Aiona i Tera w Europie obsługuje Gameforge / Gamefrogster. Nie ma gorszego opiekuna gier (pobili nawet GOA!). Gdybym miał Ci doradzić, przynajmniej jeżeli idzie o Tera, to zagraj na amerykańskich serwerach. Gra tam dużo Europejczyków (w tym Polaków) i wbrew pozorom nie ma lagów (paradoksalnie osobiście miałem większe lagi właśnie w europejskiej wersji Tera niż amerykańskiej).

TobiAlex
Gramowicz
27/02/2013 23:49

> Niedługo kończy mi się Annual Pass w WoW-ie i zamierzam przesiąść się na jakiegoś koreańskiego> FTP. Grałem zarówno w Aiona, Terę i Vindictusa, ale nie miałem jakoś czasu dojść daleko.> Czy ktoś kto grał w te gry mógłby mi powiedzieć która z nich najlepiej się rozkręca po> jakimś czasie?Grałem / gram w gry, które wymieniłeś, ale tak naprawdę każda z tych gier jest przeznaczona dla innego targetu. Aion w zasadzie nastawiony jest na PvP, Tera to bardziej PvE natomiast Vindictus - ciężko tu mówić w ogóle o mmo, bo wielu graczu to spotyka się tylko w mieście, na misjach to już tylko w grupach kilku osobowych (mniej więcej wygląda to jak w Guild Wars). Do tego całość podzielona jest na małe mapki. Jednak najbardziej z całej tej trójki podoba mi się Vindictus, ale tu preferowany jest grind :D Warto też dodać, że gra jest non-target (nie zaznaczasz swojego celu tylko tak jak w slasherach podbiegasz i lejesz co się da :D i zdecydowanie ten non-target jest lepiej zrealizowany od Tera.Na Twoim miejscu po prostu bym spróbował każdej poczynając od Vindictus (kilent gry zajmuje parę GB), potem Aion (tu kilent zajmuje jakieś 15GB) a na koniec Tera (tu mówimy o liczbie rzędu >20GB). No i taka mała uwaga - Aiona i Tera w Europie obsługuje Gameforge / Gamefrogster. Nie ma gorszego opiekuna gier (pobili nawet GOA!). Gdybym miał Ci doradzić, przynajmniej jeżeli idzie o Tera, to zagraj na amerykańskich serwerach. Gra tam dużo Europejczyków (w tym Polaków) i wbrew pozorom nie ma lagów (paradoksalnie osobiście miałem większe lagi właśnie w europejskiej wersji Tera niż amerykańskiej).




Trwa Wczytywanie