Fortnite, nowy projekt Epic Games, tylko przez sieć?

Patryk Purczyński
2012/07/19 21:34
4
0

Epic Games nie wyklucza, że aby grać w Fortnite będzie trzeba być nieustannie połączonym z siecią. Twórcy nastawiają się na tryb kooperacji, ale zależy im, by i samotnicy czuli się świetnie.

Fortnite, nowy projekt Epic Games, tylko przez sieć?

Zabezpieczenia podobne do tych, które Blizzard zastosował w Diablo III mogą zostać użyte także w Fortnite - sugeruje Tanya Jessen z Epic Games w rozmowie z dziennikarzem RockPaperShotgun. - To coś, czego jeszcze nie wiemy. Będzie to uzależnione od rozgrywki, ale także od platformy - metody udostępniania aktualizacji i tego typu spraw. Dziś nie jestem w stanie określić, czy użyjemy takiego systemu, czy nie - wyjaśnia.

Już teraz może za to z pełnym przekonaniem stwierdzić, że Fortnite to przede wszystkim gra przeznaczona do zabawy w trybie kooperacji. - Na tym skupiamy się na pierwszym miejscu. To produkcja, w którą będziesz chciał grać ze swymi przyjaciółmi i właśnie w takich sytuacjach sprawdza się najlepiej - mówi. Ale Epic Games nie zapomina też o tych osobach, które preferują rozgrywkę solo.

GramTV przedstawia:

- Tryb single-player absolutnie zaoferuje super zabawę - zapowiada Jessen. - Jak już wspomniałam, budujemy tę grę, by najlepsze doznania oferowała w co-opie, ale nie będzie on wymogiem w żadnym kształcie czy formie. Są też osoby, które określamy mianem samotnych wilków - czasami lubią one pograć ze znajomymi, ale niekoniecznie przez cały czas, albo nawet przede wszystkim lubują się w grze w pojedynkę. Chcemy się upewnić, że i tym osobom Fortnite zaoferuje świetną zabawę - dodaje.

Niedawno dowiedzieliśmy się, że na razie Fortnite powstaje z myślą o pecetach, ale ma także szansę pojawić się na konsolach.

Komentarze
4
Usunięty
Usunięty
20/07/2012 11:36
Dnia 20.07.2012 o 00:30, Kazioo napisał:

@Storr1 Nie musisz. Rozgrywka po stronie serwera, nie dość, że diametralnie zmniejsza problemy z cheaterami, a twórcy mają ogromną kontrolę nad grą, to przede wszystkim eliminuje piractwo (skoro taki gigant jak Diablo III po prawie roku prac nad "lewą" wersją nadal nie doczekał się efektów, to co dopiero mniej popularne tytuły?).

Po jakim roku? Przecież to nie są nawet 3 miesiące od wydania gry... Mówisz, że to eliminuje piractwo, ale cel wyeliminowania piractwa, to zwiększenie sprzedaży, a uwierz mi znam paru piratów, którzy sobie ostrzyli zęby na Diablo 3 i do tej pory nie kupili tej gry. Ja tam za Diablo nie przepadam, ale uważam ze granie non stop online było strzałem w dziesiątkę jeśli chodzi o to, że piraci sobie nie pograją, ale to się sprawdzi tylko w przypadku wielkich marek(Blizz ma ten plus, że nie dość, że ich gry kupują miliony i jest to zawsze pewne, to jeszcze ich gry są diabelnie drogie). Wydasz jakieś gówno i mało kto Ci to kupi - nie dość, że nie zwrócą się koszta produkcji, to jeszcze będziesz musiał po krótkim czasie wyłączyć serwery, co urazi fanów.Jak coś kupuję, to chcę mieć do tego stały dostęp, a nie np: raz to jakiś błąd, raz konserwacja serwerów, a po 1 roku nie wrócę do tej gry bo firmy nie stać na utrzymanie tych serwerów...

Usunięty
Usunięty
20/07/2012 03:09

@KaziooA za parę lat wyłączą serwery i "ups sorry, nie możecie sobie pograć, ale możecie kupić część drugą ;)"Co do wygranej z piratami - wież mi, Ci którzy chcieli tą grę kupić, kupili, ci którzy nie chcą, nie kupią i nawet jak mieli by czekać 2 lata na cracka to to będą robić ;)Cheaterami, w trybie single player? A co to za różnica,jak chce sobie w singlu mieć god mode, to kto mi ma tego zabroni?, Diablo 3 to BARDZO specyficzny przypadek, gdzie nie ma singla jako takiego, gdyż singiel i multi jest "płynne" i bardzo BARDZO od siebie zależne.Tak - producent zyskuje kontrole nad grą, ale wtedy o wszelkich fanowskich teksturach,modach, spolszczeniach i innych atrakcjach, to będzie można układać co najwyżej pieśni ;) Trzeba też pamiętać, że nie każdy developer i firma jest wstanie i ma po co zainwestować w serwery do takiej zaawansowanej obsługi gry,a nie będzie tego robić "bo tak"... Przecie te serwery trzeba kupić, utrzymać, ktoś za to musi płacić, a nie każdy tytuł sprzedaje się w paru milionach egzemplarzy, aby to było naprawdę opłacalne, oczywiście trzeba przy tym zapewnić odpowiednią jakość i płynność gry, teoretycznie przez wiele długich lat?Co do streamingowego grania w chmurze - nigdy nie zaoferuje to takiej grafiki jak z stacjonarnego sprzętu (kompresja zawsze zrobi swoje) , płynność także nie będzie taka, jakbyśmy sobie tego życzyli,itd, ale to temat na osobną dyskusję...

Usunięty
Usunięty
20/07/2012 00:30

@Storr1Nie musisz. Rozgrywka po stronie serwera, nie dość, że diametralnie zmniejsza problemy z cheaterami, a twórcy mają ogromną kontrolę nad grą, to przede wszystkim eliminuje piractwo (skoro taki gigant jak Diablo III po prawie roku prac nad "lewą" wersją nadal nie doczekał się efektów, to co dopiero mniej popularne tytuły?).Na każdą wkurzoną osobę, która zawzięła się i obraziła na taki system, Blizzard pozyskał 10 nowych dzięki spektakularnemu zwycięstwu z piratami. Kasa na koncie Koticka mówi jasno - to się opłaca, a gry to przecież czysty biznes.To prawdopodobnie tylko okres przejściowy przed pełnym graniem w chmurze, które jest niezwykle atrakcyjną wizją dla grubych ryb branży. W zasadzie Diablo III jest już takim zalążkiem grana w chmurze - streamowane są same dane wynikowe rozgrywki, a nie cały wygenerowany obraz, więc zamiast wyświetlania filmu, wyświetlane są assety gry, które animują się tak, jak każe gra będąca głównie na serwerze.




Trwa Wczytywanie