Will Wright: Ludziom od konsol osuwa się grunt pod nogami

Małgorzata Trzyna
2012/07/10 19:13
3
0

Will Wright, słynny projektant gier (Sim City, The Sims, Spore), powiedział, że sytuacja na rynku konsol pogorszyła się, odkąd zamiast sprzedawać gry za pełną cenę, developerzy wybierają model free-to-play.

Will Wright: Ludziom od konsol osuwa się grunt pod nogami

- Wydaje mi się, że wszyscy ludzie od konsol zaczynają wpadać w panikę – powiedział Wright podczas rozmowy z GamesIndustry. – Nie przez sprzęt, ale przez modele biznesowe, free-to-play i tego typu rzeczy, przez które grunt osuwa się im pod nogami.

Podczas targów E3 nie widzieliśmy zbyt wielu zupełnie nowych marek z sektora AAA. Wright twierdzi, że tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na ryzyko zainwestowania ogromnej kwoty w tytuł, który może okazać się niewypałem. Ci, którzy zdobyli już pewną reputację, nawet kiedy rozpoczynają pracę nad czymś ambitniejszym, niekoniecznie muszą porywać się od razu na gigantyczny projekt.

GramTV przedstawia:

- Uważam, że wydawcy w dużo mniejszym stopniu chcą ryzykować i inwestować 20 czy 30 milionów dolarów w daną grę. Jedynymi ludźmi, którzy mogą sobie pozwolić na taką loterię, są najwięksi wydawcy. Stworzą w ciągu roku pięć tytułów, wśród których musi znaleźć się tylko jeden hit pokrywający koszty wszystkich porażek. Pojawi się więcej środowisk typu Zynga, w których ludzie będą zaczynali od małych rzeczy i spróbują się rozwinąć. To zachęca do eksperymentowania. Sądzę, że wcześniej jedyną rzeczą, na którą ludzie chętnie stawiali, były sequele; był to jedyny przewidywalny rodzaj gier. Teraz fakt, że możesz stworzyć grę bardzo niskim kosztem, wydać ją i przekonać się, czy zostanie zauważona, z pewnością zachęci do większej różnorodności.

Wright powiedział, że nowe platformy, na które można tworzyć gry, nie tylko komplikują życie projektantom, ale także stanowią dla nich okazje, by wypełnić szybko rozwijające się nisze, które teraz oferują niewielkie możliwości, ale w niedalekiej przyszłości może się to zmienić.

Komentarze
3
Vojtas
Gramowicz
11/07/2012 15:46
Dnia 11.07.2012 o 09:20, thiefi napisał:

Byłem u nich niedawno i masakra jakie to obiboki.

Opowiedz. :)

Usunięty
Usunięty
11/07/2012 09:20

To może czas obniżyć pensje prezesom, marketingowcom i wszystkim po drodze?Wprowadzić "polski system pracy" czyli pracownik zapierdala za grosze a szef nad nim stoi i patrzy pracownikowi na ręce i rozlicza z codziennych efektów pracy.Wówczas koszty produkcji spadną znacznie i gry będą robione 50% szybciej i dokładniej.Ludzie na zachodzie i południu OPIERDZIELAJĄ się zamiast pracować. Przerażające jest to, ze na świecie najwięcej i najciężej pracują ci, którzy zarabiają najmniej.Tak samo jest tam. Myślicie, że czemu epic wywala gały jak widzi jak szybko People Can Fly robią gry? Bo oni nie potrafią zapieprzać 8h aż dym leci.Najlepsi są francuzi, ma na 8 do pracy, przyjeżdza na 10 , poplotkuje, napije się kawy i o 12 zaczyna pracę, o 14 przerwa obiadowa , a po obiadku to się musi ułożyć więc znów pracy nie ma.Całą ich gospodarkę zbudował wyzysk murzynów, emigrantów i tych najniżej w hierarhii społecznej.Byłem u nich niedawno i masakra jakie to obiboki.

Usunięty
Usunięty
10/07/2012 22:07

Kazdy wie ze łatwiej i taniej zrobić sequel gry niż stworzyć nową marke, też mi ameryke odkrył




Trwa Wczytywanie