Artykuł: Tekken Hybrid - recenzja

Rafał Dziduch
2012/01/08 13:15

Tekken Hybrid to całkiem ciekawa propozycja dla wielbicieli tego uniwersum. Oprócz odświeżonej wersji gry Tekken Tag Tournament na płycie znalazł się także całkiem znośny film Tekken: Blood Vengeance oraz wersja demo Tekken Tag Tournament 2.

Artykuł: Tekken Hybrid - recenzja

Trzeba przyznać, że sama gra nie straciła nic ze swego uroku. Oczywiście grafikę podciągnięto do HD na tyle, na ile to było możliwe, więc nie jest to poziom ostatniego Tekkena, ale i tak wygląda ładnie. Do tego grę można odpalić sobie w 3D i dopiero wówczas robi świetne wrażenie. Mordoklepki wydają się być stworzone do tej technologii i prezentują w niej swoje drugie oblicze. Warto pamiętać, że po premierze Tekken Tag Tournament był jedną z najładniej wyglądających gier na konsoli PS2

Całą recenzję przeczytacie po kliknięciu na czerwoną belkę:

GramTV przedstawia:

Komentarze
8
Mastermind
Gramowicz
01/03/2012 11:06
Dnia 08.01.2012 o 15:59, Jeffero napisał:

Czy demo Tekken TT 2 można dostać skądś jeszcze? W PSS go nie widzę.

chyba nigdzie indziej go nie było. ja w każdym razie nie znalazłem

Renchar
Gramowicz
09/01/2012 19:24

Filmik średni co do gry kupił bym gdyby miało online a tak to raczej nie warto wydać 130zł i to za jedna grę skoro odświerzane klasyki z 3 grami kosztóją na wyjściu po 170-180zł to namko sporo chce. Nie wiem czy dobrze słyszałem ale ta wersjia nie ma filmików końcowych tak samo jak to było w przypadku tekena 3 na ps2 ale nie jestem pewien bo może ktoś sciemniał.

Rybol78
Gramowicz
09/01/2012 02:57

[m - 007]

Aver88
Gramowicz
08/01/2012 22:12

Ale w amerykańskich kinach był wyświetlany, więc raczej kwalifikuje się jako film kinowy ;). W Polsce nawet część wysokobudżetowych produkcji z Hollywood nie jest wyświetlana.

Moooras
Gramowicz
08/01/2012 18:20

Blood Vengeance!? Sukinkoty, ja na to chciałem do kina iść! >:(

Jeffero
Gramowicz
08/01/2012 15:59

Czy demo Tekken TT 2 można dostać skądś jeszcze? W PSS go nie widzę.

Mastermind
Gramowicz
08/01/2012 15:14

chodziło mi zdecydowanie o to, że nie wyświetlany w kinach europejskich (polskich). A co do dema jako jednego z trzech produktów. No cóż. Niby mogłoby go wcale nie być, prawda? A pewnie cena byłaby wówczas taka sama. Więc stąd mi się to wzięło.

Cygi
Gramowicz
08/01/2012 14:46

Ling XiaouyXiaoyu :)oraz wielu innychRaczej "kilku innych" - postaci jest wyjątkowo mało w filmie i to jest dla mnie (obok fabuły) najbardziej rażący błąd.nie jest film kinowyA czy czasem nie był wyświetlany w japońskich kinach?trzy produkty w cenie jednegoTo teraz demo określamy jako produkt, za który trzeba płacić. W jakim ja świecie obecnie żyję... ;P