Myszasty pograł przez niecałą godzinę w najnowszą strzelankę id Software, postapokaliptyczną grę Rage. Oto garść jego pierwszych wrażeń z tejże prezentacji.
O klimacie w Rage nie będę się rozpisywał, bo to wie chyba każdy. Po raz kolejny mamy do czynienia z upadkiem cywilizacji, która żeruje na pozostałościach po swej potędze. Ludzie dość tradycyjnie podzielili się n dwie podstawowe grupy: tych, którzy pragną wieść w miarę spokojne i uczciwe życie oraz tych, którzy „siłom i godnościom osobistom” chcą im owe owoce pracy wydrzeć.