L.A. Noire - pierwsze 15 minut. Oglądasz na własną odpowiedzialność

Rafał Dziduch
2011/05/14 19:51

Nie ma co owijać w bawełnę - przed Wami gameplay z pierwszych piętnastu minut rozgrywki w L.A. Noire.

Na początek uwaga, typowa dla takich sytuacji. Oglądacie na własne ryzyko, bo słowo "spoiler" jest w tym miejscu eufemizmem. Nie lubicie psuć sobie zabawy i chcecie spędzić z L.A. Noire czas na własną rękę, nie oglądacie tego klipu.

GramTV przedstawia:

L.A. Noire zadebiutuje w europejskich sklepach 20 maja na Xboksie 360 i PlayStation 3.

  • Zamów grę L.A. Noire na X360
  • Zamów grę L.A. Noire na PS3
Komentarze
30
Usunięty
Usunięty
15/05/2011 20:18
Dnia 15.05.2011 o 17:36, Mercuror napisał:

Ciężko, żeby po skompresowanym filmiku oceniać jakość grafiki. No ale widać niektórzy są do tego zdolni.

Tak jak pisalem - moze to byc kwestia filmiku. Gorzej ze na innych filmikach na Youtube, zawierajacych gameplay, takze w 720p nie wyglada to szczegolnie.

Dnia 15.05.2011 o 17:36, Mercuror napisał:

> - to nie jest prawdziwa przygodowka, gra bedzie prowadzila za raczke, widac w lewym gornym > rogu ekranu instrukcje, do tego muzyka / dzwieki tez sluza do podpowiadania, ciekawe > czy da sie to wylaczyc, No tak, powodzenia w przeszukiwaniu miejsca zbrodni jak w rzeczywistości, nie wiedząc nawet czy znalazło się już wszystko poszlaki, szukając centymetr po centymetrze. Na pewno uczyni to grę ciekawszą, atrakcyjniejszą i mniej nużącą.

Tak sie wlasnie gra w przygodowki, a LA Noire to takiego wlasnie miana pretenduje (gra akcji to nie jest, w koncu nawet sekwencje zrecznosciowe mozna pominac). Na tym polega wlasnie urok tych gier - na obserwacji i znajdywaniu rzeczy niewidocznych na pierwszy rzut oka.

Usunięty
Usunięty
15/05/2011 18:59

Fakt, po napisaniu tamtego posta trochę doczytałem o tej całej daktyloskopii i wychodzi na to, że już w latach 30-tych XX wieku była całkiem rozbudowana i jak najbardziej użyteczna w prowadzeniu śledztw. Tak więc brak rękawiczek to lekki fail dla producenta gry.

Usunięty
Usunięty
15/05/2011 18:21
Dnia 15.05.2011 o 17:36, Mercuror napisał:

> - czy w latach 40. nie znali jeszcze w LA badania odciskow palcow? Przeciez to mogl byc > kluczowy dowod w tej sprawie, mogl pozwolic na ustalenie kto strzelal, a policjant wzial > po prostu rewolwer do reki. Wątpię czy wtedy była znana ta technika - nie było komputerów, a życzę powodzenia w porównywaniu odcisków palców "na oko".

W Polsce już przed wojną mieliśmy Centralną Registraturę Daktyloskopijną, a odciski zaczęto gromadzić chyba jeszcze w czasach zaborów.Mądrzy ludzie opracowali systemy katalogowania, które pozwalały na szybkie przeglądanie i porównywanie zgromadzonych odcisków. Bez komputerów.




Trwa Wczytywanie