Mike Hickey, analityk Janco Partners stwierdził, że EA mogłoby co roku wydawać nowego Battlefielda, wzorując się na Activision, które w taki właśnie sposób zarządza marką Call of Duty. Gracze naprzemiennie otrzymywaliby pełnoprawną odsłonę cyklu i spin-off Bad Company. Podobnie wygląda sytuacja ze wspomnianą serią firmy Bobby'ego Koticka - raz otrzymujemy część stworzoną przez Infinity Ward, raz przez Treyarch.
Poza Battlefieldem EA ma w zanadrzu także Medal of Honor, którego najnowsza odsłona ukazała się w zeszłym roku i była restartem serii, a już trwają prace nad jej kontynuacją. Warto pamiętać, że koncern otworzył również studio, na czele którego stoi duet Jason West i Vince Zampella, trzon byłego Infinity Ward, odpowiedzialnego właśnie za Call of Duty. Firma ta pracuje nad nieujawnionym dotąd FPS-em.
