- Jak byś odróżnił swoją grę od Dragon Age II? - zapytał Evan Lahti z PC Gamera Tomasza Gopa, jednego z projektantów Wiedźmina 2. - To bardzo proste. Bez trudu mogę wymienić kilka rzeczy - odpowiedział członek załogi CD Projekt RED. - Po pierwsze, my nie mamy tradycyjnego świata fantasy - stwierdził.

- Andrzej Sapkowski spędził na jego tworzeniu dużą część swojego życia. To dla nas komfortowa sytuacja. Wszystko jest spójne i działa prawidłowo. Każdy aspekt tego świata jest logiczny - zapewnił. - Po wtóre, nie sądzę, że poszczególne czyny da się zaklasyfikować jako jednoznacznie dobre albo złe. Kiedy w Wiedźminie 2 mam jakąś decyzję do podjęcia, to jest to tak naprawdę kwestia tego, co ja bym w tej sytuacji zrobił. Nic nie jest czarne lub białe i to dla nas najważniejsza rzecz - dodał.
Ale czy to odróżnia Wiedźmina 2 od Dragon Age II? Zgadnijcie, kto to powiedział: - "Dobre" lub "złe" to pojęcia, których staramy się unikać. [...] Czy możesz podjąć decyzję, którą inni uznają za złą? Absolutnie. Ale czy Ty stwierdzisz, że jest ona zła? Mam nadzieję, że nie. Tak, to słowa Mike'a Laidlawa, głównego projektanta Dragon Age'a II.
Gop na koniec zostawił jednak asa w rękawie. - Nasza gra wygląda lepiej. Serio, kocham produkcje Bethesdy i BioWare'u, grywam w nie. Ale naprawdę, nie można nie dostrzegać różnicy w tym aspekcie, nie da się jej przeoczyć. Nasza gra po prostu wygląda lepiej - skwitował. Zgadzacie się z tak postawioną sprawą?