The Darkness 2 podąży własną ścieżką

Patryk Purczyński

2011/02/10 00:15

Seria The Darkness zmienia producenta. Już kilkadziesiąt godzin po ogłoszeniu prac nad drugą częścią słychać głosy, że będzie się ona różniła od poprzedniczki.

Twórcy The Darkness 2 z Digital Extreme doceniają producentów pierwszej części (Starbreeze Studios), jednak ze swoim projektem chcą podążyć w nieco innym kierunku. - Oni spisali się dobrze w kreacji postaci i fabuły. To jedna z nielicznych gier, w których poczułem więź emocjonalną z bohaterami - komplementuje główny projektant "dwójki", Tom Galt.

- W The Darkness jest mnóstwo terenów do przemierzenia. Oceniamy to pozytywnie, ale zdecydowaliśmy się obrać ścieżkę prowadzącą w innym kierunku. Chcemy się skupić na akcji i fabule - dodaje Galt, nie rozwijając tego wątku. Czy zmiany wyjdą grze na dobre? Tego nie sposób na razie ocenić. Czekajmy zatem na bliższe informacje dotyczące The Darkness 2.

Produkcja Digital Extremes została zapowiedziana we wtorek. Powstaje z myślą o platformach PC, PS3 i X360.

GramTV przedstawia:

Komentarze

Usunięty

10/02/2011 14:52

Dnia 10.02.2011 o 10:11, pepsi napisał:

akodo_ryu ---> producentem zwykło się nazywać studio, które stoi za grą (ang. developer). Pisząc "Seria The Darkness zmienia producenta." nie miałem na myśli pojedynczej osoby, a całą ekipę, co jest zresztą zaznaczone w treści.

Trochę inaczej to zinterpretowałem, nieważne. W takim wypadku lepiej chyba użyć zwrotów takich jak twórca, studio odpowiedzialne za stworzenie,studio deweloperskie, czy deweloper jako że producent, tak jak wspomniałem powyżej, to osoba pełniąca konkretną funkcję w danym studiu czy projekcie i nie jest raczej używana zamiennie z developer.

pepsi

Redaktor

Autor

10/02/2011 10:11

akodo_ryu ---> producentem zwykło się nazywać studio, które stoi za grą (ang. developer). Pisząc "Seria The Darkness zmienia producenta." nie miałem na myśli pojedynczej osoby, a całą ekipę, co jest zresztą zaznaczone w treści.

Usunięty

10/02/2011 10:00

Jeśli to jest dobrze przetłumaczone(a mam pewne wątpliwości) to koleś strasznie bredzi.

Trwa Wczytywanie