Ninja Theory: Na Heavenly Sword praktycznie nic nie zarobiliśmy

Adam Bednarek
2010/03/29 21:10

Choć Heavenly Sword jest jednym z lepszych exclusivów na Playstation 3, to jego twórcy, Ninja Theory, przyznają, że na tym tytule nie udało im się zbytnio wzbogacić.

Ninja Theory: Na Heavenly Sword praktycznie nic nie zarobiliśmy

Co teoretycznie mogłoby oznaczać, że Heavenly Sword, mimo naprawdę dobrych ocen, sprzedało się bardzo słabo. Tak jednak nie było, sprzedaż okazała się zadowalająca, co wcale nie oznacza, że dzisiaj Ninja Theory to milionerzy i do pracy przylatują własnym samolotem. Dlaczego twórcy Heavenly Sword nie śpią na dolarach wyjaśnił serwisowi CVG Tameem Antoniades, współzałożyciel studia

To trudna sprawa. Heavenly Sword miało swoją premierę naprawdę wcześnie (12 września 2007 roku w USA, w Europie 14 września tego samego roku - przyp. red.)i sprzedaliśmy, tak myślę, jakieś 1,5 miliona sztuk. To jednak zbyt mało, by takie niezależne studio jak my mogło wyjść na swoje. Owszem, wydawca przy takiej sprzedaży pewnie coś zarobił, twórcy jednak nie. - stwierdził Antoniades.

GramTV przedstawia:

Ninja Theory nie zamierza już więcej dokładać do interesu, dlatego też ich następna gra, Enslaved, pojawi się również na Xboksie 360. Naprawdę mnóstwo ludzi ma Xboksa, myślę, że gdzieś tak połowa rynku konsol należy do 360- mówi Antoniades - Dlaczego więc mamy się ograniczać tylko do jednej platformy?

O Enslaved, nowym projekcie ludzi z Ninja Theory, wiemy tylko tyle, że powstaje i że wydawcą jest Namco Bandai. Miejmy nadzieje, ze tym razem studio zdecydowanie wyjdzie na plus, a gra będzie tak samo dobra jak Heavenly Sword. A, albo niech będzie lepsza.

Komentarze
12
Usunięty
Usunięty
30/03/2010 13:20

ja mowie o exclusivie od strony twórcy gry. twórca chce sprzedać gre i na niej zarobić tą czy inną drogą więc ograniczanie sobie pola manewru raczej niezbyt mu leży chyba, że ma do czynienia z hardcore''owym oprogramowaniem jakie oferuje twórcom ps3 no i dochodzi oczywiście jeszcze dość spora opłata za sprzęt i oprogramowanie od właściciela/twórcy konsoli. słony haracz bulisz microsoftowi/sony jeśli chcesz dorwać się do oprogramowania developerskiego, dev-kitów, specyfikacji i pomocy technicznej 24/7.ze strony gracza jasne exclusive to coś więcej to coś czym można się chwalić przed kolegą z inną konsolą itd. jest bardziej dopieszczone bo ma być czymś tylko dostępnym tutaj i wogóle. nie neguje tego absolutnie.Ja osobiście też jestem za PS3 jego darmowym netem, może i kulejącym softem developerskim ale nadal umożliwiającym tworzenie genialnie wyglądających i działających gierek.

Usunięty
Usunięty
30/03/2010 09:49
Dnia 29.03.2010 o 23:32, golic napisał:

Ale bzdury... Wlasnie to cala idea posiadania jednej konsoli wzgledem drugiej. Jaki bylby sens istnienia kilku konsol gdyby nie bylo pojecia ekskluzywnosci? Żadna. Sram na avatary, trofea, pseudogierki na live i psn (mam tego od zaj...nia na pc). Kupiłem PS3 właśnie dla pojęcia ekskluzywności i na tą chwilę inwestuję TYLKO w ps3 only titles i na tą chwilę jeszcze dużo mi brakuje by posiadać większość z nich.

Ależ właśnie o to chodzi, żeby ludzie wybierali którąś z konsol z powodów czysto kosmetycznych, a nie ze względu na exclusivy. Marzy mi się świat z JEDNĄ konsolą, na którą wychodzą wszystkie tytuły. Albo z dwiema, na które wychodzą wszystkie tytuły. Ja wybrałbym PS3, bo bardziej podoba mi się z wyglądu, wolę grać na padzie od ps3 i chcę mieć multi za darmo. Ktoś inny woli usługi M$, to wybrałby X360 i wszystko byłoby pięknie.Gdyby nie exclusivy, to producenci konsol musieliby się bardziej postarać i oferować graczom różne usługi, żeby ich zachęcić do kupna właśnie tej, a nie innej konsoli - więcej usług sieciowych, bardziej rozbudowane usługi i tak dalej.

AjKnowJu
Gramowicz
30/03/2010 01:49

Heavenly Sword to jak na razie mój "najulubienszy" slasher.1.Bohaterka2.Fabuła3. Gra aktorska postaci jest niesamowita w czasie oglądania przerywników momentami czułem się jak w kinie... i to dosłownie!4. Bardzo fajne wykorzystanie ruchów padem :)Szkoda, że nie zarobili na siebie... najbardziej gra ucierpiała na demie, bo było po prostu do dupy. Wiele osób z jakimi pisałem na forach nie próbowali pełnej wersji, albo nie byli zainteresowani grą, bo grali w demko... które jest po prostu nie udane. W to trzeba zagrać, ale w pełną wersję.Chciałbym by wyszła dwójka.. nie ważne czy jako ekskluzywny tytuł na PS3, czy multiplatformowy... choć gdyby wyszło tylko na PS3 to grafika by dodatkowo miażdżyła.




Trwa Wczytywanie