Po kilku przeciętnych DLC, nowe cRPG studia BioWare doczekało się wreszcie pełnoprawnego dodatku. Przeczytajcie zatem, co o Dragon Age: Początek – Przebudzenie sądzi Myszasty.
"Dragon Age: Początek – Przebudzenie wywołał we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony cieszę, że znów, na prawie 20 godzin, mogłem zanurzyć się w bogatym świecie wykreowanym przez ekipę BioWare. Kilka nie pozostających bez wpływu na wydarzenia wyborów, parę ciekawych postaci, nienajgorsze tło fabularne – to zalety tej produkcji. Z drugiej jednak strony zawiodły mnie banalny poziom trudności, relatywnie krótki – jak na cenę dodatku – czas rozgrywki oraz spora liczba błędów."
Chcecie dowiedzieć się więcej? Zapraszamy do zapoznania się z recenzją dodatku Dragon Age: Początek – Przebudzenie, napisaną przez Myszastego.
Ukończyłem Dragon Age wczoraj i już mam ochotę na dodatek, świetna gra. Tylko szkoda że nie ma wersji pudełkowej na PS3 (zgadza się?)
W Europie nie ma;)
Usunięty
Usunięty
12/04/2010 07:16
Ukończyłem Dragon Age wczoraj i już mam ochotę na dodatek, świetna gra. Tylko szkoda że nie ma wersji pudełkowej na PS3 (zgadza się?)
Usunięty
Usunięty
12/04/2010 02:47
Poziom trudnośći gry jest że tak powiem śmiesznie łatwy. Sam przy końcowym bossie pokonałem smoka bez wieszkego trudnu przypadek ? :P o ile wiem w podstawce męczyłem sie do bólu z jednym smokiem w 4 a tu ? :D Minus to zdecydowanie mało czasu na rozgrywke czy dialogi. Przymnknięcie oka na fakt ze wogóle pojawił sie Alister to druga sprawa, można to samo powiedziec o Wyne ale ona przynajmiej dała nam zadanie :D