Red Faction: Guerilla miało być podmuchem ściągającym z serii grubą warstwę kurzu. Trzeba przyznać, że THQ udała się ta sztuka. W końcu średnia MetaCritic RF:G trzyma się na poziomie 80-90%. Jest to wynik o tyle dobry, że jej twórcy odeszli od podziemnego stylu pierwszych dwóch części poprzez wyjście z mroku kopalni na światło dzienne.
![]()
Ekipa deweloperska zdradziła również, kiedy możemy spodziewać się kolejnej "Czerwonej Frakcji": w marcu przyszłego roku. Tymczasem możecie spróbować dorwać pecetową wersję Red Faction - gra ta często jest dodawana w systemach cyfrowej dystrybucji do innych nowych tytułów THQ.