Wiemy, że Final Fantasy XIII wyląduje w europejskich sklepach dopiero parę miesięcy po swojej premierze w Japonii. Co jednak z The Last Guardian, równie gorąco wyczekiwaną grą z Nipponu? Okazuje się, że studio Team ICO chce zmniejszyć odstęp czasowy pomiędzy premierami. "Liczę na to, tak" - tak brzmiała odpowiedź Fumito Uedy na pytanie Eurogamera o jednoczesne wypuszczenie gry na Wschodzie i Zachodzie.
![]()
Pełny wywiad można znaleźć pod tym adresem. To ciekawa lektura, okazuje się bowiem, że Team ICO planowało wcześniej uczynić Torico nie koto-ptakiem, ale wielbłądo-kotem.