Po ogłoszeniu bankructwa firma AMD nie przestałaby istnieć, a jedynie zostałby wymieniony jej zarząd. Nowe władze sterowałyby firmą do momentu poprawy wyników, a patrząc na obecne, wiadomo, że już gorzej być raczej nie może.

Chipsety płyt głównych i karty graficzne to mocne strony AMD i tam sytuacja stale się poprawia. Dużo gorzej przedstawia się sprawa procesorów i to na ich ulepszeniu muszą się skupić inżynierowie firmy. Największą nadzieję pokładają oni w procesie technologicznym 45 nm, który AMD ma zamiar wprowadzić w połowie bieżącego roku.