Zarówno sklepy detaliczne, jak i hurtownie nie zamawiają już 8800 GTS 640 ani 8800 GTX, gdyż albo są zbyt wolne, albo za drogie, podczas gdy zapotrzebowanie na 8800 GT wciąż rośnie. W praktyce oznacza to, że partnerzy Nvidii nie mogą sprzedać kart opartych na G80, które mają w magazynach, a z drugiej strony nie otrzymują wystarczającej ilości G92. To sprawiło niestety, że wyniki ich sprzedaży lecą w dół.

Graczy na całym świecie opanowało całkiem niedawno szaleństwo zwane Nvidia GeForce 8800 GT. Niestety nie udzieliło się ono producentom kart graficznych i sprzedawcom. Powodem ich niezadowolenia są limitowane dostawy nowych chipów i zamierająca sprzedaż modeli 8800 GTS i GTX.