Zarówno sklepy detaliczne, jak i hurtownie nie zamawiają już 8800 GTS 640 ani 8800 GTX, gdyż albo są zbyt wolne, albo za drogie, podczas gdy zapotrzebowanie na 8800 GT wciąż rośnie. W praktyce oznacza to, że partnerzy Nvidii nie mogą sprzedać kart opartych na G80, które mają w magazynach, a z drugiej strony nie otrzymują wystarczającej ilości G92. To sprawiło niestety, że wyniki ich sprzedaży lecą w dół.
Listopad nie zmieni tego stanu rzeczy. Jak dowiedział się serwis FUD Zilla, niektórzy partnerzy Nvidii nie dostali nawet tysiąca kart. Żeby uzmysłowić sobie, jak mała to liczba, wystarczy wiedzieć, że przeciętna duża hurtownia na zachodzie może sprzedać tysiąc sztuk tej karty w ciągu jednego dnia - tak wielkie jest zapotrzebowanie.Graczy na całym świecie opanowało całkiem niedawno szaleństwo zwane Nvidia GeForce 8800 GT. Niestety nie udzieliło się ono producentom kart graficznych i sprzedawcom. Powodem ich niezadowolenia są limitowane dostawy nowych chipów i zamierająca sprzedaż modeli 8800 GTS i GTX.