Kradzież laptopów staje się w dzisiejszych czasach prawdziwą plagą. Jednak wiadomości o skradzionych notebookach trafiają do mediów zazwyczaj dopiero wtedy, gdy sprzęt należał do agencji rządowej i zawierał supertajne dane. W tym wypadku laptop, który był własnością Croucher Brewing Company - firmy browarniczej z Nowej Zelandii,
zawierał między innymi dane finansowe firmy i szczegóły kontraktów.

Inicjatywa doprawdy inspirująca. Złodziej, o ile nie sprzedał jeszcze gorącego towaru, ma teraz zapewne nie lada dylemat.