Zjazd forumowiczów - Wilkasy 2007 (część trzecia)

gram.pl
2007/08/18 23:57

szerszeń45: Kamiloos trenuje rękę przed starciem z krzyżówką.

Zjazd forumowiczów - Wilkasy 2007 (część trzecia)

szerszeń45: Kamiloos trenuje rękę przed starciem z krzyżówką. Furrbacca: Ta, takie to było starcie, że dopiero po zjeździe z pomocą gogli się udało dwa ostatnie hasła rozwiązać... Kurcze, pomolog, kto to wymyślał?! Kafar: Ta... dietetyczna pasza dla koni (nie dla Coni-z:)... ja myślę, że on właśnie o takiej paszy myśli:). Stwór: A najlepsze że wygląda na tym zdjęciu jakby miał już nas dość i zjazdu:) A to dopiero była droga na zjazd:P Od samego początku przygody:P szerszeń45: Musiał się psychicznie przygotować na spotkanie ze mną, Tobą i matizem123. :) Stwór: I tak to mu nic nie dało, biedak tylko nerwy tracił przez nas przy krzyżówce:P szerszeń45: Myśmy niebyli tacy straszni. Dopiero od Torunia się zaczęło... pozdrowienia dla Khaela Furiona, co mi tam! ;) AQ22: Sam nie wiem czy to źle że mnie nie było w tamtym pociągu (?) LifaR: Krzyzowki nie sa zle, plaskowyz w Peru zajal Stwora na pol godziny ;) AQ22: A potem pytał się przez cały zjazd jak się nazywa zestaw czegostam (popraw mnie ktos bo zapomnialem w koncu ...) (Zestaw damskiej bielizny na 4 litery:) Gdzie 2 ostatnie to ..SU:) i wiedziała to Solcia - przyp. Stwór) w kazdym razie wychodziło "desu" Piotrbov: Ale i tak najlepszy jest Stefan Pieniążek. szerszeń45: Szczepan!!! Nie Stefan!!! AQ22: A w końcu kto to był, hmm? windows00: Keywords (:P): desu, pomolog, mesz. Zapamiętajcie to dzieci xD AQ22: Tylko desu pamiętam... szerszeń45: Bo to komplet bielizny damskiej. Kto by spamiętał tego Szczepana, czy dietetyczną paszę dla koni. Nie mówiąc o płaskowyżu w Peru! Stwór: Błagam tylko nie ten płaskowyż!:P AQ22: Może tam zrobimy zjazd w 2012 :D Stwór: Efektowny koniec świata?:)

szerszeń45: Oto LifaR!!! A może nie? Obstawiamy, kto to? Kafar: Myślę że w tej materii Piotrbov jest bardziej poinformowany:) Stwór: Ja jestem LifaR! A tak w ogóle z czego on się tak cieszy?:P Furrbacca: Jak to wampir trafnie powiedział: "Wszyscy jesteśmy LifaRami." Marrbacca: Przeca to ja powiedziałem, nie wkładaj różnych rzeczy do ust Wampirowi :P AQ22: Jak dla mnie to jest Kafar. Przynajmniej tak Kamiloos mówił Piotrkowi... Piotrbov: Ja tam o niczym nie wiem. AQ22: A wiesz że ten u góry to LifaR? A może to jest jednak PRINCE JANEK? LifaR: Nie, to jest LifaR, zdecydowanie ;P AQ22: Skąd wiesz? Piotrbov: Ech LifaR'y jedne. Ile was tu jest? windows00: Kopa, w końcu "wszyscy jesteśmy LifaRami" kamiloos: Nie, wszyscy jestesmy Lifarami, prawdziwy ma wielkie R na koncu :P Wampir: Zgadzam się z Marriuszem, nie rób tego :P

szerszeń45: Zupka rybna, albo to co z niej zostało... Furrbacca: "Zupka" "rybna" "Dziada". Czy tu coś w ogóle trzeba dodawać...? xD Kafar: Zdecydowanie wolałbym zjeść reklamę która prezentowała ową zupkę:) AQ22: Wcześniej dostał Żurek z "podpisem" Zupa rybna :| Furrbacca: I podobno rybę tam znalazł... szerszeń45: ... która była kiełbasą... Furrbacca: ... ale smakowała jak ryba!... Stwór: ... A najlepsze że dał spróbować Solci i zapytał "czujesz rybkę?..." I ona odpowiedziała twierdząco!:) Jedząc żurek z kiełbaską... Nie no Ekipa CDP wymiata:P AQ22: Trzeba było na nich czekać gdy tylko była taka okazja... Furrbacca: Ale zawsze nie więcej niż "5 minut". AQ22: Ta, "5 minut" a bez cudzysłowia jakieś pół godziny :| windows00: A ja w piątek jadłem szczupaka i się nie chwalę!!!!!1111oneonerazraz kamiloos: Szczegolnie ze Dagon czekal na swoje pierogi chyba z pol godziny :P Furrbacca: Tak samo ja na schabowe. Zamówiłem pierwszy, a dostałem chyba ostatni. Znaczy przed Dagonem jeszcze niby, ale mimo wszystko... kamiloos: Furr: Ty dobrze wygladasz, najpierw dostawali Ci niedozywieni :D Furrbacca: Chyba nie chcesz powiedzieć, że mówiłeś o sobie...? ;P Stwór: Kamiloos zdecydowanie wyglądasz na niedożywionego:) AQ22: A frytki i surówka? też fajnie wyglądały ;> Stwór: Frytki? Kurka, ja zamiast frytek dostałem jakieś ziemniaczki pokrojone w kształt miniaturowych bananków:P Furrbacca: To swoją drogą. Ja zamiast surówki dostałem przekrojone na pół przesolone ogórki...

Stwór: Tak powinna wyglądać ta zupka rybna:) A jak wygląda w rzeczywistości widać powyżej...:) AQ22: No w końcu ktoś dał tą fotkę ;) Ja różnicy nie widze, prawie... windows00: A tam, się czepiacie, prawie to samo ;> AQ22: I znowu, prawie robi wielką różnice :> Furrbacca: Ja się wcale nie dziwię, że Dziadu czuł jakąś rybkę w żurku, jeśli to na zdjęciu powyżej i prawdziwa zupka rybna to miało być to samo :D.

szerszeń45: Kafar po zlocie. Mina nietęga :P Kafar: Ja nie wiem kto jest na tym zdjęciu. Zresztą nie patrzeć... byłem młody i niedoświadczony... potrzebowałem pieniędzy:P:P:P Stwór: Co ten zlot zrobił z ludźmi:) Furrbacca: To zdjęcie jest mistrzowskie. Oddaje dosłownie wszystko, co się działo na zjeździe ;D. LifaR: Ale Kafar przeciez zawsze tak wyglada ;P Kafar: Hym... no niedokładnie... na tym zdjęciu nie mam umytych zębów:P:P Piotrbov: "Czego oko nie widzi, temu sercu nie żal" RX-8: To było z zaskoczenia :P Stwór zrobił zdjęcie swoją komórką, a ja wykorzystując chwilę nieuwagi zrobiłem normalne. Efekt powala :D Stwór: Ale wygląda na całkiem zadowolonego:)

Piotrbov: Jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny piaskowy pad z napisem "słony". AQ22: Jest i nasz koffany Pad ;) Kafar: Dobrze że autora trójkąta nie ma bo to tragiczne było:P ale moje gałki są!:))) Piotrbov: Jak to twoje? To zdjęcie już jest zrobione po mojej poprawce w gałkach. To jest mój sukces. AQ22: Zepsułeś gałki!!! Kafar: Jasne jasne... moje gałki jak się patrzy. Tam na nich jest taki tekst... made in Kafar:P Furrbacca: Ojć, ja wcześniej obstawiałem, że raczej "made by"... Teraz się boję w co wdepłem... Stwór: Co tam gałki, moje buciki i śliczne białe skarpetki widać:) RX-8: A ja chętnie zastrzeliłbym człowieka odpowiedzialnego za D-Pada Furrbacca: Cokolwiek to jest... kamiloos: D-Pad to jest krzyzak czyli to po lewej stronie :)

szerszeń45: Po zlocie zawiązały się nowe znajomości, przyjaźnie i... miłości. Zdjęcie broni się samo za siebie. :) kamiloos: Gdyby nie torba w lewej rece Stwora na pewno chcialby jeszcze zlapac piotrbova :P AQ22: Niech mówią że to nie jest miłośc... Kafar: To może Sol to swatka ?:) Coś wspominała o nowej miłości na gramie :P szerszeń45: A prawda! Że się strasznie z tym kryją itp. Pamiętam. :) Piotrbov: No prawdę mówiąc to jako taka proponował, ale miał już Stworka, to odmówiłem. Stwór: No kurde kto zrobił to zdjęcie?:) Miała to być nasza słodka tajemnica!:P Już was nie lubię!:P windows00: Ale za to my Cię koffamy :* AQ22: Mów za siebie :P

GramTV przedstawia:

szerszeń45: OMG, kiedy mi zrobili tą fotkę? Szerszeń i jego butelka... fajnie... kamiloos: Uwiecznili rzadkie zjawisko - myślenie :D AQ22: Pewnie myślał jak 4 raz wybić piłkę na samochód ;P Kafar: Ja myślę że on tą butelkę chce zjeść... w końcu spał w jednym domku obok Stwora:P Furrbacca: Nie widzicie, że to jest butelka Pepsi? On przecież chce ją zgnieść, tak jak było na reklamie kiedyś. A że nie uczył się na mnicha przez kilkanaście lat, to i przymierza się dziwnie. Stwór: kamiloos - To tylko pozory!:D windows00: Znasz to z autopsji, Stwór? Widać masz w tym doświadczenie. AQ22: Tamto w reklamie to nie była puszka może? kamiloos: Furr: nie mow nic o zgniataniu puszki glowa... To sie zle kojarzy... trasa Torun - Czerwonka :P Furrbacca: Wiem, że na reklamie była puszka. Ale na reklamie nie było szerszenia!

szerszeń45: Glizda zdaje się mówić "nic tylko rozłożyć ręce". Nic dziwnego :P kamiloos: Takaaaaaa ryba :-) AQ22: On sie świeci Oo Kafar: AAAA napromieniowany! STALKER!!! AQ22: On też coś wygrał w reakcji łańcuchowej? :| Bumber: Najlepsze w tej focie jest to, że Glizda mówił wtedy: "Nie rób mi zdjęć", ale w razie czego przybrał odpowiednią pozę. :D Furrbacca: Nie widzicie tego małego czerwonego kurwika, którego ten chce klepnąć? Na prawo od ucha ma go przecież! kamiloos: Na lewo Furr, na lewo od ucha... Furrbacca: Pytanie jeszcze - czyje lewo? I czyje ucho, przede wszystkim!?

szerszeń45: Nie ma to tamto. Furr też musiał mieć rogi. Choć w moim wykonaniu wyszło gorzej. :-| AQ22: Na grupowym zdjęciu i tak masz fajne rogi ;) Furra też niczego sobie Kafar: To nie nazistowski gest... Szerszeń45 po prostu zamawiał Cole:P:P Furrbacca: Już wiemy, kto zamówił drugiego Lecha! AQ22: A kto zamawiał pierwszego? :P Stwór: Tego nie wie nikt:P Tak czy siak przyszły dwa dla mnie choć chciałem tylko jedno:P A wszystko tuż przed akcją 50gr!:) Wstyd panowie!:P Nigdzie już z wami nie wyjdę na jedzenie!:P AQ22: Skuś się chociaż na zupę rybną ;) Furrbacca: Sorry, ja na frytki pożyczałem złotówkę od Marra, a co dopiero napiwek płacić. Ja najbardziej mam wam za złe akcję na bujaku... Już podnosiłem te pojemniczki, a Ci uciekają. Ech, z kim ja zjazdowałem... ;)

szerszeń45: Trzy literki: HUG! :) AQ22: Tuuliiimy :) Furrbacca: I ta mina Stwora "zaraz go uduszę!"... Stwór: To jakiś koszmar... windows00: "Lajf iz brutal":> Furrbacca: "To były tylko dwa piwa! Nie mogłem się tym upić!" xD

Komentarze
91
Usunięty
Usunięty
26/08/2007 20:33

Co jest? Było więcej tych zdjęć...

Usunięty
Usunięty
19/08/2007 19:32
Dnia 19.08.2007 o 16:29, gothicsheep napisał:

Kafar, own3d ;DD!

I on tak obok mnie kimał dobre kilka godzin:P Poprawiając pozycje co jakiś czas:) Budząc się coś bleblając i dalej niuniu:) Z kafarem nie da się nudzić:P

gothicsheep
Gramowicz
19/08/2007 16:29

Kafar, own3d ;DD!




Trwa Wczytywanie