Zjazd forumowiczów - Wilkasy 2007 (część trzecia)
szerszeń45: Kamiloos trenuje rękę przed starciem z krzyżówką.
szerszeń45: Kamiloos trenuje rękę przed starciem z krzyżówką.
Furrbacca: Ta, takie to było starcie, że dopiero po zjeździe z pomocą gogli się udało dwa ostatnie hasła rozwiązać... Kurcze, pomolog, kto to wymyślał?!
Kafar: Ta... dietetyczna pasza dla koni (nie dla Coni-z:)... ja myślę, że on właśnie o takiej paszy myśli:).
Stwór: A najlepsze że wygląda na tym zdjęciu jakby miał już nas dość i zjazdu:) A to dopiero była droga na zjazd:P Od samego początku przygody:P
szerszeń45: Musiał się psychicznie przygotować na spotkanie ze mną, Tobą i matizem123. :)
Stwór: I tak to mu nic nie dało, biedak tylko nerwy tracił przez nas przy krzyżówce:P
szerszeń45: Myśmy niebyli tacy straszni. Dopiero od Torunia się zaczęło... pozdrowienia dla Khaela Furiona, co mi tam! ;)
AQ22: Sam nie wiem czy to źle że mnie nie było w tamtym pociągu (?)
LifaR: Krzyzowki nie sa zle, plaskowyz w Peru zajal Stwora na pol godziny ;)
AQ22: A potem pytał się przez cały zjazd jak się nazywa zestaw czegostam (popraw mnie ktos bo zapomnialem w koncu ...) (Zestaw damskiej bielizny na 4 litery:) Gdzie 2 ostatnie to ..SU:) i wiedziała to Solcia - przyp. Stwór) w kazdym razie wychodziło "desu"
Piotrbov: Ale i tak najlepszy jest Stefan Pieniążek.
szerszeń45: Szczepan!!! Nie Stefan!!!
AQ22: A w końcu kto to był, hmm?
windows00: Keywords (:P): desu, pomolog, mesz. Zapamiętajcie to dzieci xD
AQ22: Tylko desu pamiętam...
szerszeń45: Bo to komplet bielizny damskiej. Kto by spamiętał tego Szczepana, czy dietetyczną paszę dla koni. Nie mówiąc o płaskowyżu w Peru!
Stwór: Błagam tylko nie ten płaskowyż!:P
AQ22: Może tam zrobimy zjazd w 2012 :D
Stwór: Efektowny koniec świata?:)
szerszeń45: Oto LifaR!!! A może nie? Obstawiamy, kto to?
Kafar: Myślę że w tej materii Piotrbov jest bardziej poinformowany:)
Stwór: Ja jestem LifaR! A tak w ogóle z czego on się tak cieszy?:P
Furrbacca: Jak to wampir trafnie powiedział: "Wszyscy jesteśmy LifaRami."
Marrbacca: Przeca to ja powiedziałem, nie wkładaj różnych rzeczy do ust Wampirowi :P
AQ22: Jak dla mnie to jest Kafar. Przynajmniej tak Kamiloos mówił Piotrkowi...
Piotrbov: Ja tam o niczym nie wiem.
AQ22: A wiesz że ten u góry to LifaR? A może to jest jednak PRINCE JANEK?
LifaR: Nie, to jest LifaR, zdecydowanie ;P
AQ22: Skąd wiesz?
Piotrbov: Ech LifaR'y jedne. Ile was tu jest?
windows00: Kopa, w końcu "wszyscy jesteśmy LifaRami"
kamiloos: Nie, wszyscy jestesmy Lifarami, prawdziwy ma wielkie R na koncu :P
Wampir: Zgadzam się z Marriuszem, nie rób tego :P
szerszeń45: Zupka rybna, albo to co z niej zostało...
Furrbacca: "Zupka" "rybna" "Dziada". Czy tu coś w ogóle trzeba dodawać...? xD
Kafar: Zdecydowanie wolałbym zjeść reklamę która prezentowała ową zupkę:)
AQ22: Wcześniej dostał Żurek z "podpisem" Zupa rybna :|
Furrbacca: I podobno rybę tam znalazł...
szerszeń45: ... która była kiełbasą...
Furrbacca: ... ale smakowała jak ryba!...
Stwór: ... A najlepsze że dał spróbować Solci i zapytał "czujesz rybkę?..." I ona odpowiedziała twierdząco!:) Jedząc żurek z kiełbaską... Nie no Ekipa CDP wymiata:P
AQ22: Trzeba było na nich czekać gdy tylko była taka okazja...
Furrbacca: Ale zawsze nie więcej niż "5 minut".
AQ22: Ta, "5 minut" a bez cudzysłowia jakieś pół godziny :|
windows00: A ja w piątek jadłem szczupaka i się nie chwalę!!!!!1111oneonerazraz
kamiloos: Szczegolnie ze Dagon czekal na swoje pierogi chyba z pol godziny :P
Furrbacca: Tak samo ja na schabowe. Zamówiłem pierwszy, a dostałem chyba ostatni. Znaczy przed Dagonem jeszcze niby, ale mimo wszystko...
kamiloos: Furr: Ty dobrze wygladasz, najpierw dostawali Ci niedozywieni :D
Furrbacca: Chyba nie chcesz powiedzieć, że mówiłeś o sobie...? ;P
Stwór: Kamiloos zdecydowanie wyglądasz na niedożywionego:)
AQ22: A frytki i surówka? też fajnie wyglądały ;>
Stwór: Frytki? Kurka, ja zamiast frytek dostałem jakieś ziemniaczki pokrojone w kształt miniaturowych bananków:P
Furrbacca: To swoją drogą. Ja zamiast surówki dostałem przekrojone na pół przesolone ogórki...
Stwór: Tak powinna wyglądać ta zupka rybna:) A jak wygląda w rzeczywistości widać powyżej...:)
AQ22: No w końcu ktoś dał tą fotkę ;) Ja różnicy nie widze, prawie...
windows00: A tam, się czepiacie, prawie to samo ;>
AQ22: I znowu, prawie robi wielką różnice :>
Furrbacca: Ja się wcale nie dziwię, że Dziadu czuł jakąś rybkę w żurku, jeśli to na zdjęciu powyżej i prawdziwa zupka rybna to miało być to samo :D.
szerszeń45: Kafar po zlocie. Mina nietęga :P
Kafar: Ja nie wiem kto jest na tym zdjęciu. Zresztą nie patrzeć... byłem młody i niedoświadczony... potrzebowałem pieniędzy:P:P:P
Stwór: Co ten zlot zrobił z ludźmi:)
Furrbacca: To zdjęcie jest mistrzowskie. Oddaje dosłownie wszystko, co się działo na zjeździe ;D.
LifaR: Ale Kafar przeciez zawsze tak wyglada ;P
Kafar: Hym... no niedokładnie... na tym zdjęciu nie mam umytych zębów:P:P
Piotrbov: "Czego oko nie widzi, temu sercu nie żal"
RX-8: To było z zaskoczenia :P Stwór zrobił zdjęcie swoją komórką, a ja wykorzystując chwilę nieuwagi zrobiłem normalne. Efekt powala :D
Stwór: Ale wygląda na całkiem zadowolonego:)
Piotrbov: Jedyny w swoim rodzaju, niepowtarzalny piaskowy pad z napisem "słony".
AQ22: Jest i nasz koffany Pad ;)
Kafar: Dobrze że autora trójkąta nie ma bo to tragiczne było:P ale moje gałki są!:)))
Piotrbov: Jak to twoje? To zdjęcie już jest zrobione po mojej poprawce w gałkach. To jest mój sukces.
AQ22: Zepsułeś gałki!!!
Kafar: Jasne jasne... moje gałki jak się patrzy. Tam na nich jest taki tekst... made in Kafar:P
Furrbacca: Ojć, ja wcześniej obstawiałem, że raczej "made by"... Teraz się boję w co wdepłem...
Stwór: Co tam gałki, moje buciki i śliczne białe skarpetki widać:)
RX-8: A ja chętnie zastrzeliłbym człowieka odpowiedzialnego za D-Pada
Furrbacca: Cokolwiek to jest...
kamiloos: D-Pad to jest krzyzak czyli to po lewej stronie :)
szerszeń45: Po zlocie zawiązały się nowe znajomości, przyjaźnie i... miłości. Zdjęcie broni się samo za siebie. :)
kamiloos: Gdyby nie torba w lewej rece Stwora na pewno chcialby jeszcze zlapac piotrbova :P
AQ22: Niech mówią że to nie jest miłośc...
Kafar: To może Sol to swatka ?:) Coś wspominała o nowej miłości na gramie :P
szerszeń45: A prawda! Że się strasznie z tym kryją itp. Pamiętam. :)
Piotrbov: No prawdę mówiąc to jako taka proponował, ale miał już Stworka, to odmówiłem.
Stwór: No kurde kto zrobił to zdjęcie?:) Miała to być nasza słodka tajemnica!:P Już was nie lubię!:P
windows00: Ale za to my Cię koffamy :*
AQ22: Mów za siebie :P
szerszeń45: OMG, kiedy mi zrobili tą fotkę? Szerszeń i jego butelka... fajnie...
kamiloos: Uwiecznili rzadkie zjawisko - myślenie :D
AQ22: Pewnie myślał jak 4 raz wybić piłkę na samochód ;P
Kafar: Ja myślę że on tą butelkę chce zjeść... w końcu spał w jednym domku obok Stwora:P
Furrbacca: Nie widzicie, że to jest butelka Pepsi? On przecież chce ją zgnieść, tak jak było na reklamie kiedyś. A że nie uczył się na mnicha przez kilkanaście lat, to i przymierza się dziwnie.
Stwór: kamiloos - To tylko pozory!:D
windows00: Znasz to z autopsji, Stwór? Widać masz w tym doświadczenie.
AQ22: Tamto w reklamie to nie była puszka może?
kamiloos: Furr: nie mow nic o zgniataniu puszki glowa... To sie zle kojarzy... trasa Torun - Czerwonka :P
Furrbacca: Wiem, że na reklamie była puszka. Ale na reklamie nie było szerszenia!
szerszeń45: Glizda zdaje się mówić "nic tylko rozłożyć ręce". Nic dziwnego :P
kamiloos: Takaaaaaa ryba :-)
AQ22: On sie świeci Oo
Kafar: AAAA napromieniowany! STALKER!!!
AQ22: On też coś wygrał w reakcji łańcuchowej? :|
Bumber: Najlepsze w tej focie jest to, że Glizda mówił wtedy: "Nie rób mi zdjęć", ale w razie czego przybrał odpowiednią pozę. :D
Furrbacca: Nie widzicie tego małego czerwonego kurwika, którego ten chce klepnąć? Na prawo od ucha ma go przecież!
kamiloos: Na lewo Furr, na lewo od ucha...
Furrbacca: Pytanie jeszcze - czyje lewo? I czyje ucho, przede wszystkim!?
szerszeń45: Nie ma to tamto. Furr też musiał mieć rogi. Choć w moim wykonaniu wyszło gorzej. :-|
AQ22: Na grupowym zdjęciu i tak masz fajne rogi ;) Furra też niczego sobie
Kafar: To nie nazistowski gest... Szerszeń45 po prostu zamawiał Cole:P:P
Furrbacca: Już wiemy, kto zamówił drugiego Lecha!
AQ22: A kto zamawiał pierwszego? :P
Stwór: Tego nie wie nikt:P Tak czy siak przyszły dwa dla mnie choć chciałem tylko jedno:P A wszystko tuż przed akcją 50gr!:) Wstyd panowie!:P Nigdzie już z wami nie wyjdę na jedzenie!:P
AQ22: Skuś się chociaż na zupę rybną ;)
Furrbacca: Sorry, ja na frytki pożyczałem złotówkę od Marra, a co dopiero napiwek płacić. Ja najbardziej mam wam za złe akcję na bujaku... Już podnosiłem te pojemniczki, a Ci uciekają. Ech, z kim ja zjazdowałem... ;)
szerszeń45: Trzy literki: HUG! :)
AQ22: Tuuliiimy :)
Furrbacca: I ta mina Stwora "zaraz go uduszę!"...
Stwór: To jakiś koszmar...
windows00: "Lajf iz brutal":>
Furrbacca: "To były tylko dwa piwa! Nie mogłem się tym upić!" xD