Na początek Commadore wprowadzi na rynek cztery w pełni modyfikowalne konfiguracje sprzętowe o nazwach G, GS, GX oraz XX. G, czyli najsłabsza z nich, ma w standardzie procesor Core 2 Duo 1,86 GHz, dysk twardy o pojemności 250 GB, 2 GB pamięci RAM oraz kartę grafiki opartą o chipset GeForce 7900 z 256 MB pamięci. Natomiast najlepszy zestaw - XX - to już prawdziwe monstrum: czterordzeniowy Core 2 Extreme 2,66 GHz, dwa dyski 150 GB i jeden 500 GB, 4 GB pamięci RAM i dwie karty GeForce 8800 GTX 768 MB... uff. Na wszystkich maszynach znajdzie się również 64-bitowa edycja systemu Windows Vista.
Dodatkowo, na twardym dysku każdego z modeli znajdzie się emulator Commodore 64, razem z 50 klasycznymi tytułami na tę platformę - ukłon w stronę starych wyjadaczy, którym pewnie zakręci się w oku niejedna łezka. Co prawda romy z grami nie są legalne, ale w końcu firma posiada prawa do marki Commodore, musiało to więc zostać jakoś prawnie uregulowane.Firma pomyślała również o wyglądzie zewnętrznym maszyn. Dostępne będą do wyboru rozmaite fotografie oraz wiele wzorów związanych z grami, czy sztuką uliczną. Możliwe ma też być wysłanie Commodore własnego projektu, nie zostało jednak jeszcze dokładnie wyjaśnione, jak taka usługa miałaby działać. Jedyne, czego brakuje, to ceny - chociaż gdyby zostały podane od razu, psułyby zapewne ogólny wizerunek zestawów.