Tydzień z Titan Quest - dzień trzeci

Lucas the Great
2006/08/09 13:00

Na trzeci dzień Tygodnia z Titan Quest przygotowaliśmy opisy przeciwników, których spotkać można w pierwszej z krain – Grecji. Przegląd wrogów okrasiliśmy wspaniałymi ilustracjami grafików ze studia Iron Lore i poglądowym filmem pokazującym walkę w praktyce.

Poniższe opracowanie powstało na podstawie starego manuskryptu „Zbrojne peregrynacje, czyli bestyj Hellady naukowe opisanie” niejakiego Lukanusa Magnusa. Postaraliśmy się wybrać najciekawsze dla czytelników fragmenty i zrezygnowaliśmy z bezpośredniego tłumaczenia, ze względu na zastosowaną w oryginale niezbyt wyszukaną mowę wiązaną i liczne, długie opisy zabiegów chirurgicznych, dokonywanych za pomocą rozmaitych ostrych narzędzi...

Tydzień z Titan Quest - dzień trzeci

Najczęściej występującym w owym manuskrypcie stworem jest Satyr. Autor opisuje rozmaite ich klany i społeczności, dodając, że mimo licznych swoich wizyt, nie zauważył, by gatunek ten miał szanse stać się ginącym. Poziom cywilizacyjny tych istot jest całkiem wysoki – potrafią wznosić obozy wojskowe i stosują podstawowe zasady taktyki grupowej. Dowodzą bądź najsilniejsze i najbrutalniejsze osobniki, bądź też jednostki, które opanowały tajniki sztuki szamańskiej. Satyry są w stanie posługiwać się wszelaką bronią, w tym łukami, choć najczęściej preferują starcie bezpośrednie. Zorganizowane grupy potrafią wysyłać do przodu hastati (wojowników posługujących się włóczniami), jednocześnie rażąc przeciwnika z drugiego szeregu za pomocą strzał. Mimo tego, nie wydają się być godnym przeciwnikiem dla wyszkolonego człowieka.

Obszernych opisów doczekały się również istoty związane z rozmaitymi przejawami natury. Wśród nich Lukanus Magnus z rozrzewnieniem wspomina Menady, które do walki ruszają używając zatrutych włóczni i wszelakich łuków. Podziwia ich szybkość i grację, oraz zaznacza, że nie wszystkie są chętne do walki. Sporo miejsca poświęca też Centaurom, które w tych opisach jawią się jako nieprzejednane w boju istoty, używające niejednokrotnie własnych pancerzy, chroniących ludzką część ciała. Ci waleczni myśliwi preferują atak na odległość, choć siła fizyczna sprawia, że w zwarciu są co najmniej tak samo skuteczni. Końskie nogi zapewniają im spora mobilność, mają też zdecydowanie końskie zdrowie. Często stosują wysublimowane, strzelające pułapki, a ich wodzowie potrafią wygrywaną na rogach pieśnią bojową zmieniać przebieg bitwy.

Spośród istot o ludzkim tułowiu i zwierzęcych partiach dolnych, autor opisuje też dosyć obszernie pająkowatych Arachnos i mordercze Meduzy. W tym miejscu warto przytoczyć ciekawostkę, iż podobnie jak Centaury, stwory te posługują się własnymi pancerzami. Autor długo rozpisuje się w mocno szowinistycznym i miejscami frywolnym stylu, dlaczego napierśnik Arachnos przystoi wojownikowi, a stój bojowy Meduzy już nie. Tyle dygresji. Arachnos stosują rozmaite techniki walki, posyłając zwykle na pierwszą linie najsłabsze lub najciężej opancerzone osobniki, a przedstawiciele ich kast wyższych rażą w tym czasie przeciwnika plugawą i trującą magią. Meduzy zaś starają się unikać bliskiego zwarcia, preferując potężną broń zasięgową. Biegle też posługują się magią, Lukanus Magnus gniewnie rozpisuje się w tym miejscu na temat geomancji.

GramTV przedstawia:

Obszerne i zagmatwane są w manuskrypcie opisy Ożywieńców i Demonów. Uporządkowawszy te dane, można wywnioskować, że istoty te są na tyle zróżnicowane, iż trudno w jakikolwiek sposób jednoznacznie je scharakteryzować. Podobnie wyglądający ożywiony szkielet może być przeciwnikiem łatwym lub morderczym – wszystko zależy od magii, która je napędza. Ważna wydaje się być informacja o tym, iż ci kościani wojownicy potrafią niespodziewanie powstać gromadnie z ziemi dookoła nieuważnego podróżnika, zwłaszcza w nekropoliach. Znalazły się też u autora złośliwe opisy powolnych zombie, w tym nadmiernie poetyckie opisy odoru przez nie wydzielanego. W miarę niebezpiecznym przeciwnikiem jawi się Orthus – piekielny dwugłowy pies. Niebezpieczne też mogą okazać się demony wysysające z ofiary życie.

Oczywiście, podane tu przykłady nie wyczerpują obszernego bestiariusza Grecji. Manuskrypt jest obszerny, a wiele z opisanych stworów zdaje się być unikatowymi dla niektórych okolic. Lukanus Magnus poświęca sporo miejsca rozmaitym imiennie przez siebie nazwanym przeciwnikom, w tym wielki szacunek oddaje Cyklopowi Polifemowi, który na jego oczach zmiótł z powierzchni ziemi cały oddział Spartan. Opisuje też występujące na Krecie Minotaury, aczkolwiek bez nadmiernej kwiecistości. Zaznacza również, że pozornie należące do niegroźnych gatunków osobniki, potrafią dorastać gigantycznych rozmiarów i są w stanie zagrozić całym armiom, a co dopiero samotnemu podróżnikowi.

Na zakończenie polecamy filmowy materiał poglądowy, przygotowany zarówno w formacie Windows Media, jak i w formacie Quicktime.

Komentarze
48
Usunięty
Usunięty
16/08/2006 17:32

Kurcze, ściągnąłem demo TQ z gram.pl i jak chce rozpakowywać wyskakuje błąd: plik Zip zle skompresowany lub uszkodzony....;/ Nie ma już na to rady? To w końcu 500 mb, ponad 5h sciagania u mnie.. więc ponowne sciaganie odpada...

Usunięty
Usunięty
14/08/2006 21:36

elo abi no i jak gra ktury masz juz lvl ja dzisiaj ją zamuwiłem i bede ją miał 16 :) ma nadzieje ze fajna gierka i da sie pograc ale te naciskanie bedzie mnie napewno wkurzac ale przyzwyczaje sie :)

Usunięty
Usunięty
10/08/2006 12:49

Gwoli ścisłości Abi - to ja też maila nie dostałem, ale w zakładce moje zamówienia pod podpisem zamówienia wysłane figuruje moja kopia TQ z datą wysłania 10.08 więc chyba wyszło:)




Trwa Wczytywanie