Transport Giant: Złota Edycja - okiem Mal

Lucas the Great
2006/07/22 19:00

Wczoraj zamieściliśmy artykuł autorstwa Mal, traktujący o grze, będącej symulatorem kolejowym. Dziś idziemy krok dalej - czas na szerszą, by nie rzec gigantyczną, skalę komunikacji i transportu. Autorka pozostaje ta sama, by zachować ciągłość zagadnienia.

Darujmy sobie dłuższy wstęp - godzina juz niemłoda, po co czytać drętwe teksty redakcji, gdy można zabrać się za właściwy artykuł:

Czy prowadzenie ogromnych przedsiębiorstw transportowych posługujących się statkami, samolotami, pociągami i przejmowaniem firm konkurencji może być fajną zabawą? Może, a przy tym ambitnym wyzwaniem!

GramTV przedstawia:

Trzeba wysłać pocztę i pasażerów do Bulogne! Fabryka narzędzi potrzebuje stali! Centrum Kosmiczne nie zostanie ukończone bez urządzeń elektronicznych! Nic, tylko zakasać rękawy i zabrać się do roboty. Pradziadek założył firmę transportową w 1850 roku, dziadek przeprowadził ją przez czasy Wielkiego Kryzysu, ojciec rozwinął do gigantycznych rozmiarów. Należy dbać o rodzinną tradycję i powiększać zyski, by nie zbłaźnić się przed konkurencją.

Pełen tekst znajdziecie tutaj

Komentarze
27
Usunięty
Usunięty
29/04/2007 09:51

Piszecie sporo o OTTD - uwielbiam tą grę.Ma możliwość ustawiania semaforów na wiele różnych sposobów, a najbardziej chyba przydatne są tory jednokierunkowe - można sobie robić np. całe bardzo długie główne magistrale kolejowe, a dopiero od nich odnogi do danych miast czy fabryk.Magistrale mogą być tak zapchane pociągami że aż strach ;) , ale mimo to wszystko chodzi sprawnie (o ile nie popełnimy błędu przy stawianiu semaforów).Można robić bezkolizyjne wjazdy/zjazdy na/z magistrali (jak na autostradach).Super gra !!! - teraz już gry nie mają takiej miodnośći - oprócz może lepszej grafiki.Transport Giant też mam, ale to już nie to :(

Usunięty
Usunięty
24/07/2006 14:44

Ja także uwielbiam wszelkie symulatory ekonomiczne, grałem w Capitalism obydwie części, w Transport Tycoon i Transport Tycoon Deluxe, także w Power House, Traffic Giant, Sim City od 1 do 3, Railroad Tycoon 1 i 2 oraz oczywiście Industry Gianta i Transport Gianta.Autorka w artykule pisze że TG jest dość trudny, ja jednak uważam że jest dość prosty na tle innych tego typu gier, gdyż zapomniano tu o zbycie towarów, skupiając się na samym transporcie poszczególnych komponentów co czyni grę o niebo prostszą niż choćby Industry Giant, w którym kluczem do zwycięztwa był zbyt tego co wyprodukowaliśmy. W tej grze wazne było zarówno zadbanie o proces technologiczny jaki i postawienie w odpowiednim miejscu sklepu w którym można było sprzedać towar, a pociągi nie mogły mieć doczepionych ponad 20 wagonów na raz, i trudno czasem było nadązyć nad popytem bądź też nie wiadomo było gdzie wcisnąć kolejny sklep by pozbyc się towaru.

PsyhoSpider
Gramowicz
24/07/2006 09:14

Mnie takie gry chorobliwie wciągają .Marzy mi się Capitalism III ale pewnie ta gierka nie powstanie a szkoda ;(




Trwa Wczytywanie