Bo czym jest milion w porównaniu do czterech a nawet siedmiu? Tak, pojawiły się ostatnio takie liczby i tak, w kontekście PlayStation 3. Autorem takiej hurraoptymistycznej prognozy jest Andy Parson, wiceprezes firmy Pioneer, jednego z pierwszych producentów czytników Blu-Ray. Według niego duża ilość egzemplarzy konsoli, jaka trafi na rynek ("mówiono nam, że może być ich od 4 do 7 milionów") pozwoli na szybką popularyzację opracowanego przez Sony standardu dysków optycznych następnej generacji.
Czy naprawdę taka ilość konsol w dniu premiery jest realna? Brzmi to trochę utopijnie, szczególnie w świetle problemów Microsoftu, ale kto wie. Pozostaje jeszcze tylko pytanie czy cała ta olbrzymia ilość egzemplarzy znajdzie nabywców. Chociaż o to - jeżeli cena nie będzie zbyt wysoka - Sony nie ma się chyba co martwić. Wystarczy wspomnieć debiut PS2 - w samej Japonii w ciągu pierwszego weekendu konsola znalazła niemal milion nabywców, w USA trafiła do pół miliona klientów już pierwszego dnia.
Niektóre z tych tytułów brzmią znajomo, inne nieco mniej... i to właściwie wszystko co można na ich temat aktualnie powiedzieć. No ale może wkrótce coś się w tej kwestii zmieni i Sony zacznie chętniej mówić o tym co szykuje na swoją nową konsolę. Oby!