Dwadzieścia lat temu (ówcześni) bracia Wachowscy zaskoczyli fanów, zmieniając zakończenie swojej kultowej trylogii — tyle że nie w filmie, a w grze wideo. The Matrix: Path of Neo z 2005 roku pozwalała graczom wcielić się w Neo i przeżyć kluczowe momenty z filmów, ale to finał produkcji największe emocje wzbudził finał. Rodzeństwo postanowiło przepisać koniec historii i nadać jej zupełnie inny ton.
The Matrix: Path of Neo
The Matrix: Path of Neo zmienił zakończenie filmowej trylogii
Podczas gdy Matrix Rewolucje kończył się poświęceniem Neo i symbolicznym zwycięstwem nad Agentem Smithem, gra poszła w stronę czystej akcji. Zamiast duchowej konfrontacji dostaliśmy widowiskowe starcie z MegaSmithem – gigantyczną wersją przeciwnika złożoną z tysięcy klonów i elementów budunków. Po epickiej walce Neo zwycięża, a mieszkańcy Zionu świętują przy… We Are The Champions zespołu Queen.
Rodzeństwo Wachowskich nie tylko zaakceptowało ten pomysł, ale wręcz go zaproponowało. Uznano, że „filozoficzny i gorzki finał” nie pasuje do gry akcji, dlatego wspólnie z zespołem Shiny Entertainment stworzyli coś bardziej efektownego i zabawnego.
GramTV przedstawia:
Warto odnotować, że gra powstała w dużej mierze w odpowiedzi na chłodne przyjęcie wcześniejszej gry Enter the Matrix, której fani zarzucali twórcom brak głównych postaci z filmów. Tym razem Wachowscy postanowili naprawić ten błąd i oddać graczom pełną kontrolę nad samym Neo. Z oryginalnej obsady do projektu wrócił jednak tylko Laurence Fishburne, ponownie użyczając głosu Morfeuszowi.
Choć Ścieżka Neo była pełna błędów technicznych i zyskała mieszane opinie, do dziś pozostaje jedną z najciekawszych adaptacji filmowych w historii gier. To intrygująca ciekawostka dla fanów, którzy chcą zobaczyć, jak mogło wyglądać alternatywne zakończenie Matrixa — stworzone przez samych Wachowskich.
Miałem na PS2. Jedna z ciekawszych gier, chociaż mocno brakowało systemu walki ETM, to i tak wyglądały efektownie dzięki dostepnym combosom. Fabuła też była świetnie rozbudowana. Chociaż było to zrobione w minimalnym stopniu względem fabuły z filmów, to można było się przy tej grze świetnie bawić od strony fabularnej.
A place for every book, every book in its płace.
gimerk
Gość
09/11/2025 19:48
Wie kotś czemu na ps2 slimce ta gra jest zepsuta i mam tylko kod matrixa co chwile spływający z ekranu?
demon109
Gramowicz
09/11/2025 01:18
Gra taka se finał dziwny i odklejony a i tak od czwartej części filmu marix ta gra jest epicko leprza wręcz wgniata w beyon tego kasztana co wypuścili w kinie jak bym wiedział że to taki szajs yo nie wydał bym pieniędzy na bilet tylko na kebaba.