Laptop Acer V3-371 z grafiką Intel Iris - test sprzętu

gram.pl
2015/11/16 12:00
0
0

Lekki, mobilny, długo wytrzymujący na baterii laptop do pracy i multimediów, który dzięki nowej generacji układów Intel Iris nadaje się także do gier.

Są całe grupy gier, w tym takich najbardziej popularnych na świecie, które sprawują się na takich mobilnych oraz poręcznych urządzeniach bardzo dobrze i działają komfortowo. Czy tak jest też w przypadku testowanego przez nas Acera V3-371?

Laptop Acer V3-371 z grafiką Intel Iris - test sprzętu

Choć Acer V3-371 należy do klasy laptopów małych ze swoim 13,3-calowym wyświetlaczem, 1,5 kilogramem wagi oraz niecałymi dwoma centymetrami grubości, kryje w sobie godne uwagi podzespoły. Testowany przez nas model napędzany jest dwurdzeniową, czterowątkową główną jednostką Intela piątej generacji i5-5272U taktowaną zegarem 2,7 GHz, która jest jednocześnie procesorem graficznym. Laptop wyposażony został w wydajny zintegrowany układ graficzny Intel Iris 6100. Nie mamy tutaj na pokładzie dedykowanej karty graficznej, więc można się zastanawiać, czy w ogóle będzie się dało grać w cokolwiek bardziej wymagającego od Pasjansa czy Candy Crush. Okazuje się, że wspomniany układ całkiem nieźle sobie radzi, a komputer wyposażony w Irisa zaskakuje możliwościami, ale o tym nieco więcej za chwilę. Dodatkowo na pokładzie testowanego Acera V3-371 znajdziemy osiem gigabajtów pamięci RAM, czyli trochę więcej niż standard dla małych laptopów. Mile widziany jest również szybki dysk SSD o pojemności 240 GB. Ta liczba może wydawać się niewielka w porównaniu ze standardowymi terabajtami komputerów stacjonarnych, ale po pierwsze mamy tu do czynienia z błyskawicznym SSD, a nie powolnym HDD, a po drugie trzeba pamiętać, że i tak nie będziemy tutaj instalować największych zapychaczy dysku, czyli wysokobudżetowych gier zajmujących kilkadziesiąt gigabajtów.

Acer V3-371 należą się słowa pochwały za bardzo konsekwentne trzymanie się głównej cechy komputerów mobilnych, czyli właśnie przenośności. To bardzo lekki, poręczny i wygodny notebook, który waży tak mało, że możemy zapomnieć, że mamy go w torbie. Transport pomiędzy biurkiem, fotelem, łóżkiem i ogólnie gdziekolwiek w obrębie pomieszczenia, jest całkowicie bezproblemowy dzięki niewielkim rozmiarom. Laptopy 15-calowe, nie mówiąc już o 17-calowych, sprawiają o wiele więcej trudności przy przenoszeniu ich z miejsca na miejsce. Zwłaszcza gdy trzeba pamiętać o kablach zasilających. W przypadku testowanego Acera nie trzeba, bo jego mocna bateria w połączeniu z wydajną zintegrowaną grafiką Intel Iris 6100 oraz energooszczędnym procesorem sprawiają, że jego czas pracy na akumulatorach jest bardziej niż satysfakcjonujący. Acer V3-371 wytrzyma ponad dziesięć godzin przeglądania internetu, pracy i multimediów na bateriach. Jeśli będziemy chcieli grać bez zewnętrznego zasilania, lub też obciążać komputer na przykład kompresją wideo, to i tak powinien dawać z siebie wszystko przez bez mała trzy godziny. To świetne wyniki - wiele telefonów mogłoby ich temu laptopowi pozazdrościć. A podobno to one są prawdziwie mobilne...

Acer V3-371 to także ciekawy wygląd. Testowany model ma białą obudowę (dostępne są również modele czarne), obramowaną aluminium, zaskakująco sztywną i solidną, jak na takie małe i przede wszystkim cienkie urządzenie. Klawiatura w urządzeniu na pierwszy rzut oka wydaje się mało komfortowa, zwłaszcza dla kogoś przyzwyczajonego do pracy z desktopem, jednak klawisze o małym, choć wyczuwalnym skoku są tak rozmieszczone, że przyzwyczajenie się do nich nie sprawia problemów. Pisze się tu szybko i wygodnie, nawet przez kilka godzin. Szkoda tylko, że klawiatura nie jest podświetlana. Na plus należy mu zaliczyć brak jakichkolwiek wejść na przodzie obudowy oraz pełnowymiarowy port HDMI oraz wejście Ethernet. Laptop posiada dwa gniazda USB (jedno w standardzie USB 2.0, jedno 3.0) z prawej strony, tuż obok HDMI. Dla niektórych może to wydawać się za mało, jednak w większości zastosowań taką liczbę portów możemy uznać za optimum. Problematyczne może być ich rozmieszczenie – są zlokalizowane tak blisko siebie, że gdy podłączymy HDMI i na przykład myszkę do USB 2.0, to do znajdującego się między nimi USB 3.0 zmieści się tylko najbardziej smukła końcówka innego urządzenia. Szkoda, że producent nie przewidział jeszcze jednego USB 3.0, na przykład po lewej stronie, gdzie marnuje się sporo wolnego miejsca - jest tam tylko gniazdo słuchawkowe z małym jackiem oraz czytnik kart pamięci.

Ogólnie jednak należy Acera pochwalić za jakość wykonania. Słowa uznania należą się również głównemu wyświetlaczowi, który mimo przekątnej 13,3 cala operuje w rozdzielczości pełnego HD 1920x1080. I na dodatek ma matową matrycę TN, dzięki czemu możemy komfortowo pracować na otwartym powietrzu bez obaw o odblaski na ekranie. Pozostałe parametry ekranu pozostają w normie dla sprzętu tej klasy. Powyżej normy natomiast należy zakwalifikować wbudowane głośniki. Oczywiście nie jest to zestaw kina domowego, ale dźwięk jest czysty i głośny, nawet jeśli chwilami brakuje basów. Nie jest to rozwiązanie dla melomanów, ale w zastosowaniach użytkowych głośniczki Acera są bardzo dobre. I tak jak one potrafią być naprawdę głośne bez trzeszczenia, tak sam komputer jest cichy jak myszka. Jeśli go nie obciążymy grami, to nie będziemy go słyszeć w ogóle, nawet w trakcie rozruchu. Dopiero gdy coś wymaga najwyższej wydajności, wentylatory chłodzące przetaktowany procesor zaczynają być lekko słyszalne. Nigdy jednak nie są głośne. Miłym zaskoczeniem jest też moduł WLAN, który dzięki ukrytej w obudowie podwójnej antenie bezproblemowo utrzymuje sygnał Wi-Fi nawet w odległości kilkunastu metrów od znajdującego się za trzema ścianami routera, czyli w miejscu gdzie niektóre telefony i tablety mają już problemy ze złapaniem sieci.

Wiemy już więc, że Acer V3-371 jest prawdziwie przenośny i dłużej niż większość konkurentów ze swojej klasy pracuje na samych bateriach. Ma również solidny wyświetlacz z pełnym HD oraz zaskakująco porządne głośniki. Tym samym więc możemy go już teraz ocenić jako sprzęt spełniający wszelkie wymogi mobilnego, trwałego komputera do pracy i rozrywki. Sporo RAMu, szybki procesor i dysk SSD dają w sumie duży komfort pracy, niczym nie różniący się od tego desktopowego. Nawet przy kilku uruchomionych aplikacjach i większej ilości okien w przeglądarce ten mały Acer nie reaguje wyraźnie wolniej, jak to mają w zwyczaju niektóre laptopy. To należy mu zapisać na zdecydowany plus. Ale nie wiemy jeszcze, jak sprawuje się w grach i czy zintegrowana karta graficzna Intel Iris 6100 to rzeczywiście nowa generacja tego typu układów, czy tylko chwyt marketingowy.

Zwykle wydajność komputerów testuje się za pomocą specjalnych programów, syntetycznych benchmarków, które jasno określają liczbowo gdzie na skali znajduje się dany sprzęt. My tu na Gram.pl nie mamy jednak skali i nie mamy tych wyników z czym zestawić ani do czego porównać, bo zajmujemy się głównie grami, a nie sprzętem. A i naszym czytelnikom takie wyniki niewiele powiedzą. Z drugiej strony jednak bardzo wiele im powie średnia ilość klatek na sekundę osiągana przez gry uruchamiane na laptopie Acera z grafiką Intel Iris. Dlatego też przejdziemy od razu do testów praktycznych. Nie będziemy sprawdzać, jak na zintegrowanej grafice działa Wiedźmin 3, Fallout 4 czy Call of Duty: Black Ops III, bo nie ma to najmniejszego sensu. To są gry z bardzo wysokimi wymaganiami sprzętowymi, przeznaczone głównie na komputery stacjonarne. Na takim małym, przenośnym urządzeniu pewnie uda się je uruchomić w niskiej rozdzielczości, nawet jeśli jest ono relatywnie mocne w swojej klasie sprzętu. Na szczęście na takich głośnych, wysokobudżetowych grach świat się nie kończy. A można nawet powiedzieć, że się na nich wcale nie zaczyna.

League of Legends

League of Legends, Laptop Acer V3-371 z grafiką Intel Iris - test sprzętu

Aktualnie najpopularniejsza chyba gra świata i najważniejszy przedstawiciel popularnego gatunku MOBA. Intel Iris radzi sobie z nim znakomicie. W pełnym HD, z wysokimi ustawieniami opcji graficznych, ilość klatek na sekundę waha się od 62 do 82, ze średnią wartością 74. W pełni grywalne, całkowicie płynne.

World of Tanks

World of Tanks, Laptop Acer V3-371 z grafiką Intel Iris - test sprzętu

Drugi filar sektora gier darmowych. Czołgi występują w dwóch odmianach jeśli chodzi o grafikę - w wersji starszej, lżejszej oraz nowej, z teksturami i obiektami w wysokiej rozdzielczości. Z ciekawości sprawdziliśmy, jak Acer z Irisem na pokładzie poradzi sobie z bardziej wymagającą wersją w pełnym HD. Okazało się, że maluch był w stanie wyświetlać 22 klatki na sekundę. Wystarczy jednak powrócić do starej grafiki, a zintegrowana karta graficzna świetnie daje sobie radę. Od 41 do 69 fps, ze średnią 56. Nic więcej nie trzeba, żeby spokojnie pogrindować do wyższych poziomów.

This War of Mine

GramTV przedstawia:

This War of Mine, Laptop Acer V3-371 z grafiką Intel Iris - test sprzętu

Jedna z najbardziej utytułowanych polskich gier działa płynnie w rozdzielczości HD, czyli 1280x720. Postanowiliśmy wszakże "dokręcić śrubę", uruchamiając grę w Full HD. W pełnej rozdzielczości 1920x1080 Intel Iris osiągnęło wynik od 17 do 25 klatek, ze średnią 21, co zapewne wiąże się ze słabszą optymalizacją silnika.

Neverwinter

Neverwinter, Laptop Acer V3-371 z grafiką Intel Iris - test sprzętu

Duże darmowe MMO z całkiem niezłą grafiką nie wydaje się być dobrym pomysłem w zestawieniu ze zintegrowaną grafiką, ale choć przy pełnym 1920x1080 przy średnich opcjach graficznych Intel Iris waha się od 18 do 31 klatek, ze średnią 24, to w grze jest to zaskakująco mało odczuwalne i ma się wrażenie płynności. Zmniejszenie rozdzielczości powinno w zupełności wystarczyć do pełnego cieszenia się masowym, sieciowym erpegowaniem nawet w takim dość zaawansowanym wydaniu.

Diablo III

Diablo III, Laptop Acer V3-371 z grafiką Intel Iris - test sprzętu

Jeśli ktoś chciałby tłuc stworki i łupić ich zwłoki, to Intel Iris 6100 okazuje się wystarczająco mocne, by to umożliwić. Pełna rozdzielczość HD, wysokie ustawienia opcji graficznych i nie ma większych problemów z płynnością - najmniej klatek to 29, najwięcej 44, a średnio 35. Jeśli ktoś bardzo będzie chciał więcej, to wystarczy nieco zbić niektóre bardziej obciążające opcje grafiki, bez konieczności rezygnacji z rozdzielczości 1920x1080.

Path of Exile

Path of Exile, Laptop Acer V3-371 z grafiką Intel Iris - test sprzętu

Znakomita, darmowa konkurencja dla Diablo, mroczniejsza i utrzymana w klasycznych klimatach. Również działa znakomicie. Intel Iris bezproblemowo wyświetla grę w pełnym HD przy wysokich ustawieniach opcji graficznych. Minimalnie 48 klatek, maksymalnie 62 a uśredniony wynik to 58.

Hearthstone

Hearthstone, Laptop Acer V3-371 z grafiką Intel Iris - test sprzętu

Kolejny wielki przebój Blizzarda, tym razem karciany i darmowy. Jak można się było spodziewać nie jest żadnym wyzwaniem dla Iris 6100, nawet w maksymalnych ustawieniach, przy których gra się całkowicie komfortowo ze średnią liczbą 30 klatek na sekundę.

Ogólnie, nawet po pobieżnych testach, Acer V3-371 ze zintegrowanym układem graficznym Intel Iris 6100, wydaje się bezproblemowo spełniać rozsądne oczekiwania. Nie można się po przenośnym komputerze bez dedykowanej karty graficznej spodziewać wielkich cudów. I takowych nie ma. Ale Iris bardzo dobrze radzi sobie z najpopularniejszymi na świecie growymi złodziejami czasu i nie musi się wstydzić tego, że nie zawsze daje radę bardziej wymagającym produkcjom w pełnej rozdzielczości. Acer V3-371 z pewnością nie jest laptopem dla hardkorowego gamera, ale gracz normalny, który na swoim bardzo mobilnym, długo trzymającym się na baterii komputerze do pracy i oglądania filmów w łóżku, chciałby w coś zagrać, nie będzie miał problemu ze znalezieniem szerokiego asortymentu bardzo dobrych gier, które będą komfortowo działać na tym konkretnym sprzęcie.

Tekst powstał w ramach wspólnej akcji marketingowej firm Intel i gram.pl

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!