FM, FM i CM
Nie da się ukryć, że mimo dominacji Football Managera na rynku menedżerów piłkarskich, entuzjaści tego gatunku nie mają prawa narzekać. Rokrocznie (z wyjątkami) wydawane są także kolejne odsłony FIFA Managera (dawniej znanej jako Total Club Manager) oraz Championship Managera. Nie inaczej będzie tej jesieni, kiedy to w sklepach pojawią się właśnie nowe części FM-a, FIFAM-a i CM-a. Niestety, twórcy tych produkcji nie chcą ujawniać zbyt wielu szczegółów na ich temat, dlatego też postanowiliśmy zebrać do przysłowiowej kupy ujawnione dotąd informacje i przedstawić je w niniejszej zapowiedzi.

Football Manager 2010
Ekipa Sports Interactive dzięki Football Managerowi zdobyła u graczy ogromny kredyt zaufania. Nie zamierza jednak ćwiczyć cierpliwości fanów cyklu decydując się na rewolucje i w nowej odsłonie wprowadzi jedynie ewolucyjne zmiany, które sprawią, że rozgrywka stanie się jeszcze bardziej przyjemna, a poszczególne opcje będą lepiej rozmieszczone. Jeśli jednak deweloperzy zdecydowali się już na przebudowanie któregoś elementu gry, zrobili to w oparciu o sugestie fanów, z którymi współpracowali za pośrednictwem oficjalnego forum dyskusyjnego.
W grze dostępny będzie kreator ustawień taktycznych, który wedle zapowiedzi twórców ma być intuicyjny. Pozwoli on na jeszcze wydajniejsze zarządzanie drużyną przed spotkaniem. Jedną z kluczowych nowości, która zadebiutuje w serii Football Manager, będzie wydawanie poleceń naszym podopiecznym podczas meczu. Wówczas menedżer, czyli gracz, stanie przed linią boczną boiska i z tego miejsca będzie mógł wydawać wskazówki, a one natychmiast wejdą w życie.
Po rozegranym spotkaniu ujrzymy szczegółowy wykaz nie tylko strzelonych bramek, ale także oddanych strzałów, podań, dośrodkowań, pojedynków w powietrzu, walk „bark w bark”, fauli oraz przechwytów. Warto dodać, że te statystyki będzie można obserwować również na bieżąco, podczas meczu.

Zmiany dosięgną także oprawy wizualnej gry. Autorzy planują poprawienie animacji poszczególnych zawodników i usprawnienie wyglądu całej otoczki meczowej – murawy, kibiców, etc. Oczywiście wszystko w pełnym trójwymiarze.
Football Manager 2010 trafi do posiadaczy komputerów osobistych oraz konsol PlayStation Portable (z podtytułem Handheld) już 30 października bieżącego roku. Polskim dystrybutorem prawdopodobnie zostanie firma CD Projekt, która zajmowała się wydawaniem gry w poprzednich latach. 
FIFA Manager 10
Bright Future, czyli producent gier z serii FIFA Manager, ewidentnie nie chce być w cieniu Football Managera, dlatego też opcje, które rokrocznie wprowadzają w nowych częściach swojego tytułu, adresowane są raczej do innego segmentu graczy. Także najnowsza edycja będzie zawierała szereg udogodnień dedykowanych raczej fanom zręczościowej FIFY z rozbudowanym trybem kariery.
Jak wiadomo w FIFA Managerach autorzy korzystają z silnika, który napędza zwykłą FIFĘ. Dlatego też gracz może obserwować spotkania w pełnym 3D w bardzo zaawansowanek technologii. Aby jednak nie okazało się, że FIFA Manager 10 tylko ładnie wygląda, zdecydowano się na dodanie nowej opcji. Mianowicie zaimplementowano możliwość wydawania opcji danemu zawodnikami w dowolnej chwili meczu. Nie będzie konieczności grzebania w ustawieniach taktycznych i zatrzymywania gry.
FIFA Manager 10, jako że będzie w pełni licencjonowaną grą, pozwoli na wybranie jednego z kilkuset klubów świata lub reprezentacji narodowej. Ale to nie wszystko. Specjalny kreator zapewni także możliwość stworzenia własnego zespołu zupełnie od podstaw – zajmiemy się przygotowywaniem kolejnych zawodników, zadbamy o stworzenie herbu, etc.

Oprócz trybu dla pojedynczego gracza, który raczej wydaje się esencją rozgrywki (Football Manager Live z abonamentem raczej nie święci tryumfów) w tego typu produkcjach, w FIFA Manager 10 pojawi się multiplayer. Oprócz zarządzania zespołem, ustalania taktyki, przeprowadzania spotkań, otrzymamy takie udogodnienia, jak np. wybór auta, którym zawodnik dotrze na stadion, by odbyć trening. Mały bajer, a cieszy i pokazuje, że pozornie FIFA i Football Manager to te same gry, ale w praktyce jest nieco inaczej.
FIFA Manager 10 zadebiutuje na rynku w tym samym terminie, co Football Manager 2010, czyli 30 października, wyłącznie na PC. 
Championship Manager 2010
Mimo, iż gra znajduje się w fazie developingu od dwóch lat (ominięto wersję 2009), a poprzedniczki – delikatnie rzecz ujmując – nie zostały zbyt ciepło przyjęte przez graczy i recenzentów, studio Beautiful Games wraz z Eidosem (producent i wydawca), starają się za wszelką cenę przyciągnąć uwagę dawnych fanów serii. Najpierw opublikowali wersję demonstracyjną gry, a następnie zorganizowali promocję, w której, zamawiając CM-a 2010 w przedsprzedaży w oficjalnym sklepie internetowym (champmanstore.com/shop/index), możemy zapłacić za nią dokładnie tyle, ile uważamy za stosowne + 2,5 euro opłaty manipulacyjnej.
Nowością w serii Championship Manager jest z pewnością opcja CM Season Live, dzięki której na bieżąco możemy aktualizować bazę danych o przeprowadzone transfery, a także o informacje ze świata piłki nożnej. Bardzo ciekawie, aczkolwiek nie nowatorsko, prezentuje się także Scouting Networks, czyli system, który pozwoli menedżerowi na poszukiwanie przez naszych skautów potencjalnych gwiazd futbolu. Ponadto w grze do naszej dyspozycji oddany zostanie kreator, dzięki któremu będziemy mogli odpowiednio przygotować zawodników do wykonywania stałych fragmentów gry.
Championship Manager 2010 ma charakteryzować się, zupełnie tak, jak wyżej opisane tytuły, przedstawianiem spotkań w trójwymiarze. Dodatkowo jednak możemy spodziewać się zmiennych i - wedle twórców - niecodziennych warunków pogodowych. Datę wydania gry ustalono na 11 września. Docelową platformą jest komputer osobisty.
Podsumowanie
Gdyby bukmacherzy obstawiali spodziewane oceny gier, z pewnością Football Manager, jak co roku, byłby pewniakiem. W piłce nożnej zdażają się jednak niespodzianki. FIFA Manager 10, wprowadzi ciekawe nowości, ale adresowane raczej do casualowych użytkowników. Champ Man z kolei zaciekawia nowinkami, ale po roku przerwy pozostaje wielką niewiadomoą. Kto więc sięgnie po laur zwycięzcy w tegorocznych zmaganiach menedżerów? Przekonamy się tej jesieni.