Gram pytań: GOG.com, czyli Łukasz Kukawski i Michał Kiciński na przesłuchaniu!

gram.pl
2008/11/02 11:40

W dzisiejszej części "Grama pytań" bierzemy się za GOG.com - inicjatywę CD Projektu, wskrzeszającą "Stare Dobre Gry". Na przesłuchanie wzięliśmy dwie postacie - Łukasza Kukawskiego i Michała Kicińskiego. Zapraszamy do lektury!

Część 1 - Łukasz Kukawski

Część 1 - Łukasz Kukawski, Gram pytań: GOG.com, czyli Łukasz Kukawski i Michał Kiciński na przesłuchaniu!

Łukasz Kukawski od ponad pół roku pełni funkcję specjalisty ds. marketingu i PR w CD Projekt Localisation Centre, a konkretnie w międzynarodowym projekcie tej firmy, GOG.com. Wcześniej podobne obowiązki spoczywały na nim w Smart Marketing Solutions. W jego karierze nie zabrakło epizodów dziennikarskich - odbył on praktykę w tygodniku Newsweek oraz redagował czasopisma Pierwszy Informator Rynku Rolnego i AgroInwestor. Naukę w zakresie dziennikarstwa pobierał na Uniwersytecie Warszawskim. Prywatnie jest miłośnikiem dość ekskluzywnej, jak na polskie realia, dyscypliny sportowej - golfa.

Beta-testy platformy GOG.com trwają już ponad miesiąc. Jak przebiega ta faza? Otrzymujecie spodziewaną porcję wsparcia od użytkowników?

Jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu bety. Otrzymujemy wiele uwag, przeważnie tych pozytywnych, ale również trochę negatywnych, co zmienić, co dodać i jak ulepszyć serwis. Wszystkim uczestnikom bety jesteśmy niezmiernie wdzięczni za ich wsparcie i pomoc w testowaniu gier i wszystkich funkcjonalności, które GOG.com oferuje. Zamknięta beta bardzo pomogła nam we wszelkich przygotowaniach do otwarcia strony, które nastąpi już niedługo!

Na zainteresowanie graczy z jakich regionów świata liczycie najbardziej?

Faza bety zdaje się potwierdzać nasze przypuszczenia, iż większość użytkowników naszego serwisu będzie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz z większości pozostałych krajów Unii Europejskiej. Mamy również sporą liczbę użytkowników z Polski, którzy wspierają przedsięwzięcie CD Projektu i w tym miejscu chciałbym im wszystkim bardzo za to podziękować. Wierzymy, że będzie Was coraz więcej!

Dużo kontrowersji wywołuje system płacenia za oferowane przez Was gry. Stawki podane są w dolarach. Skąd taki wybór? Dlaczego nie zdecydowaliście się na wprowadzenie kilku walut (dolar, euro, złoty)? Czy istnieje szansa, że w przyszłości zainicjujecie takie rozwiązanie?

Jak wspomniałem wcześniej, spora część użytkowników GOG.com to mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, dlatego też ceny są podawane w dolarach. Poza tym dolar to cały czas najpowszechniej używana waluta na świecie, a ponieważ GOG.com jest serwisem dostępnym dla każdego, niezależnie od miejsca zamieszkania, wybranie amerykańskiego dolara jako waluty płatniczej było dla nas najlepszym rozwiązaniem. Gracz nie odczuje większej różnicy, ponieważ gdy płacą kartą, bank automatycznie przelicza złotówki/euro/funty na dolary i obciąża konto odpowiednią kwotą. Przy obecnym, nadal niskim kursie dolara gracze z Polski, jak i z całej Europy otrzymują świetne gry w naprawdę dobrej cenie.

Zachodnie firmy wydawnicze niezbyt przychylnie patrzą na to, że oferujecie gry pozbawione zabezpieczeń. Mówił o tym w jednym z wywiadów sam prezes CD Projektu, Michał Kiciński. Jak zamierzacie rozwiązać tę kwestię, by katalog oferowanych przez Was tytułów był jak najszerszy?

Jest to kwestia zmiany podejścia niektórych wydawców do tematu zabezpieczeń typu DRM. Sprzedawanie gier i muzyki bez DRM-ów to wciąż coś zupełnie nowego na rynku, ale coraz głośniej zaczyna się o tym mówić. iTunes czy Amazon oferują już pliki MP3 pozbawione DRM, a GOG.com i Impulse oferują gry bez tych zabezpieczeń. Wrzawa wokół drastycznych ograniczeń w liczbie instalacji najnowszego hitu EA pt. Spore nakręca dyskusję wewnątrz branży jeszcze bardziej. My staramy się przekonywać wydawców, że GOG.com to dla nich doskonała okazja, by sprzedawać gry od dawna kurzące się w magazynach, choć nadal mają wierne rzesze fanów, którzy nie mogą nigdzie kupić starych gier lub uruchomić ich na nowych systemach operacyjnych. A ponieważ gry te zostały wydane już lata temu i w większości można ściągnąć ich pirackie wersje z Internetu, zakładanie zabezpieczeń mija się z celem. Lepiej zaoferować graczom dobrą grę w dobrej cenie, bez zabezpieczeń utrudniających życie użytkownikowi, w pełni kompatybilne z systemami Windows XP i Windows Vista, oraz z dodatkowymi materiałami w postaci muzyki z gier, tapet, avatarów. Gracze z natury nie chcą używać pirackich kopii gier, wystarczy dać im dobry powód, by kupowali oryginały. To właśnie robimy w GOG.com.

Obecnie w Waszej ofercie znajdują się przede wszystkim tytuły Codemasters i Interplaya. Z jakimi firmami prowadzicie rozmowy w sprawie dołączenia ich tytułów do Waszej oferty? Jakie produkcje najchętniej widzielibyście w swoim katalogu?

Jeśli chodzi o wydawców, z którymi aktualnie prowadzimy rozmowy, to nie mogę niestety nic ujawnić, dopóki nie podpiszemy umów. Kilka z nich jest już w fazie finalizowania, ale nie zdradzę nic, by nie zapeszać. ;) Możecie być pewni, że gdy tylko podpiszemy umowy, poinformujemy Was o tym. Jeśli chodzi o produkcje, które chcielibyśmy widzieć w naszym katalogu, to są to oczywiście Dobre Stare Gry. :) Chcemy oferować naszym użytkownikom tytuły, w które oni sami chcieliby najbardziej zagrać. Ostatnio na GOG.com uruchomiliśmy „Listę życzeń”, gdzie użytkownicy mogą głosować na gry, które chcieliby zobaczyć w naszym katalogu. Pierwsze miejsca okupują takie hity z dawnych lat, jak System Shock 1 i 2, seria The Secret of Monkey Island czy reszta popularnych przygodówek od LucasArts. To są na pewno gry, które chcielibyśmy widzieć w naszej ofercie. Oczywiście nie możemy niczego obiecać, ale będziemy się starali zdobyć te tytuły, które otrzymują najwięcej Waszych głosów.

Część gier kosztuje niecałe sześć dolarów, część z kolei niecałe dziesięć. Czy można spodziewać się, że pozycje z tej drugiej grupy cenowej doczekają się obniżki ceny po pewnym okresie?

Póki co nie planujemy żadnych obniżek cenowych. Te dwie ceny są wynikiem naszych obserwacji rynku cyfrowej dystrybucji i wydają się najlepszym kompromisem pomiędzy oczekiwaniami graczy, wydawców i nas samych. Będziemy na pewno organizowali różne konkursy i promocje, które będą umożliwiały kupno gier po niższych cenach, ale na szczegóły przyjdzie jeszcze czas.

Które gry dotąd cieszyły się największym zainteresowaniem użytkowników GOG.com?

W tej chwili jest to seria gier Fallout. To świetne gry nie tylko dla fanów RPG, stąd tak wielkie zainteresowanie graczy właśnie tymi tytułami. Starsi użytkownicy GOG.com mogą przypomnieć sobie stare dobre czasy, gdy poznawali losy bohaterów postnuklearnego świata. Natomiast młodsi gracze, którzy nie mieli szansy zagrać w pierwsze części Fallouta, mogą przekonać się, o co tyle szumu z najnowszą częścią serii, przygotowywaną przez Bethesdę. Poza tym dużą popularnością cieszą się serie Freespace oraz MDK.

Kiedy można spodziewać się zakończenia beta-testów i uruchomienia GOG.com w ostatecznym kształcie?

Zamknięta publiczna beta zbliża się wielkimi krokami ku końcowi, więc wszyscy zainteresowani powinni pilnie śledzić portale newsowe, jak chociażby Gram.pl (dziękujemy za reklamę ;) – dop. red.), a na pewno będą wiedzieli o otwarciu GOG.com jako jedni z pierwszych. Obiecujemy, że stanie się to już niedługo. :)

Część 2 - Michał Kiciński

Część 2 - Michał Kiciński, Gram pytań: GOG.com, czyli Łukasz Kukawski i Michał Kiciński na przesłuchaniu!

Michał Kiciński - postać, której tak naprawdę nie musimy Wam przedstawiać :-) Jeden z głównych udziałowców i prezes CD Projektu. Swą działalność biznesową, podobnie jak Marcin Iwiński (drugi z właścicieli firmy), zaczynał na giełdzie komputerowej przy ulicy Grzybowskiej w Warszawie. W latach 90. zajmował się sprzedażą gier importowanych z USA, z roku na rok zwiększając skalę biznesu. W 1999 roku, przy pomocy swojej firmy, wydał na polskim rynku polskojęzyczną wersję gry RPG "Baldur's Gate", której sukces to obecnie legenda i wzór dla innych wydawców. Jeden z ojców sukcesu Wiedźmina i najprawdopodobniej najbardziej rozpoznawalna twarz CDP. (źródło: forbes.pl)

Na razie oferujecie gry w języku angielskim. Czy istnieje szansa, że zajmiecie się także polonizacjami nowo wprowadzanych tytułów, a stare doposażycie w łatki spolszczające?

Głównym założeniem GOG-a jest bycie serwisem globalnym. Stąd dostępny jest tam tylko główny język Internetu, czyli angielski, jak i sposoby płatności dostępne globalnie. Jest to bardzo ważne założenie, chcemy traktować graczy z całego świata tak samo. Mają takie same możliwości zakupu i takie same ceny. Wszyscy pamiętamy czasy, gdy trzeba było walczyć, aby polski rynek i gracze nie byli traktowani gorzej niż gracze na rynkach zachodnich. Bardzo tego chcieliśmy uniknąć w odniesieniu do graczy z mniejszych krajów. Dzięki temu na GOG można spotkać graczy z całego świata, niezależnie czy jest to duży rynek growy, czy nie; w sumie zanotowaliśmy graczy z 178 (!!!) krajów świata. Często z absolutnie egzotycznych lokacji, takich jak Kirgistan, Burkina Faso, Mauretania, Madagaskar, Nepal, Puerto Rico, Bahrajn, Barbados, Mauritius czy ogarnięty konfliktem Irak. To naprawdę fantastyczne uczucie, wiedzieć, że dzielimy się naszą pasją z ludźmi z całego świata.

Z powodu takiego globalnego podejścia wprowadzanie lokalnych mutacji strony, jak i zawartości dostosowanej do poszczególnych rynków nie jest dla nas priorytetem. Jeśli robilibyśmy polską wersję, to powinniśmy zająć się też niemiecką, hiszpańską, francuską, włoską, rosyjską, czeską itd., itd. A wbrew pozorom jest to bardzo skomplikowane zadanie. Prawa do tłumaczeń i nagrań często trzeba zdobywać oddzielnie, każdorazowo odszukiwać posiadaczy tych praw. A trzeba pamiętać, że mówimy o grach często mających np. 10 lat, co dodatkowo utrudnia działania. Nie możemy się też posługiwać argumentem finansowym, gdyż gry na GOG.com są bardzo tanie i tantiemy z tego powodu też nie byłyby imponujące.

Z tych wszystkich względów na razie koncentrujemy się na rozwoju serwisu w wersji angielskiej oraz na poszerzaniu katalogu gier. Obie te sprawy są ogromnie angażujące i wymagają sporo wysiłku, a bez nich serwis nie ma szans na odniesienie sukcesu. Oczywiście jestem sobie w stanie wyobrazić moment, gdy GOG ugruntuje swoją pozycję na rynku globalnym i podejmiemy decyzję o wersjach lokalnych. Nie jestem jednak sobie w stanie wyobrazić, aby nastąpiło to w jakiejkolwiek dającej się precyzyjnie przewidzieć przyszłości...

GramTV przedstawia:

Jak odeprzecie zarzuty, że nie dbacie należycie o polskich graczy? Poruszyliśmy wcześniej tematy waluty i wersji językowych, jednak niektórzy postrzegają ten problem dużo szerzej.

Dbamy o polskich graczy dokładnie tak samo jak o graczy ze wszystkich innych krajów, poza tymi szczęśliwcami, którzy urodzili się w krajach anglojęzycznych, czego zresztą sam im zazdroszczę. Niemniej świat się globalizuje, m.in. dzięki Internetowi, i język angielski staje się globalną platformą porozumienia pomiędzy ludźmi z całego świata. Jeśli się nie jest szczęśliwcem, który urodził się w kraju anglojęzycznym, to nauka tego języka w dzisiejszych czasach wydaje się wręcz koniecznością. Warto też pamiętać, że wersje angielskie to są często wersje pierwotne, oryginalne, najbliższe założeniom twórców i ich tłumaczenia i lokalizacje mają różną jakość. W przypadku oferowania wersji angielskiej przy okazji mamy ten problem z głowy. ;)

Myślę zresztą, że zarzucanie CD Projektowi, że nie dba o polskich graczy, byłoby trochę nie fair. Zrobiliśmy dla polskiego rynku bardzo wiele i mimo wrodzonej skromności sądzę, że gdyby nie CD Projekt, wyglądałby on zupełnie inaczej. CD Projekt był i jest pionierem we wprowadzaniu innowacji i wciąż podnosi poprzeczkę – obniżenie cen nowych gier poniżej 100 złotych, masowe stosowanie wysokiej jakości lokalizacji, rozpowszechnienie serii wydawniczych, rozbudowany serwis posprzedażowy i społecznościowy, bogate wydania premierowe gier i jeszcze bogatsze edycji kolekcjonerskich. To wszystko i sporo innych rzeczy rozpowszechniło się za sprawą naszej firmy. Dziś polski rynek gier na PC jest jednym z (jeśli nie najbardziej) rozwiniętych rynków na świecie. Jakości wydań premierowych i kolekcjonerskich, szerokości oferty gier z serii wydawniczych, dodatkowych usług związanych z grami, cen gier mogą Polakom zazdrościć gracze z całego świata. Wiem, że mając to wszystko na co dzień, tak się tego nie widzi i nie docenia, niemniej naprawdę, m.in. dzięki inicjatywom CD Projektu, rynek wygląda tak, a nie inaczej dziś. I wygląda naprawdę imponująco w porównaniu z każdym innym rynkiem, który udało mi się poznać.

I oczywiście nie zamierzamy spocząć na laurach. Właśnie odpalona została nowa akcja, wPLNmania, mająca na celu uatrakcyjnić wPLNy. Mamy też kolejne pomysły, które będziemy stopniowo wprowadzać w przyszłym roku.

O kilka słów dopowiedzenia prosi się temat zabezpieczeń. W jaki sposób można odróżnić gry ściągane z GOG.com od tych pochodzących z nielegalnych źródeł?

Bardzo prosto. Zawsze poprawnie działają. Ściąga się je z pewnego źródła z transferem o prędkości światła. ;) Bezproblemowo się je instaluje za pomocą dedykowanego eleganckiego instalera na najnowszych systemach, mimo że niekoniecznie były na nie pisane, ma się je zawsze zbackupowane na naszych serwerach i w przypadku utraty pliku można błyskawicznie i za darmo je ściągnąć ponownie. No i jest dostępna do nich cała masa dodatkowych materiałów, takich jak instrukcje, poradniki, tapety, ścieżki dźwiękowe. Mimo że w odróżnieniu do pirackich wersji nie są za darmo, to kosztują tak niewiele, że sądzimy, że wszystko to, co wymieniłem, daje tak ogromną oszczędność czasu i zachodu, że ściąganie niesprawdzonych i kłopotliwych wersji nielegalnych wydaje się wręcz nieopłacalne i niepotrzebne, nie mówiąc już o tym, że jest to niezgodne z prawem.

Dodatkowo, kupując na GOG, ma się wewnętrzną satysfakcję, że wspiera się autorów legendarnych już dziś gier, gdyż tantiemy ze sprzedaży wszystkich gier na GOG idą do twórców gier.

Nie ukrywacie, że dużą rolę w Waszym przedsięwzięciu odgrywa społeczność. Niektóre wątki na forum są miejscem żywych dyskusji, jednak inne świecą pustkami. Czy zamierzacie w jakikolwiek sposób ingerować w ożywienie podupadających tematów lub rozpoczynać nowe? Co, jeśli forum nie zatętni własnym, spontanicznym, energicznym życiem?

Z rozwoju społeczności GOG-a jesteśmy bardzo zadowoleni. Mimo że może są miejsca, gdzie ilości postów są znacznie większe, to łatwo zauważyć, że na GOG poziom dyskusji jest bardzo wysoki. Widać wysoką kulturę ludzi i wysoki poziom merytoryczny. Myślę, że udało się to osiągnąć, gdyż z natury starszymi grami zainteresowani są ludzie dojrzalsi. Ważne jest też to, że społeczność GOG-a łączy wspólna pasja, pasja do legendarnych gier komputerowych.

Oczywiście planujemy rozwijać dalej społeczność, m.in. planowane jest usprawnienie działania samego forum i wishlisty oraz inne modernizacje ułatwiające integrację ze społecznością. Będziemy to jednak wprowadzać krok po kroku. Naszym priorytetem nie jest szybkie zbudowanie wielkiej społeczności. Jak to określamy w naszych materiałach, bardziej zależy nam na „społeczności z klasą” („classy community”).

Czym, oprócz tanich dobrych gier, chcecie przyciągnąć do siebie jak największą grupę użytkowników? Co ma być tym dodatkowym magnesem?

Bardzo nam zależy na rozwijaniu rzeczy powiązanych z legendarnymi hitami. Właśnie rozpoczęliśmy wprowadzanie takich elementów. Chodzi mi na przykład o legendarną Biblię Fallouta (ponad 200 stron!), którą autorzy stworzyli jako encyklopedię tej serii, służącą m.in. jako baza do budowania fabuły kolejnych gier. Dodatkowym smaczkiem jest napisany specjalnie dla GOG przez autora Chrisa Avellone wstęp ujawniający sporo z kulisów tworzenia gry (http://www.gog.com/en/page/fallout_promotion).

Chcemy wprowadzić też stały zwyczaj publikowania materiałów wspomnieniowych, w których autorzy największych hitów opowiadają o kulisach ich tworzenia i o tym, jak z perspektywy czasu je oceniają. Pierwszym materiałem z tej serii jest artykuł o Giants: Citizen Kabuto (http://www.gog.com/en/editorial/editorial_giants_citizen_kabuto/), w którym jeden z autorów, Evan Shamoon, opowiada o tym, jak powstawała gra. Bardzo ciekawe jest to, że po latach autorzy mogą powiedzieć więcej i fani poszczególnych gier mają okazję uzyskać dostęp do bardzo ciekawych informacji, które dotychczas nie ujrzały światła dziennego.

Poza tym szykujemy bardziej standardowe akcje, takie jak np. program afiliacyjny służący promocji serwisu.

Jak w Twoim odczuciu przebiegają beta-testy platformy? Czy wszystko idzie w zamierzonym kierunku? Na jakie trudności natrafiliście? Czego najbardziej się obawiacie?

Odpukać, na razie beta-testy idą nadzwyczaj dobrze. Uniknęliśmy większych wpadek. Wszystko działa tak, jak zamierzaliśmy. Nasze obawy co do przepustowości łącz, problemów z płatnościami na razie okazały się na wyrost. Tak więc od strony serwisu nie jest źle.

Myślę, że w przyszłości najtrudniejszym zadaniem będzie pozyskiwanie kolejnych gier do oferty GOG. Proces ten jest wyjątkowo żmudny oraz skomplikowany od strony prawnej i też organizacyjnej. Nie ułatwia nam tego to, że zdecydowaliśmy się na rewolucyjny system dystrybucji bez DRM, który co prawda jest niemalże spełnieniem marzeń graczy, ale na pewno nie jest czymś, do czego przyzwyczajeni są wydawcy.

Na szczęście udaje nam się krok po kroku budować katalog gier i firm z nami współpracujących. Niedawno dołączyła firma Strategy First (m.in. serie Disciples i Jagged Alliance) oraz dołączyliśmy pierwszego Gothica. Mamy też nadzieję zakończyć wkrótce negocjacje z kolejnymi dwiema firmami. Wierzę, że krok po kroku zbudujemy szeroką i pełną perełek ofertę, spełniającą wymagania nawet najbardziej wymagających pecetowych graczy. Obecnie mamy około 50 gier w ofercie; sądzę, że do końca pierwszego kwartału przyszłego roku powinno udać się osiągnąć katalog z ponad 100 pozycjami.

Dziękujemy za poświęcenie nam czasu!

Dziękuję za lekturę wywiadu i pozdrawiam wszystkich gramowiczów. :)

--- Pytania zadawał Patryk "Pepsi" Purczyński.

Komentarze
35
Usunięty
Usunięty
09/11/2008 22:26

Mam tylko pytanie co da Fallouta 1 którego kupiłeś. Masz Windowsa XP? Czy gra chodzi normalnie na tym systemie (tzn. czy nie zużywa 100% CPU?)? Bo wersja z XK niestety mimo, że ładnie i płynnie chodzi to wykorzystuje 100% CPU co powoduje wycie chłodzenie na moim laptopie...Mógłbyś sprawdzić jak u Ciebie z obciążeniem CPU podczas gry?

Usunięty
Usunięty
03/11/2008 17:17

^ Szczerze mówiąc to nie miałem czasu by coś z tego ściągnąć jak na razie więc póki co nie mogę się wypowiedzieć.

Sandro
Gramowicz
03/11/2008 00:38
Dnia 02.11.2008 o 20:46, Ty2 napisał:

Dzisiaj zakupiłem na GOG pierwszą grę (Fallout) i jestem wielce uradowany.

A możesz powiedzieć coś o tapetach i artach dołączonych do gry? Czy są to takie powszechne, ogólnodostępne w internecie grafiki, czy może jakieś unikaty? Interesują mnie szczególnie tapety...




Trwa Wczytywanie