Pierwszy dzień weekendu spędzać można na wiele sposobów: spacer po parku (kiedy pada), wycieczka na film (kiedy nic wartościowego nie grają), mecz w piłkę ze znajomymi (żeby się spocić i przeziębić?)... Wymieniać można by długo. My chcielibyśmy zaproponować Wam alternatywę, z której skorzystacie bez względu na pogodę, repertuar w pobliskim kinie i próg odporności organizmu.
![]()
Prolog, czyli wstęp, znaczy się
Kffiatki w korkach, czyli Eurohype i (nie) tylko
Napisz do Lurra, czyli oświadczenie, dla odmiany
Kalambur Marka Lenca, czyli rozgryź hasło i zgarnij nagrodę
GotW, czyli wybór gramsajta tygodnia
Oldskulowe podsumowanie, czyli legenda nie umiera nigdy

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!