Świąteczny poradnik - gry PC: cRPG i hack'n'slash

Finnegan
2007/12/09 20:30

Wyższa półka cenowa

Wyższa półka cenowa, Świąteczny poradnik - gry PC: cRPG i hack'n'slash

Wiedźmin (99,90 zł) Długo oczekiwana polska superprodukcja opowiadająca o dalszych losach tytułowego Wiedźmina - bohatera książek Andrzeja Sapkowskiego, Geralta z Rivii, białowłosego zabójcy potworów. Gra okazała się z pewnością jednym z większych hitów tego roku, nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Dynamiczny i bardzo grywany system walki, wiernie oddany klimat literackiego pierwowzoru oraz nieliniowa, ciekawa fabuła z mocno podkreślonym „efektem motyla” sprawiają, że Wiedźmin jest pozycją, po którą zdecydowanie warto sięgnąć. Fani Sapkowskiego także powinni być zadowoleni, gdyż w grze aż roi się od odwołań do treści książek. Ze względu na dość dużą ilość przemocy, mocnego słownictwa i erotyki, gra skierowana jest do dorosłych graczy. Oprócz poradnika do gry dołączono także płyty z materiałami dodatkowymi i rewelacyjną ścieżką dźwiękową. Gra ze wszech miar warta polecenia.

BioShock (99,90 zł) Połączenie gatunku FPS z elementami RPG, będące duchowym spadkobiercą kultowej gry System Shock 2. Choć tę grę opisaliśmy już w dziale akcji, mimo tego zdecydowaliśmy się ją zaprezentować fanom RPG. W wypadku tego tytułu ciężko jest bowiem powiedzieć, czy jest to RPG z dużą ilością elementów akcji, czy też odwrotnie. Bohater – ocalały z katastrofy pasażer samolotu - trafia do podwodnego miasta Rapture, które, wzniesione w 1946 roku, miało być swego rodzaju schronem dla najwybitniejszych przedstawicieli ludzkości. Dokonane tam przełomowe odkrycie z dziedziny genetyki doprowadza do konfliktu i niemal zagłady tej enklawy. Bohater stara się przeżyć jakoś w tym dziwnym miejscu, jednocześnie odkrywając jego tajemnicę. BioShock to nie tylko bardzo dobrze zrobiony shooter – jego fabularna strona naprawdę powala na kolana. Nie brak tutaj zaskakujących zwrotów akcji i trudnych wyborów moralnych. Niepowtarzalny klimat gry, kojarzący się momentami z Falloutem, potęgowany jest przez rewelacyjną muzykę i świetną oprawę graficzną.

Two Worlds (99,90 zł) Kolejna polska produkcja RPG, która miała swą premierę w tym roku. Krakowskie studio Reality Pump stworzyło interesującą pozycję wśród gier tego gatunku. Two Worlds to klasyczny erpeg osadzony w opracowanym z dużym rozmachem, w pełni interaktywnym świecie, zmieniającym się w zależności od decyzji podejmowanych przez gracza. Two Worlds porównywany był wielokrotnie do Obliviona - i faktycznie, jeśli chodzi o wizualizację świata nie można mu wiele zarzucić. Jako niewątpliwe zalety można wymienić jego bardzo ładną grafikę, a także przestronność. Główna linia fabularna nie jest może zbyt rozbudowana, ale duża ilość zadań pobocznych w znacznym stopniu to wynagradza. Denerwować mogą niektóre drobniejsze mankamenty, ale dla miłośników RPG z gatunku Obliviona czy Gothica, Two Worlds z pewnością jest pozycją ciekawą i wartą polecenia – miło jest również mieć świadomość, że rodzimi programiści potrafili stworzyć całkiem interesującą grę.

The Elder Scrolls IV: Oblivion Game of the Year Edition (129,90 zł) Elder Scrolls IV: Oblivion został najzupełniej słusznie okrzyknięty grą 2006 roku, więc z pewnością dobrą wiadomością jest fakt, że Cenega Poland wydała w październiku nową edycję tego kultowego już tytułu, wzbogaconego o kilka interesujących pozycji. Są to między innymi: dodatek Shivering Isles oraz rozszerzenie Knights of the Nine, a także patch polonizujący wszystkie części gry. Dodatkowo serwis GRY OnLine przygotował 5 poradników do gry, a wisienką na szczycie tego tortu jest kolorowa mapa świata. Dla miłośników serii Elder Scrolls nie dysponujących jeszcze tą grą jest to pozycja obowiązkowa, a przy tym dobra okazja, by zaopatrzyć się w naprawdę doskonałe dodatki.

Niższa półka cenowa

Niższa półka cenowa, Świąteczny poradnik - gry PC: cRPG i hack'n'slash

Jade Empire: Edycja Specjalna (59,90 zł) Jade Empire ukazało się na rynku dwa lata temu jako tytuł na konsole. Świat gry odwołuje się do kultury Dalekiego Wschodu i jest pełen nawiązań do chińskich mitów i legend. Dodano do tego nieco techniki, co utrzymuje grę bardziej w konwencji filmów kung-fu niż klasycznego fantasy. Oprócz całkiem interesującego systemu walki, podzielonej na różne style i dziejącej się w czasie rzeczywistym, warto też zwrócić uwagę na fabułę. Gracz wciela się w rolę świeżo upieczonego adepta sztuk walki, który właśnie ukończył naukę u swojego mistrza. To właśnie na poszukiwanie swojego dawnego nauczyciela wyrusza młody wojownik, co staje się punktem wyjścia dla całej niesamowitej historii, podczas której zwiedzi kawał świata, pozna nowych przyjaciół i odkryje mroczną tajemnicę Imperium. Wersja na PC zachowała ładną szatę graficzną swojego konsolowego pierwowzoru, którą dodatkowo ulepszono. Efekt jest naprawdę dobry i wart polecenia.

Neverwinter Nights 2: Maska Zdrajcy (59,90 zł) Tytuł, którego premiera właśnie ma miejsce w naszym kraju. Neverwinter Nights 2: Maska Zdrajcy jest rozszerzeniem do podstawowej części drugiej już odsłony cyklu, osadzonego w realiach świata AD&D - Forgotten Realms. Zgodnie z zapowiedziami zmodyfikowano i ulepszono silnik Electron, a dla fanów edytora i tworzenia własnych modułów przygotowano także liczne usprawnienia i dodatki, między innymi wprowadzono nowe modele i tekstury. Dodano nowe klasy, zaklęcia, rasy i przedmioty magiczne, nowych, niebezpiecznych przeciwników oraz dano posmakować epickiego rozmachu, podnosząc limit możliwych do osiągnięcia poziomów doświadczenia. Słowem, rozbudowano wszystko, co ma zapewnić jeszcze więcej radości z rozgrywki, w pierwszej kolejności dla tych, którzy z niecierpliwością czekają na n-ty level swej dopieszczonej postaci. Na szczęście zadbano o naprawdę ciekawą i barwną fabułę, która przenosi nas do Rashamanu – ojczyzny znanych fanom Baldur's Gate łowcy Minsca i czarodziejki Dynaheir. Sama rozgrywka to około dwudziestu godzin zabawy, w czasie której na bohatera gracza czekają nowe przygody i niebezpieczeństwa. Fani AD&D, a w szczególności serii NWN, powinni czuć się w pełni usatysfakcjonowani. Dodatek nie jest, niestety, samodzielną grą i do instalacji wymaga podstawowej gry.

GramTV przedstawia:

SpellForce 2: Władca Smoków (59,90 zł) W tym roku ukazał się również dodatek do SpellForce 2: Dragon Storm, czyli, w naszym rodzimym języku, Władca Smoków. Podobnie jak jej poprzedniczka, gra jest bardzo udanym połączeniem gatunku RTS i RPG. Inwestując w nią, będzie się miało do dyspozycji nową kampanię, nowe questy, lokacje i przedmioty, a przede wszystkim będziemy mogli zagrać nową rasą Shaikan, wspomaganą przez smoki i magiczne konstrukty – Ostrza, oraz potężnego smoczego Tytana. Shaikan dysponują własnym, oryginalnym drzewkiem umiejętności, co daje graczowi szansę kreowania postaci w zupełnie nieznany dotąd sposób. Fabuła jest rozwinięciem historii z podstawowej wersji gry. W walce o przetrwanie w świecie zniszczonym przez magiczny kataklizm prowadzony przez nas bohater będzie miał tym razem za zadanie wydostać siebie i swój lud ze skazanych na zagładę wysepek cywilizacji i przenieść do bezpieczniejszych krain. W czasie tej podróży podążać będzie on śladem Nosiciela Duszy – postaci, która była bohaterem głównej części gry – i rozwiązywać tajemnicę jego zniknięcia. Jak zwykle rewelacyjna oprawa graficzna i dźwiękowa. Władca Smoków jest rozszerzeniem SpellForce 2 i wymaga gry podstawowej.

Gothic 3 (Platynowa Kolekcja) (58,00 zł) Seria Gothic zyskała sobie, zupełnie zresztą zasłużenie, całe rzesze fanów, a jej trzecia część zebrała rewelacyjne recenzje. To właśnie ona wydana została ponownie w tym roku przez CD Projekt w serii Platynowej Kolekcji. W poprzednich częściach gry bohater przeszedł długą i dość krwawą drogę od kolonii karnej do bohatera Khorinis. W Gothic 3 sytuacja zmieniła się radykalnie. Po orczym najeździe większość głównego kontynentu – Myrtany - znajduje się pod ich okupacją. Gracz ma pełną dowolność, czy opowie się po stronie najeźdźców czy walczących z nimi nielicznych rebeliantów. Gra zawdzięcza swą popularność nie tylko ciekawej fabule i swobodzie w kształtowaniu postaci, ale także, a może przede wszystkim, barwnemu światu, żyjącemu własnym życiem, reagującemu na poczynania gracza i oferującemu niemal nieskończone możliwości interakcji. Zachwycano się niesłychanie różnorodną florą i fauną, realistycznym cyklem dnia i nocy, plastycznym ukształtowaniem terenu - czyli wszystkimi tymi elementami, które sprawiają, że Gothic 3 to pozycja wybitna i zdecydowanie warta polecenia.

Titan Quest: Immortal Throne (ok. 37 zł) Pierwszy dodatek do osadzonego w realiach antycznych spadkobiercy Diablo – gry Titan Quest. Twórcy gry, studio Iron Lore, zadbali o to, by ci, którzy zagustowali w przygodach i niebezpieczeństwach wykreowanej przez nich wersji starożytnego świata byli w pełni usatysfakcjonowani. Oprócz nowej kampanii dla pojedynczego gracza, podzielonej na 30 misji, dodano również osiem nowych klas postaci, parędziesiąt nowych potworów, a także kolejne typy uzbrojenia i opancerzenia, które pomogą stawić im czoła. Gracz tym razem zgłębiać będzie czeluście Hadesu, stawiając czoła jego piekielnym mieszkańcom. Zadbano o wzbogacenie ścieżki dźwiękowej o utwory pasujące do klimatu nowych lokacji. Dopracowano także grafikę - efekty wizualne są naprawdę niesamowite. Oprócz tych wszystkich elementów dodano kilka nowych, ciekawych rozwiązań, które znacznie ułatwiają rozgrywkę. Posiadacze podstawowej części gry będą na pewno zadowoleni, kupując tę pozycję.

Zastanów się zanim kupisz

Zastanów się zanim kupisz, Świąteczny poradnik - gry PC: cRPG i hack'n'slash

Loki(69,90 zł) No dobrze… Gra nie ma (chyba na nieszczęście, bo może okazałaby się ciekawsza) nic wspólnego z owłosieniem głowy. Loki to kolejne swobodne potraktowanie paru mitologii różnych ludów, mające stanowić pretekst do zabicia kilku tysięcy przeciwników – niestety, w bardzo nudnym wydaniu. Zły bóg Seth zostaje wskrzeszony, a jego żołnierze sieją spustoszenie i śmierć wśród… Normanów, Greków i Azteków. Gracz wciela się w przedstawiciela jednej z tych trzech nacji lub w Egipcjanina ze wspieranej przez Izydę opozycji, by stawić czoło Sethowi i powstrzymać zło. Fabuła kiepska, ale w porównaniu z rozgrywką polegającą na monotonnym klikaniu - całkiem interesująca. Wprawdzie w grach H&S nie chodzi zazwyczaj o nic innego niż zabijanie kolejnych hord wrogów, ale obie części Diablo i Dungeon Siege udowodniły, że da się to przedstawić w ciekawy sposób. Twórcy gry Loki, francuskie studio Cyanide, zdecydowanie powinno pozostać przy sportowej tematyce. Albo rzeczywiście spróbować jakiegoś tematu związanego z fryzjerstwem – może wyszłoby ciekawiej.

Hellgate: London(139,90 zł) Dość interesująca gra, szczególnie że nie ukrywano, iż inspiracją była kultowa pozycja, jaką niewątpliwie jest Diablo. Tym razem nie została jedynie „zdesekrowana kaplica na skraju miasta”, ale całe miasto, a właściwie metropolia, i to nie byle jaka, bo sam Londyn. W dodatku akcja dzieje się w 2038 roku, a więc w nie całkiem odległej przyszłości. Fabuła interesująca, tak jak sceneria postapokaliptycznego (dosłownie!) Londynu. Do wyboru kilka różnych typów postaci; bronie zarówno do walki wręcz, jak i strzeleckie; bardzo rozbudowany ekwipunek, na który składają się różnego rodzaju baterie, relikwie, amunicja, paliwo; hordy paskudnie wyglądających przeciwników, i… No właśnie. To właściwie wszystko. Gra zdecydowanie jest równie dobra jak Diablo… dzisiaj. Jest tragicznie monotonna, a zadania ograniczają się niemal wyłącznie do: pójdź/zabij/przynieś. Naprawdę, po zapowiedziach i związanych z nimi nadziejach można byłoby oczekiwać czegoś więcej.

Escape from Paradise City(19,99 zł) Zastanawialiście się kiedyś co by było, gdyby Vito Corleone był wampirem? Pewnie nie, bo to dość niedorzeczny pomysł. To jednak nie przeszkodziło twórcom Escape from Paradise City właśnie na tej podstawie oprzeć założenia świata, w którym będziemy się poruszać. Gra łączy w sobie elementy RTS-u i cRPG. Podstawowym zadaniem jest w niej kierowanie przestępczym syndykatem, zabawa została jednak wzbogacona o rozbudowany wątek fabularny. Zarządzanie imperium, czyli kontrolowanie swoich rewirów, zakładanie tam sklepów, najmowanie cyngli, sprawowanie opieki nad złodziejami, dziwkami i dilerami to tylko połowa zabawy. Drugą stanowi rozwijanie własnej postaci, czyli zmienianie jej w wampira poprzez dodawanie kolejnych mocy. Podsumowując: Escape from Paradise City to dziwna hybryda. Pomysł może i dość interesujący, ale całość, niestety, dość przeciętna.

Komentarze
44
Usunięty
Usunięty
22/12/2007 17:11

Grami bez prądu kiedy trochę się interesowałem ale wyrosłem już z tego, dużo bardziej ciekawią mnie tytuły z gatunku RPG jest ich naprzwde sporo i każdy fan RPG na pewno znajdzie coś dla siebie.

Yurop
Gramowicz
11/12/2007 22:05

Mały błędzik z linkami do artykułów. u mnie klikajac na pozycje cRPG przenosi mnie do gier planszowych a klikając na planszowe do cRPG.

Vojtas
Gramowicz
10/12/2007 21:34
Dnia 10.12.2007 o 19:45, Chavez_pl napisał:

> > Nie ma to jak autopromocja.. same produkty wręcz cdp ;/ > Może o czymś nie wiem, ale od kiedy CDP jest wydawcą Bioshock, Two Worlds, albo Obliviona? Na 12 gier - 6 od CDP, a w ''niepolecane'' nie ma zadnego tytuly CDP ;) Przypadek? Mozliwe. O gustach ponoc sie nie dyskutuje.

Tja, Gram.pl kreuje się na portal wolny od nacisków CDP, ale w najważniejszych decyzjach Gram nie ma nic do gadania - i to raczej nie powinno dziwić, że występuje autopromocja. Zdziwiłbym się, gdyby jej nie było.




Trwa Wczytywanie