Games Convention 2007 - podsumowanie dnia pierwszego

Mejste
2007/08/23 01:12

Robi wrażenie prawda?

Games Convention – obecnie chyba największa tego typu impreza na świecie - wystartowała. Co prawda miniony dzień był przeznaczony tylko dla wszelkiej maści dziennikarzy, co nie zmienia faktu, że GC 2007 rozpoczęło się na dobre. Tryby machiny zaczęły się kręcić. I choć wydawać by się mogło, że dzień przeznaczony tylko dla prasy jest dniem względnie spokojnym, to ktoś, kto śmie tak twierdzić, jest w wielkim błędzie... Ilość akredytowanych dziennikarzy była imponująca, a to dopiero preludium tego co będzie działo się jutro, kiedy to tłumy zgłodniałych świeżych tytułów fanów opanują pięć hal lipskich targów...

Games Convention 2007 - podsumowanie dnia pierwszego

Games Convention – obecnie chyba największa tego typu impreza na świecie - wystartowała. Co prawda miniony dzień był przeznaczony tylko dla wszelkiej maści dziennikarzy, co nie zmienia faktu, że GC 2007 rozpoczęło się na dobre. Tryby machiny zaczęły się kręcić. I choć wydawać by się mogło, że dzień przeznaczony tylko dla prasy jest dniem względnie spokojnym, to ktoś, kto śmie tak twierdzić, jest w wielkim błędzie... Ilość akredytowanych dziennikarzy była imponująca, a to dopiero preludium tego co będzie działo się jutro, kiedy to tłumy zgłodniałych świeżych tytułów fanów opanują pięć hal lipskich targów...

Po bezproblemowym potwierdzeniu ważności legitymacji prasowych, przed naszymi oczami stanął ogromny kompleks Messe Alle. Samo połapanie się w gąszczu różnych stanowisk kuszących gorącymi tytułami przyprawia o zawrót głowy, a na porządne zwiedzenie wszystkich stoisk potrzeba nie pięciu dni lecz grubo ponad dwóch tygodni.

Dzień prasowy to przede wszystkim konferencje. Na upartego, w zasadzie cały dzisiejszy dzień można było spędzić wysłuchując tylko tego, co nowego do zaoferowania mają najwięksi potentaci na rynku, ale my postanowiliśmy wybrać tylko się na te najważniejsze pokazy, a resztę wolnego czasu spędzić na własnoręcznym testowaniu świeżutkich tytułów. A tych jest od za...rąbania. Od StarCrafta 2, poprzez Crysis, Assassin’s Creed, Unreal Tournament 3, Bioshock, The Wicher na Call of Duty 4, Mafii 2 i dodatku do World of WarCraft kończąc. A to i tak zaledwie wierzchołek góry lodowej, bo przecież jeszcze dochodzą do tego prywatne pokazy, długie rozmowy, wymienianie między sobą poglądów czy zawieranie nowych kontaktów. Jak zatem widzicie, dzień prasowy nie jest dla dziennikarzy zwykłym spacerkiem po wszystkich halach...

Obejście całego terenu targów zajmuje sporo czasu, nie dziwi zatem fakt, że co sprytniejsi poruszają się na hulajnogach. Takie ciągłe chodzenie może szybko zmęczyć, na szczęście nie zapomniano o strasznie niewygodnych kanapach. A i darmowe posiłki się znalazły. W Press Centre serwowano ciepłe dania oraz różnego rodzaju sałatki, natomiast my i tak większość czasu przeznaczonego na posiłki spędzaliśmy na stoisku Wiedźmina. Nie dość, że jedzonko i napoje były wyśmienite (chleb ze smalcem i ogórkiem – mniam!) to jeszcze można było zaspokoić głód w tempie błyskawicznym. Również stoisko Electronic Arts serwowało różne dania (w tym kanapki z szynką i mandarynką – polecane przez Soleilę...), więc z głodu nie można było umrzeć. Zarówno tego fizycznego jak i głodu na gry, których jak już wspominaliśmy, na Games Convention nie brakuje.

GramTV przedstawia:

Nadmiar jednak ma swoje wady – we dwójkę, wraz z Zaixem, nie nadążamy przekazywać Wam informacji na bieżąco, zatem bądźcie dla nas wyrozumiali – dziennikarze to też ludzie. Na szczęście jutro dołączy jeszcze do nas (oby...) Zaitsev, więc nasze moce przerobowe wzrosną. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że każdy by chciał przeczytać o wyczekiwanym przez siebie tytule jak najszybciej. A że klient nasz pan, to spodziewajcie się kolejnych sprawozdań z tego, co dzieje się za Odrą, już wkrótce.

Komentarze
74
Usunięty
Usunięty
27/08/2007 14:14

Może kiedyś pojadę na tego typu imprezę...a już nie mogę się doczekać nadchodzących gier...

Usunięty
Usunięty
23/08/2007 20:58
Dnia 23.08.2007 o 19:05, Vojtas napisał:

No chodziło mi raczej o błędy konstrukcyjne, ściemnianie i często uniwersalne CV - oni lubią się czuć wyjątkowi ;P

Akurat ja swoje CV staram się pisać pod konkretne stanowisko. Jeśli owo stanowisko zmieniam, zmieniam również CV (mniej lub bardziej). Natomiast szczegółowe dane, nie ujmowane w CV, zawsze staram się zawierać w liście motywacyjnym.

Dnia 23.08.2007 o 19:05, Vojtas napisał:

Powodzenia. Sporo zależy od miasta.

Ale (wbrew pozorom) Stolicy nie polecam. :-)

Dnia 23.08.2007 o 19:05, Vojtas napisał:

Nie no, skądże. Ekheeem, więc mogłoby być więcej nowości w tym pierwszym dniu ;) Zwłaszcza brak hostess przygnębia. ;)))

Spokojnie, impreza się dopiero rozkręca ;-P, Jeszcze cztery dni do końca. :-) A co do hostess, to w zasadzie ile by ich nie było, dla mnie nie ma to znaczenia jeśli mnie tam nie ma :-P ... a nie ma. :-/

Vojtas
Gramowicz
23/08/2007 19:05
Dnia 23.08.2007 o 18:15, Dann napisał:

Raczej nie masz na myśli błędów ortograficznych itp. bo w dobie office''ow itd.,[..] I oczywiście każdą swoją aplikację "skanuję" po kilka razy przed wysłaniem. :-) Także sam się zastanawiam, co mogę w tej materii robić źle ?

No chodziło mi raczej o błędy konstrukcyjne, ściemnianie i często uniwersalne CV - oni lubią się czuć wyjątkowi ;P>> Czasem warto podjąć się czegoś innego, a szukać w tzw. międzyczasie.

Dnia 23.08.2007 o 18:15, Dann napisał:

Też się nad tym zastanawiałem. W zasadzie , to do pewnego czasu traktowałem to jako ostateczność. Ale coś mi się teraz wydaje, że chyba nie będę miał innego wyjścia jak poszukać czegoś, że tak powiem, bez kierunku .... oby tylko. Los nie jest sprawiedliwy, tyle Ci powiem przyjacielu. :-)

Powodzenia. Sporo zależy od miasta.

Dnia 23.08.2007 o 18:15, Dann napisał:

PS. tak się zastanawiam, czy my czasem nie zaczynamy offtopować ... ? :-P

Nie no, skądże. Ekheeem, więc mogłoby być więcej nowości w tym pierwszym dniu ;) Zwłaszcza brak hostess przygnębia. ;)))




Trwa Wczytywanie