Takim przewodnikiem okazał się Siergiej Wasiliewicz Łukjanienko. Dodajmy jeszcze, że jego „oferta turystyczna” należy do najbogatszych. Możemy „odwiedzić” space opery, science fiction z silnym przygodowym komponentem, fantasy (zarówno czerpiące z klasycznych motywów i dekoracji, jak i osadzone we współczesnych klimatach i przemieszane z elementami grozy czy horroru) oraz cyberpunka. Światy, które nam pokazuje Łukjanienko, oszałamiają pomysłowością, przede wszystkim jednak faktem, iż wartka akcja przeplata się z filozoficznymi dywagacjami, i jakoś tak się dziwnie dzieje, że jedno z drugim nie koliduje.
Nazwisko owego pisarza zapewne nie jest obce fanom fantastyki, a zwłaszcza rosyjskiej. Czym jednak charakteryzuje się właściciel nazwiska - ten jowialnie uśmiechnięty mężczyzna z fajką w zębach?
Wygląda na dobrze odżywionego i nic w tym dziwnego, gdyż faktycznie uwielbia „dobrą kuchnię” i dobrze zjeść, ubóstwia też palenie fajki, zaś najlepszym sposobem przywołania Muzy jest dlań filiżanka kawy z koniakiem. Umie narzucić sobie nielichą dyscyplinę, dzięki czemu spokojnie pisze dwie książki rocznie, nie oznacza to jednak, że nie potrafi wykroić wolnego czasu. Z rozrywek preferuje czytanie, surfowanie po sieci i gry komputerowe. Te ostatnie zaś lubi głównie dlatego, że dają mu szansę zaczynania wszystkiego od nowa podczas kolejnej rozgrywki (niestety, tworząc fabułę książki, nie ma się takiego luksusu, a szczególnie gdy już zostanie wydana...). Ponadto z upodobaniem zbiera porcelanowe myszki.
Z informacji nieco bardziej oficjalnych – urodził się 11 kwietnia 1968 roku w Kazachstanie, stan cywilny: żonaty, zawód wyuczony: psychiatra. ![]()
Nasz „przewodnik po fantastycznych światach” zaczął interesować się fantastyką już w wieku pięciu lat, czyli odkąd zdobył umiejętność czytania. Zaczynał od utworów Nikołaja Nosowa, zaś pierwsze „dorosłe książki”, które wryły mu się w pamięć, to: W krainie purpurowych obłoków Strugackich i Mgławica Andromedy Jefremowa. Zadebiutował w dość klasyczny sposób. Pewnego nudnawego wieczoru, gdy osiemnastoletni wówczas Łukjanienko nie miał nic ciekawego do czytania, zdecydował, że nic nie stoi na przeszkodzie, by napisać coś, co „sam by chciał przeczytać”... Powstały wtedy trzy krótkie opowiadanka, a jedno z nich zostało opublikowane rok później. ![]()
O czym najbardziej lubi pisać? Zazwyczaj o tym, co w danym momencie pragnie przekazać, co wydaje mu się naprawdę ważne. Nie podporządkowuje się przy tym czytelniczym gustom. Twierdzi, że: „Autor nie powinien uganiać się za nimi, lecz kształtować je, proponować nie to, co było interesujące w dniu wczorajszym, lecz to, co stanie się interesujące dopiero jutro.” Choć tworzy w szeregu gatunków i z upodobaniem bawi się konwencjami, najbardziej lubi space operę i science fiction. Widać to nawet w specyficznej mieszance fantasy i horroru, jakim jest cykl o Patrolach. Magia okazuje się tam „naukowa”, konkretna i zależy od jeszcze bardziej konkretnych czynników. Ze swych własnych utworów najbardziej ceni: Jesienne wizyty, Nocny Patrol i Linię Marzeń. Każdy z nich stanowi efekt, a zarazem symbol odmiennego etapu w jego twórczości. ![]()
Ten ostatni zapragnął napisać kontynuację Nocnego Patrolu, lecz z punktu widzenia Dziennego Patrolu. Ponieważ jednak Łukjanienko żywił pewne obawy, czy Wasiliew dobrze wczuł się w klimat powieści, zaproponował mu współpracę. Jak się zresztą okazało na przykładzie wydanej przez Fabrykę Słów książki Oblicze Czarnej Palmiry, obawy te nie były całkiem bezpodstawne...
Autor ów znany jest polskim odbiorcom głównie z owych opowieści o Patrolach, złożonych z przedstawicieli Światła i Ciemności – wrogich sobie obozów (przynajmniej w teorii...) – którzy od czasu rozejmu pilnują się nawzajem, nie stroniąc jednak od makiawelicznych podstępów. Na cykl ten składają się następujące pozycje: Nocny Patrol (KiW 2003), Dzienny Patrol (KiW 2003), który powstał we współpracy z Władimirem Wasiliewem, Patrol Zmroku (MAG 2007), Ostatni Patrol (w planach wydawniczych wydawnictwa MAG na rok 2007). MAG podjął się również wznowienia Nocnego Patrolu w wakacje bieżącego roku i Dziennego Patrolu w roku przyszłym. ![]()
O pisarzu wcale nie muszą świadczyć nagrody, jednak stanowią one pewien wyznacznik. Dość rzec, że w roku 1993 otrzymał nagrodę za najlepszy debiut, w roku 1995 za najlepsze opowiadanie, a wreszcie w 1997 – za najlepszą powieść. Od 1993 do 2006 Siergiej Łukjanienko otrzymał ponad 20 nagród. W 1999 roku został najmłodszym laureatem Aelity, najstarszej rosyjskiej nagrody, wręczanej za ogólny wkład w rozwój fantastyki; w 2003 na Euroconie uznano go za najlepszego europejskiego pisarza-fantastę.
Jednakże naprawdę popularny stał się w 2004 roku, kiedy to reżyser i scenarzysta Timur Bekmambetow realizuje ekranizację Nocnego Patrolu. Powstał film Straż Nocna, trochę horror, a trochę fantasy, który odniósł ogromny sukces, potem zaś niemal równie udana Straż Dzienna.
W tym właśnie roku Łukjanienko przestaje być autorem popularnym jedynie w nader jednak wąskim kręgu czytelników fantastyki, a zostaje najsłynniejszym i najlepiej sprzedającym się pisarzem w Rosji. W roku 2005 Siergiej Łukjanienko otrzymuje nagrodę „Fantasta Roku”, w roku 2006 dostaje ją ponownie. Jego książki są tłumaczone na włoski, angielski i niemiecki, na motywach powieści powstają też gry komputerowe. ![]()