Przed kilkoma dniami Mark Hamill za pośrednictwem swojego Twittera wyjaśnił, dlaczego twórcy Gwiezdnych wojen: Imperium kontratakuje zdecydowali się dodać scenę zakończenia, którą znamy z filmu. Przypomnijmy, że historia kończy się w momencie, gdy Luke Skywalker, Leia Organa, C-3PO i R2-D2 patrzą przez okno w kosmiczną przestrzeń, gdy Sokół Millennium odlatuje na misję ratunkową dla Hana Solo.
Okazuje się, że pierwotnie twórcy planowali bardziej smutne i dojmujące zakończenie, które kończyło się całkowitą porażką bohaterów. Studio nie chciało, aby widzowie wyszli z kina niepocieszeni i pełni obaw o ulubione postacie. Zdecydowano się nakręcić dodatkową scenę, która powstała cztery miesiące po zakończeniu zdjęć do filmu.
Nakręcone 4 miesiące po tym, jak zakończyliśmy główne zdjęcia do Imperium kontratakuje, nie były to dokrętki, to była dodatkowa scena. Twórcy zaniepokojeni słabym zakończeniem i całkowitą porażką bohaterów, chcieli dodać podnoszący na duchu moment odnowienia nadziei, aby uspokoić publiczność.
