Współtwórca Ricka i Morty’ego z poważnymi zarzutami. Nie przyznaje się do winy

Justin Roiland to współtwórca serii Rick i Morty, a także Spoza układu. Mężczyzna został oskarżony o przemoc domową w hrabstwie Orange w Kalifornii na podstawie incydentu z 2020 roku. Teraz grozi mu do siedmiu lat pozbawienia wolności.

Justin Roiland oskarżony o przemoc domową

Sytuacja miała miejsce w styczniu 2020 roku, kiedy to Roiland miał dopuścić się pobicia domowego ze skutkiem obrażeń ciała i bezprawnego uwięzienia za sprawą gróźb, przemocy lub oszustwa. W skardze zarzuca się, że Roiland „umyślnie i bezprawnie wyrządził obrażenia cielesne, powodując traumatyczny stan” powódki, która „była w związku miłosnym z oskarżonym”.

Roiland nie przyznał się do winy i zgodnie z aktami sądowymi, został zwolniony za kaucją w wysokości 50 tysięcy dolarów w sierpniu 2020 roku. Ponadto został objęty trzyletnim zakazem zbliżania się do poszkodowanej. Od tego czasu trwały kolejne rozprawy w tej sprawie, a ostatnia miała miejsce w miniony czwartek. Roiland wciąż nie przyznaje się do winy. Jego prawnik wydał w tej sprawie oświadczenie.

Trudno przecenić, jak niedokładne były ostatnie relacje medialne na temat tej sytuacji. Żeby było jasne, nie tylko Justin jest niewinny, ale mamy również wszelkie oczekiwania, że ​​ta sprawa zostanie oddalona, ​​gdy biuro prokuratora okręgowego zakończy metodyczną analizę dowodów. Nie możemy się doczekać oczyszczenia imienia Justina i pomocy mu w jak najszybszym stanięciu na nogi.

Jak dotąd stacja Adult Swim, dystrybutor Ricka i Morty’ego, a także Hulu, na którym debiutują kolejne sezony Spoza układu, nie odniosły się do sprawy.