Twórca anime uderza w Netflixa. Krytykuje serwis za niskie płace dla animatorów

Radosław Krajewski
2021/07/06 15:55
3
0

Ippei Ichii zarzuca Netflixowi, że nie dba o odpowiednie wynagrodzenie dla pracowników tworzących anime.

Netflix nie ma ostatnio lekko. Dopiero co platforma została skrytykowana przez środowisko LGBTQ+ za zwiastun nadchodzącego serialu animowanego, a już musi zmagać się z kolejnymi problemem. Tym razem chodzi o twórców anime, a konkretniej niskie płace przy produkcji seriali. O sprawie poinformował Ippei Ichii, który wyjawił szczegóły zawartej umowy między studiem MAPPA, produkującym popularne tytuły, jak Attack on Titan, Terror in Resonance oraz Jujutsu Kaisen.Twórca anime uderza w Netflixa. Krytykuje serwis za niskie płace dla animatorówPomimo rosnącego zainteresowania produkcjami anime, to zarobki w branży stale maleją, a najbardziej narażeni są animatorzy. Wydawało się, że Netflix stanie na wysokości zadania i sprawi, że branża zmieni się na lepsze. Niestety nie widać na to żadnej nadziei. Streamingowy gigant płaci producentom anime mniej, niż otrzymują pracownicy za serial telewizyjny. Średnia stawka wynosi 34 dolary za ujęcie, a w serialach wynosi ona od 34 do nawet 63 dolarów.

Wygląda na to, że producent pracujący nad anime Netflixa wykonanym przez MAPPA otrzymuje 34 dolary za ujęcie. Pracownicy seriali telewizyjnych mogą liczyć na zarobki od 34 do 63 dolarów. Jeśli zaakceptujesz tę ofertę, jednostkowe płace dla animatorów będą spadać. Uwaga: moim zdaniem najlepiej rozpocząć negocjacje od 134 dolarów lub więcej.

GramTV przedstawia:

Studio MAPPA ostatnio stworzyło dla Netflixa anime Yasuke, które spotkało się z mieszanymi opiniami. W wielu recenzjach chwalono jednak oprawę wizualną. Ichii w kolejnych postach dodał, że swój gniew kieruje wyłącznie w kierunku Netflixa, nie zaś producentów anime. Animator uważa, że platforma dysponuje ogromną ilością kapitału, jaki mogą przeznaczyć na wynagrodzenia dla pracowników, a mimo to składali zamówienia z najniższymi stawkami. Inni twórcy również oburzyli się działaniami Netflixa, szczególnie że oferowane płace są niższe, niż wynosi średnia dla branży, czyli nieco ponad 40 dolarów za ujęcie.

Komentarze
3
Gumiaczek
Gramowicz
06/07/2021 17:26

Na początku myślałem że Netflix trochę zwiększy popularność anime. Ale niestety za co by się nie wzieli to to niszczą. Co drugie anime jest urwane po pierwszym lub drugim sezonie. Wcześniej się cieszyłem że się za coś biorą teraz z góry zakładam że to anime nie zostanie nigdy zaminowane do końca.

JakiśNick
Gramowicz
06/07/2021 16:25

A to nie tak, że anime teraz robione są hurtowo przez byle kogo bo są do tego narzędzia, więc koszty produkcji maleją? Jak im nie pasowała taka stawka to czemu akceptowali kontrakt?

wolff01
Gramowicz
06/07/2021 16:02

To już chop nie ma czego szukać...




Trwa Wczytywanie