Transformers 7 to dopiero początek. Paramount zapowiedział dwa nowe filmy z serii

Kilka miesięcy temu zakończyły się prace na planie Transformers: Rise of the Beasts. Aby uczcić nakręcenie filmu, twórcy pochwalili się nowym zdjęciem Optimusa Prime’a. Niestety radość nie trwała zbyt długo i zaledwie miesiąc później Paramount Pictures poinformował, że premiera została opóźniona o rok. Na nowe przygody Autobotów będzie musieli poczekać do 2023 roku, ale najwyraźniej studio jest pewne sukcesu swojego filmu i podczas wczorajszych zapowiedzi, ogłosili kilka nowych projektów z uniwersum Transformersów, w tym nową filmową trylogię.Paramount potwierdził, że Transformers: Rise of the Beasts będzie początkiem dla nowej trylogii. Niestety w ogłoszeniu nie padły żadne konkrety i nie dowiedzieliśmy się niczego o przyszłych aktorskich produkcjach z serii. Poza nowymi aktorskimi projektami, Transformers doczeka się również kolejnej animowanej serii przygotowanej przez Nickelodeon, która pojawi się jeszcze tej jesieni. Na 2024 rok zaplanowano animowany spin-off, który przeznaczony jest do kin. Produkcja jest na wczesnym etapie i studio nie zdradziło nawet tytuł.

Historia w Transformers: Rise of the Beasts rozpocznie się w 1994 roku na Brooklynie w Nowym Jorku i przeniesie się do Machu Picchu w Peru. W filmie będziemy śledzić losy dwójki bohaterów, byłego wojskowego oraz pracowniczki muzeum. Centralną postacią ponownie będzie Optimus Prime, a film przedstawi jego pierwszą misję na Ziemi. Głównymi przeciwnikami Autobotów będą Terraconowie, którzy w pierwowzorze zostali stworzeni przez ludzi do ochrony przed Deceptikonami.

Reżyserem filmu jest Steven Caple Jr., który stanął za kamerą drugiej części Creeda. W obsadzie znaleźli się: Anthony Ramos, Dominique Fishback, Luna Lauren Velez, Tobe Nwigwe, Peter Cullen oraz Ron Perlman. Premiera Transformers: Rise of the Beasts odbędzie się 9 czerwca 2023 roku.