Shang-Chi bije kolejny rekord. Marvel ma powody do zadowolenia

Radosław Krajewski
2021/09/25 15:45
0
0

Nikt nie potrafi zatrzymać Shang-Chi. Najnowszy film Marvel Studios może pochwalić się zaszczytnym tytułem.

Nikt nie spodziewał się, że świat oszaleje na punkcie Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni. Marvel od początku tym filmem celował w chińskiego widza i to właśnie na tamtejszym rynku produkcja miała przynieść krocie. Okazało się jednak, że chińska cenzura nie wyraża zgody na wyświetlanie najnowszej produkcji studia w kinach. Marvel nie ma jednak powodów do zmartwień, gdyż pierwszy superbohaterski film poświęcony azjatyckiej postaci podbija box office’y na całym świecie, a w szczególności w Ameryce, gdzie produkcja stała się najbardziej kasowym filmem w okresie pandemii.Shang-Chi bije kolejny rekord. Marvel ma powody do zadowoleniaPrzypomnijmy, że Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni zadebiutowała 3 września i potrzebowała zaledwie trzech tygodni, aby przebić ogólny wynik wpływów z amerykańskich kin Czarnej Wdowy. W miniony czwartek superwidowiska Marvela miało na koncie 183,2 mln dolarów, co oznacza, że filmowi brakowało jedynie 200 tysięcy dolarów, aby zrównać się z Czarną Wdową. Jako że analitycy przewidują, że Shang-Chi kolejny raz utrzyma pierwszą pozycję w amerykańskim box office, zgarniając około 11 milionów dolarów, to mamy pewność, że właśnie wczoraj produkcja stała się najlepiej zarabiającym filmem w amerykańskich kinach od prawie dwóch lat.

Świetne wyniki finansowe Marvel zawdzięcza wypuszczeniu filmu jedynie na ekranach kin. Była to pierwsza tegoroczna produkcja Disneya, która nie zadebiutowała w hybrydowym modelu dystrybucji, czyli równocześnie na dużym ekranie i na platformie streamingowej Disney+. Dodatkowo Shang-Chi okazał się lepszym filmem, niż przypuszczano i fani Marvela pokochali nowego superbohatera. To wystarczyło, aby kolejni widzowie, widząc pozytywne reakcje na film w internecie, sami wybrali się do kina.

GramTV przedstawia:

Eksperci przewidują, że Shang-Chi ma szansę przebić barierę 200 mln dolarów ogólnych wpływów. Przez cały wrzesień najnowszy film Marvela nie miał sobie równych w amerykańskich kinach i dopiero w październiku pojawi się poważna konkurencja. Prawdopodobnie film zaliczy spory spadek już w następny weekend, kiedy to na ekranach amerykańskich kin zadebiutuje druga część Venoma.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!