Pierścienie Władzy największą premierą Amazona. Znamy wyniki oglądalności

Mikołaj napisał:

To się w końcu zdecyduj. Przed chwilą byłeś gotów wyruszać agitować do siedziby amazona z powodu tego "zwykłego serialu" (naturalnie nie na swój koszt, tylko na krzywy ryj).

To ty, jak to nazwałeś, się telepiesz, bo mi się ten serial nie podoba i wyraziłem swoje zdanie. A oto dlaczego:

1. Poprawność polityczna.

2. Słabe dialogi.

3. Słaba gra aktorska.

A ty mi nagle wyskoczyłeś, że ktoś coś tam powiedział i, że wnuk Tolkiena brał udział w tworzeniu serialu. Argumenty nie podważenia.

Jak nie stać cię aby choć trochę się wysilić i doczytać w listach Tolkiena, to ja ci na pewno na tacy nie będę podawał. Czas się nauczyć że takich co to chcą wszystko na krzywy ryj, to się z buta traktuje.

Tekst typowy dla kogoś kto nie ma argumentów. Zero konkretów i agresja.

Nic kompletnie nie zrozumiałeś. Nigdzie nie powiedziałem że wersja Jacksona mnie razi.

Ale mnie wyśmiałeś jak napisałem, że mimo wszystko jest w miarę wierna książkom.

jest taka że masz ogólnie w d.. Tolkiena i jego prace, a twoja nieznajomość jego listów tylko to potwierdza . Telepiesz się o przede wszystkim o to że obsadzili czarnych aktorów do serialu. "Dyskusję" uważam za zamkniętą. 

Wręcz przeciwnie. To ty masz jego twórczość w czterech literach. Jedyny konkret od ciebie to link do wypowiedzi gościa z Tolkien Society. Jak się podaje jakieś konkrety, to należy je potem udowodnić, a nie rzucasz teksty typu "sam sobie poszukaj". Ale do jednego się z tobą zgodzę. Ta "dyskusja" powinna być zamknięta. Z małpą bym się szybciej dogadał niż z tobą (nie obrażając małpy).

Bruce napisał:

Ale tu nie chodzi o bycie znawcą. Chodzi o to czy seria/film ci się podoba. Bo wygląda na to, że podoba ci się to, co inni zachwalają. To nie jest jakaś analiza na czynniki pierwsze jakiegoś dzieła, tylko zwykły serial.

To się w końcu zdecyduj. Przed chwilą byłeś gotów wyruszać agitować do siedziby amazona z powodu tego "zwykłego serialu" (naturalnie nie na swój koszt, tylko na krzywy ryj).  

Cytat. Zapodaj cytat. Bo w książkach LoTR orkowie są ciemnej karnacji.

Jak nie stać cię aby choć trochę się wysilić i doczytać w listach Tolkiena, to ja ci na pewno na tacy nie będę podawał. Czas się nauczyć że takich co to chcą wszystko na krzywy ryj, to się z buta traktuje. 

Tak jak w każdej filmowej adaptacji. Zawsze film będzie się różnił od materiału źródłowego. Mniej lub bardziej. Z księżyca się urwałeś? Pokaż mi choć jeden film, który jest w 100% wierną kopią książki. Jak tak bardzo cię razi co Jackson zrobił, to sobie przeczytaj książkę "Polowanie na Czerwony Październik" i potem obejrzyj film.

Nic kompletnie nie zrozumiałeś. Nigdzie nie powiedziałem że wersja Jacksona mnie razi.

Prawda jest taka że masz ogólnie w d.. Tolkiena i jego prace, a twoja nieznajomość jego listów tylko to potwierdza . Telepiesz się o przede wszystkim o to że obsadzili czarnych aktorów do serialu. "Dyskusję" uważam za zamkniętą.  

Nie udaję znawcy Tolkiena więc posiłkuję się ekspertyzą tych, których można posądzić o bycie takimi znawcami, jak jego syn, wnuk czy głowa Tolkien Society. Bo mądrego to i przyjemnie posłuchać, ot co.

Ale tu nie chodzi o bycie znawcą. Chodzi o to czy seria/film ci się podoba. Bo wygląda na to, że podoba ci się to, co inni zachwalają. To nie jest jakaś analiza na czynniki pierwsze jakiegoś dzieła, tylko zwykły serial.

Uuu siadaj, niedostateczny.  Na przyszłość proszę się lepiej przygotować do debaty, zwłaszcza gdy chcesz uchodzić za znawcę tematu. PS Listy Tolkiena to skarbnica jego wizji Śródziemia.

Cytat. Zapodaj cytat. Bo w książkach LoTR orkowie są ciemnej karnacji.

Nie o to chodzi. Filmy Jacksona w bardzo wielu miejscach odbiegają od oryginału i całe mnóstwo rzeczy jest poprzeinaczanych. Jackson zrobił tak jak chciał. Można to nazwać wizją artystyczną twórcy, czy tam jak kto chce.

Tak jak w każdej filmowej adaptacji. Zawsze film będzie się różnił od materiału źródłowego. Mniej lub bardziej. Z księżyca się urwałeś? Pokaż mi choć jeden film, który jest w 100% wierną kopią książki. Jak tak bardzo cię razi co Jackson zrobił, to sobie przeczytaj książkę "Polowanie na Czerwony Październik" i potem obejrzyj film.

Bruce napisał:

A drugi? Sił już nie starczyło?

Nie. Obejrzeliśmy odcinek w rodzinnym gronie i do następnego zasiądziemy gdy znajdzie się kolejna wolna wspólna chwila.

I tym się różnimy. Ja MAM SWOJE ZDANIE. Ty jedynie się podpierasz tym co ktoś kiedyś powiedział lub zrobił.

Nie udaję znawcy Tolkiena więc posiłkuję się ekspertyzą tych, których można posądzić o bycie takimi znawcami, jak jego syn, wnuk czy głowa Tolkien Society. Bo mądrego to i przyjemnie posłuchać, ot co.

Proszę mi podać cytat o żółtym kolorze orków. Bo ja znalazłem taki: "zobaczył dużego czarnego Orka, prawdopodobnie Uglúka, stojącego w obliczu Grishnákh."

Uuu siadaj, niedostateczny.  Na przyszłość proszę się lepiej przygotować do debaty, zwłaszcza gdy chcesz uchodzić za znawcę tematu. PS Listy Tolkiena to skarbnica jego wizji Śródziemia.

Pierwszy lepszy przykład. Przygotowania do urodzin Bilba. Naprawdę uważasz, że da się przenieść na ekran całą taką treść i zainteresować nią widzów? Albo wiersze i pieśni. To także by odstraszyło potencjalnych widzów.

Nie o to chodzi. Filmy Jacksona w bardzo wielu miejscach odbiegają od oryginału i całe mnóstwo rzeczy jest poprzeinaczanych. Jackson zrobił tak jak chciał. Można to nazwać wizją artystyczną twórcy, czy tam jak kto chce.

Mikołaj napisał:

Tak, widziałem pierwszy odcinek.

A drugi? Sił już nie starczyło?

Jak mówiłem, jest to dowód na to że tacy jak Ty sa gotowi tępo bronić swojego zdania choćby nie wiem co.

I tym się różnimy. Ja MAM SWOJE ZDANIE. Ty jedynie się podpierasz tym co ktoś kiedyś powiedział lub zrobił.

Taak? A to że Tolkien pisał że orki mają żółtą skórę to już ci nie przeszkadza? Pokaż mi swoje historyczne wpisy z internetów gdzie się telepiesz o to że w filmach Jacksona orki nie mają żółtej skóry? No śmiało, dajesz chłopie z dowodami swojej troski o zgodność z oryginałem. 

Proszę mi podać cytat o żółtym kolorze orków. Bo ja znalazłem taki: "zobaczył dużego czarnego Orka, prawdopodobnie Uglúka, stojącego w obliczu Grishnákh."

Ty już chyba sam nie widzisz jak sam sobie przeczysz.

Pierwszy lepszy przykład. Przygotowania do urodzin Bilba. Naprawdę uważasz, że da się przenieść na ekran całą taką treść i zainteresować nią widzów? Albo wiersze i pieśni. To także by odstraszyło potencjalnych widzów.

​

Bruce napisał:

Takie pytanie. W ogóle to oglądałeś? Bo póki co jedynie się podpierasz tym co ktoś powiedział lub brał udział. I przez to z góry zakładasz, że ta produkcja musi być dobra.

Tak, widziałem pierwszy odcinek.

 No i co z tego, że Christopher zjechał trylogię? 

Jak mówiłem, jest to dowód na to że tacy jak Ty sa gotowi tępo bronić swojego zdania choćby nie wiem co.

Mimo wszystko była bliska książkom i jakieś lore było zachowane. 

Taak? A to że Tolkien pisał że orki mają żółtą skórę to już ci nie przeszkadza? Pokaż mi swoje historyczne wpisy z internetów gdzie się telepiesz o to że w filmach Jacksona orki nie mają żółtej skóry? No śmiało, dajesz chłopie z dowodami swojej troski o zgodność z oryginałem.  

I takich książek nie da się przenieść 1:1 na ekrany, bo mało kto byłby zainteresowany.

Ty już chyba sam nie widzisz jak sam sobie przeczysz.

Mikołaj napisał:

Nie przypominam sobie aby podobne pierdolamento się działo w internetach gdy Piotruś Jackson  wypuszczał swoje filmy. Przynajmniej nie na taka skalę jak teraz gdzie ludzie drą na sobie szaty "w trosce o zgodność z oryginałem". A właśnie filmy Jacksona zostały zjechane przez C. Tolkiena jako akcyjniaki dla nastolatków, nie mające wiele wspólnego z książką.

A tymczasem wnuk Tolkiena, również pisarz, jest konsultantem przy Pierścieniach Władzy. 

Takie pytanie. W ogóle to oglądałeś? Bo póki co jedynie się podpierasz tym co ktoś powiedział lub brał udział. I przez to z góry zakładasz, że ta produkcja musi być dobra. No i co z tego, że Christopher zjechał trylogię? Mimo wszystko była bliska książkom i jakieś lore było zachowane. I takich książek nie da się przenieść 1:1 na ekrany, bo mało kto byłby zainteresowany.

Tolkien tak się w grobie przewraca, że generuje tyle samo prądu co farma wiatrowa

Karanthir666 napisał:

Z tym co Amazon zrobił to Tolkien (w sumie obydwaj) pewnie się w grobach przewracają.

Nie przypominam sobie aby podobne pierdolamento się działo w internetach gdy Piotruś Jackson  wypuszczał swoje filmy. Przynajmniej nie na taka skalę jak teraz gdzie ludzie drą na sobie szaty "w trosce o zgodność z oryginałem". A właśnie filmy Jacksona zostały zjechane przez C. Tolkiena jako akcyjniaki dla nastolatków, nie mające wiele wspólnego z książką.

A tymczasem wnuk Tolkiena, również pisarz, jest konsultantem przy Pierścieniach Władzy. 

Mikołaj napisał:

Sam Tolkien by wstał z grobu i powiedział że serial mu się podoba to i tak dalej będziesz się telepał 🤣

Z tym co Amazon zrobił to Tolkien (w sumie obydwaj) pewnie się w grobach przewracają.

Bruce napisał:

WOW... Czyli nikt nie ma prawa krytykować, bo jeden gość broni serialu? Fascynujące. Ja niegodny uniżam się pokornie przed twoim wielkim autorytetem i od tej pory będę dawał same 10/10

Sam Tolkien by wstał z grobu i powiedział że serial mu się podoba to i tak dalej będziesz się telepał 🤣

Mikołaj napisał:

Podejrzewam, że ten filmik idealnie odzwierciedla twoją osobę.

https://www.youtube.com/watch?v=NqXds26nGGk

Mikołaj napisał:

Podejrzewam, że ten filmik idealnie odzwierciedla twoją osobę.

https://www.youtube.com/watch?v=NqXds26nGGk

Mikołaj napisał:

To twoja opinia. Jeżeli prezes oficjalnego Stowarzyszenia Tolkiena uważa że nie ma się o co telepać, to znaczy że nie ma się o co telepać.

WOW... Czyli nikt nie ma prawa krytykować, bo jeden gość broni serialu? Fascynujące. Ja niegodny uniżam się pokornie przed twoim wielkim autorytetem i od tej pory będę dawał same 10/10.

Bruce napisał:

Wszystko poza widokami. Od obsady, poprzez dialogi i kończąc na fabule. Tam są same absurdy. Poza nazewnictwem ten serial nie ma nic wspólnego ze światem przedstawionym przez Tolkiena. Chociażby czarne elfy, krasnoludy i hobbici. W żadnej książce nie ma wzmianki o czarnych ludziach poza Haradrimami. Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia na czarną obsadę w tym serialu.

Mikołaj napisał:

Ps Z ciekawosci, co ci tak nie pasi znawco oryginału?

To twoja opinia. Jeżeli prezes oficjalnego Stowarzyszenia Tolkiena uważa że nie ma się o co telepać, to znaczy że nie ma się o co telepać. Polecam poczytać https://www.tolkiensociety.org/blog/2022/08/does-it-matter-what-tolkien-would-have-thought-of-the-rings-of-power/ może się horyzonty poszerzą 

Mikołaj napisał:

Ps Z ciekawosci, co ci tak nie pasi znawco oryginału?

Wszystko poza widokami. Od obsady, poprzez dialogi i kończąc na fabule. Tam są same absurdy. Poza nazewnictwem ten serial nie ma nic wspólnego ze światem przedstawionym przez Tolkiena. Chociażby czarne elfy, krasnoludy i hobbici. W żadnej książce nie ma wzmianki o czarnych ludziach poza Haradrimami. Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia na czarną obsadę w tym serialu.

Bruce napisał:

Jak mi zasponsorujesz podróż w obydwie strony to chętnie się wybiorę. To dzięki takim ludziom jak ty, którzy się godzą na wszystko, dzieją się takie cuda. Jesteś typem człowieka, gdy się na niego splunie, to ten powie, że pada.

Możesz na przykład z transparentem "Mniej poprawności politycznej i trzymanie się jak najściślej oryginału" stać pod siedzibą amazona w Polsce i tam zbierać podpisy pod swoją petycję.  Ale zakładam się, że nigdy tego nie zrobisz. W gębie mocny. 

Ps Z ciekawosci, co ci tak nie pasi znawco oryginału?

Mikołaj napisał:

Ok, ale dlaczego agitujesz na gram.pl a nie pod biurem Amazona? 

Jak mi zasponsorujesz podróż w obydwie strony to chętnie się wybiorę. To dzięki takim ludziom jak ty, którzy się godzą na wszystko, dzieją się takie cuda. Jesteś typem człowieka, gdy się na niego splunie, to ten powie, że pada.

Bruce napisał:

Czyli dla ciebie jest w porządku jak Amazon usuwa negatywne recenzje i blokuje ocenianie? A rozwiązanie? Bardzo proste. Mniej poprawności politycznej i trzymanie się jak najściślej oryginału.

Mikołaj napisał:

 Mniemam że masz jakiś pomysł jak temu zaradzić? 

Ok, ale dlaczego agitujesz na gram.pl a nie pod biurem Amazona? 

Mikołaj napisał:

 Mniemam że masz jakiś pomysł jak temu zaradzić? 

Czyli dla ciebie jest w porządku jak Amazon usuwa negatywne recenzje i blokuje ocenianie? A rozwiązanie? Bardzo proste. Mniej poprawności politycznej i trzymanie się jak najściślej oryginału.

Bruce napisał:

To, że za wszelką cenę unikają negatywnych recenzji. Nawet usunęli możliwość oceniania serialu na ich platformie

 Mniemam że masz jakiś pomysł jak temu zaradzić? 

"Amazon jednak nie podał metodologii liczenia widzów."

Czyli pewnie ten kto kliknął w miniaturkę liczony jako widz a jako że miniaturka wyświetla się wszędzie na głównej prime to i dużo kliknięć.

Mikołaj napisał:

No i?

SebekPL2 napisał:

​Co więcej w serwisie IMDb należącym do Amazona do tej pory nie pojawiła się żadna negatywna recenzja użytkowników.Nie nie pojawiła się tylko wszystkie ponieżej 6/10 zostały usunięte :)

To, że za wszelką cenę unikają negatywnych recenzji. Nawet usunęli możliwość oceniania serialu na ich platformie.

wolff01 napisał:

"W jakiś sposób pasuje to, że historie Tolkiena – jedne z najpopularniejszych w historii, które wielu uważa za prawdziwe pochodzenie gatunku fantasy – doprowadziły nas do tego dumnego momentu."

Denerwuje mnie takie gadanie. Tak nie jestem naiwny i wiem że to korpogadki, ale wielu ludzi już wskazywało na to jak dalece serial odchodzi od materiału źródłowego i jest na dobrą sprawę bardziej fanfikiem niż adaptacją. Serial jest jaki jest, może się podobać lub nie, ale to jak jadą na trumnie Tolkiena jest niesmaczne...

Biorąc pod uwagę, że nie mają praw do Silmarilionu, a postanowili nakręcić serial umiejscowiony w drugiej erze to ja się nie dziwię, że musieli odejść tak mocno od materiału źródłowego. Bo ich materiałem źródłowym był władca pierścieni dlatego korzystają z choćby imion niektórych postaci, a początkowo planowano zrobić serial o młodości Aragorna. Sam serial wydaje się dziełem, które źle spożytkowało ogromne pieniądze stojące za nim.

"W jakiś sposób pasuje to, że historie Tolkiena – jedne z najpopularniejszych w historii, które wielu uważa za prawdziwe pochodzenie gatunku fantasy – doprowadziły nas do tego dumnego momentu."

Denerwuje mnie takie gadanie. Tak nie jestem naiwny i wiem że to korpogadki, ale wielu ludzi już wskazywało na to jak dalece serial odchodzi od materiału źródłowego i jest na dobrą sprawę bardziej fanfikiem niż adaptacją. Serial jest jaki jest, może się podobać lub nie, ale to jak jadą na trumnie Tolkiena jest niesmaczne...

SebekPL2 napisał:

​Co więcej w serwisie IMDb należącym do Amazona do tej pory nie pojawiła się żadna negatywna recenzja użytkowników.Nie nie pojawiła się tylko wszystkie ponieżej 6/10 zostały usunięte :)

No i?

​Co więcej w serwisie IMDb należącym do Amazona do tej pory nie pojawiła się żadna negatywna recenzja użytkowników. Nie nie pojawiła się tylko wszystkie ponieżej 6/10 zostały usunięte :)