Nicolas Cage o milionowych długach. Dlatego przyjmował role w złych filmach

Nicolas Cage był jednym z najlepiej zapowiadających się aktorów, których kariera rozpędziła się w latach 90. ubiegłego wieku. Aktor otrzymał nawet Oscara za film Zostawić Las Vegas z 1995 roku. Ale w pewnym momencie swojej kariery Cage zaczął grywać w coraz gorszych filmach, aż stał się przebrzmiałą gwiazdą, która przyjmuje role w słabych produkcjach wyłącznie dla pieniędzy. Teraz aktor szczerze opowiedział o swoich długach, które sięgały nawet 6 milionów dolarów. Cage przyznał, że nie wydał je na hazard, czy imprezy, ale zainwestował w rynek nieruchomości w niewłaściwym czasie.

Nicolas Cage miał ogromny dług po załamaniu się rynku nieruchomości

Przeinwestowałem w nieruchomości. Rynek nieruchomości się załamał i nie mogłem wycofać się z tego na czas. Spłaciłem wszystko dłużnikom, ale było to około 6 milionów dolarów. Nigdy nie złożyłem wniosku o upadłość.

Aktor wyznał, że był to dla niego „mroczny” okres w życiu, ale przyjmowanie kolejnych ról pozwoliło utrzymać go na powierzchni. Musiał więc przyjmować każdą rolę, aby spłacić długi, pomimo kiepskiej jakości i wartości artystycznej produkcji, w których zagrał.

Praca zawsze była moim aniołem stróżem. Może nie pozwoliła na poprawienie mojej sytuacji materialnej, ale nadal działało. Nawet jeśli film ostatecznie jest kiepski, to wszyscy wiedzą, że za każdym razem zależy mi na mojej pracy.

Obecnie Nicolasa Cage’a możemy oglądać w filmie Renfield, który niecałe dwa tygodnie temu trafił do kin. Naszą recenzję filmu Renfield znajdziecie w tym miejscu.